- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:23 pm
The member 'Jerome Drake' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Natalie Dark
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:24 pm
Miała dość. Miała serdecznie dość kolejnych prób, machania różdżką i powtarzania w kółko tego samego słowa. To było poniżające. Czuła się jak te dzieciaczki w pierwszej klasie, które przez tydzień uczą się zapalać świeczkę za pomocą swojego nowego patyka. Ona potrafiła to zrobić i bez różdżki. Nie musiała skinąć palcem, by knot świecy zapłonął żywym ogniem, a nie potrafiła sprawić, by zniknął głupi ślimak?
- O nie. Tak się nie bawimy - warknęła do niewinnego stworzenia i mocno machnęła różdżką.
Evanesco!
Z różdżki wystrzelił jasny promień, a po stworzeniu nie został nawet ślad. Ba, nawet śluz gdzieś wyparował.
- No w końcu - mruknęła bardziej wkurzona, niż zadowolona Ślizgonka i położyła się twarzą na ławce. Zamknęła oczy. Musiała trochę odpocząć. Od tego wszystkiego. Była zmęczona psychicznie.
- O nie. Tak się nie bawimy - warknęła do niewinnego stworzenia i mocno machnęła różdżką.
Evanesco!
Z różdżki wystrzelił jasny promień, a po stworzeniu nie został nawet ślad. Ba, nawet śluz gdzieś wyparował.
- No w końcu - mruknęła bardziej wkurzona, niż zadowolona Ślizgonka i położyła się twarzą na ławce. Zamknęła oczy. Musiała trochę odpocząć. Od tego wszystkiego. Była zmęczona psychicznie.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:24 pm
The member 'Natalie Dark' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Nathalie Powell
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:27 pm
Potrafię się skupić! Jakoś z rysowaniem mi wychodzi!
Krzyczała wewnętrznie i zacisnęła usta w wąską szparkę. Usiadła w końcu prosto i przymknęła na chwilę oczy by wyobrazić sobie, że nie ma tu nikogo. Jest tylko ona i ten nieszczęsny guzik, którego za chwilę ma nie być.
Otworzyła oczy i wypowiedziała zaklęcie.
- Evanesco! - powiedziała wyraźnie formułkę i guzik zniknął. - Udało się! - ucieszyła się na tyle głośno, że kilka osób, które były obok niej skrzywiło się. Ona uśmiechnęła się do siebie i nie patrzyła na nich chociaż czuła wzrok na sobie.
Krzyczała wewnętrznie i zacisnęła usta w wąską szparkę. Usiadła w końcu prosto i przymknęła na chwilę oczy by wyobrazić sobie, że nie ma tu nikogo. Jest tylko ona i ten nieszczęsny guzik, którego za chwilę ma nie być.
Otworzyła oczy i wypowiedziała zaklęcie.
- Evanesco! - powiedziała wyraźnie formułkę i guzik zniknął. - Udało się! - ucieszyła się na tyle głośno, że kilka osób, które były obok niej skrzywiło się. Ona uśmiechnęła się do siebie i nie patrzyła na nich chociaż czuła wzrok na sobie.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:27 pm
The member 'Nathalie Powell' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Vilia Edwards
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:28 pm
Przez dłuższą chwilę Vivi skupiała się na ścigających się ślimakach. Ich zawody trwały jednak za długo i Ślizgonka powoli zaczynała się nudzić. Znów złożyła usta w ciup. Oderwała wzrok od śluzowych zwierzątek i rozejrzała się po klasie.
Zaraz.
Oni znikali ślimaki.
Znikali.
Ślimaki.
Popatrzyła z przerażeniem na skręcające dziwnie na boki stworzonka. Miała je zniknąć?! Takie śliczne ślimaki?! Jak oni wszyscy mogli znikać takie śliczne ślimaki!
I to jeszcze tak zawzięcie!
Brewki Vivi zmarszczyły się gniewnie. O nie. Przecież nie mogła zniknąć ślimaków. No, nie tak serio. Nerwowo zabębniła palcami o blat ławki, rozglądając się ponownie. Ktoś tam znikał jakiś papier.
O. To było jakieś rozwiązanie.
Złapała za przygotowany na zajęcia czyściutki pergamin. Tego zdecydowanie nie było jej szkoda, chociaż jej siostra pewnie by się zapłakała, widząc takie marnotrawstwo.
To samo miała Vil ze ślimakami.
Wycelowała różdżką w pergamin, a na jej twarzy wyjątkowo odmalowało się skupienie, choć dla inny pewnie wyglądało jakby potrzebowała udać się do toalety. I to natychmiast.
- Evanesco!
Błysnęło na pomarańczowo. Pergamin zniknął. Ale to się nie liczyło.
- Huaaa!
Vivi rzuciła się na ławkę, osłaniając ślimaki. Kiedy podniosła się z blatu, po stworzonkach nie było śladu, gdyż sprytnie zdążyła je schować do kieszeni swojej szaty.
No, o ile nie liczyć śluzu na jej mundurku, który Ślizgonka przy okazji starła.
Zaraz.
Oni znikali ślimaki.
Znikali.
Ślimaki.
Popatrzyła z przerażeniem na skręcające dziwnie na boki stworzonka. Miała je zniknąć?! Takie śliczne ślimaki?! Jak oni wszyscy mogli znikać takie śliczne ślimaki!
I to jeszcze tak zawzięcie!
Brewki Vivi zmarszczyły się gniewnie. O nie. Przecież nie mogła zniknąć ślimaków. No, nie tak serio. Nerwowo zabębniła palcami o blat ławki, rozglądając się ponownie. Ktoś tam znikał jakiś papier.
O. To było jakieś rozwiązanie.
Złapała za przygotowany na zajęcia czyściutki pergamin. Tego zdecydowanie nie było jej szkoda, chociaż jej siostra pewnie by się zapłakała, widząc takie marnotrawstwo.
To samo miała Vil ze ślimakami.
Wycelowała różdżką w pergamin, a na jej twarzy wyjątkowo odmalowało się skupienie, choć dla inny pewnie wyglądało jakby potrzebowała udać się do toalety. I to natychmiast.
- Evanesco!
Błysnęło na pomarańczowo. Pergamin zniknął. Ale to się nie liczyło.
- Huaaa!
Vivi rzuciła się na ławkę, osłaniając ślimaki. Kiedy podniosła się z blatu, po stworzonkach nie było śladu, gdyż sprytnie zdążyła je schować do kieszeni swojej szaty.
No, o ile nie liczyć śluzu na jej mundurku, który Ślizgonka przy okazji starła.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:28 pm
The member 'Vilia Edwards' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Jerome Drake
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:34 pm
Właśnie zabierał się do kolejnej próby, gdy okrzyk radości z sąsiedniej ławki przykuł jego uwagę. Niby dookoła coś takiego ciągle miało miejsce, bo co chwila ktoś się zachwycał znikającymi guzikami czy pergaminami, jednak ten głosik rozpoznał.
Spojrzał na Nathalie i szeroko się do niej uśmiechnął.
- Brawo. Teraz weź się za pergamin. Później idą ślimaki. Na pewno dasz sobie radę. - Pokazał jej okejkę na znak otuchy i zabrał się z powrotem do ćwiczeń. Chyba zaczęło go to nawet wciągać.
- Evanesco - powtórzył, jednak tym razem ślimak się jedynie jakby skurczył.
Chyba trzeba było ugryźć tę sprawę z innej strony.
Chłopak nachylił się nad ławką w taki sposób, że był teraz twarzą na równi z czułkami ślimaka.
- Jak ja cię mam zniknąć kolego, co? - Podniósł brwi, wpatrując się w swoją przyszłą ofiarę, która chyba nadal nie zdawała sobie sprawy z tego, co Jerome usiłował jej zrobić.
Spojrzał na Nathalie i szeroko się do niej uśmiechnął.
- Brawo. Teraz weź się za pergamin. Później idą ślimaki. Na pewno dasz sobie radę. - Pokazał jej okejkę na znak otuchy i zabrał się z powrotem do ćwiczeń. Chyba zaczęło go to nawet wciągać.
- Evanesco - powtórzył, jednak tym razem ślimak się jedynie jakby skurczył.
Chyba trzeba było ugryźć tę sprawę z innej strony.
Chłopak nachylił się nad ławką w taki sposób, że był teraz twarzą na równi z czułkami ślimaka.
- Jak ja cię mam zniknąć kolego, co? - Podniósł brwi, wpatrując się w swoją przyszłą ofiarę, która chyba nadal nie zdawała sobie sprawy z tego, co Jerome usiłował jej zrobić.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:34 pm
The member 'Jerome Drake' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Snowdrop W. Everett
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:37 pm
Tym razem chciała się skupić. Skoncentrować się na tym małym, wrednym guziku i wypowiedzieć to zaklęcie z takim przekonaniem jak jeszcze nigdy w życiu. Ale co mogło to dać, kiedy ona czuła, że tym razem też jej się nie uda. Że zawali i nigdy nie nauczy się sprawiać by przedmioty stawały się niewidzialne. Poddawanie się nie szło w parze z jej charakterem. Niestety każdy miewa chwile zwątpienia. Taka właśnie dopadła Snow, która od niechcenia machnęła różdżką i wymamrotała pod nosem ciche "Evanesco", które zabrzmiało trochę jak "Eveanscor". Nic więc dziwnego, że jej guzik nie dość że nie zrobił się niewidzialny, to jeszcze postanowił przeciwstawić się takiemu traktowaniu i odskoczył gdzieś daleko.
Trafiając prosto w głowę Jerome'a. Dziewczyna szybko wstała by odzyskać swoją zgubę i może w jakiś mało komunikatywny sposób przeprosić chłopaka. Jeśli w ogóle dało się kogoś przeprosić jednocześnie unikając z nim kontaktu.
Złapała swój guzik, po czym wracając do swojej ławki zatrzymała się na sekundę przy puchonie.
- Wy-wybacz! - posłała mu dosyć nieudany uśmiech po czym szybkim krokiem wróciła do ławki.
Trafiając prosto w głowę Jerome'a. Dziewczyna szybko wstała by odzyskać swoją zgubę i może w jakiś mało komunikatywny sposób przeprosić chłopaka. Jeśli w ogóle dało się kogoś przeprosić jednocześnie unikając z nim kontaktu.
Złapała swój guzik, po czym wracając do swojej ławki zatrzymała się na sekundę przy puchonie.
- Wy-wybacz! - posłała mu dosyć nieudany uśmiech po czym szybkim krokiem wróciła do ławki.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:37 pm
The member 'Snowdrop W. Everett' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Nathalie Powell
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:41 pm
Gdy chłopak uśmiechnął się do niej na znak, że jest dobrze. Dziewczyna uniosła wysoko głowę ze swojej dumy. Cieszyła się, że ktoś docenia jej starania, ale to nie koniec.
Wzięła głęboki wdech i położyła pergamin przed sobą.
To chyba będzie ciężkie...
- Evanesco - powiedziała wyraźnie, ale w tym samym momencie zobaczyła jak jeden z guzików trafia Jeromiego.
Zaklęcie tak jak i poprzednim razem, nie zrobiło nic. Dziewczyna jednak tym sie nie przejęła. Włączyła jej się "Matka Teresa" i automatycznie odwróciła się do poszkodowanego chłopaka.
- Nic ci nie jest? - powiedziała zatroskanym głosem.
Wzięła głęboki wdech i położyła pergamin przed sobą.
To chyba będzie ciężkie...
- Evanesco - powiedziała wyraźnie, ale w tym samym momencie zobaczyła jak jeden z guzików trafia Jeromiego.
Zaklęcie tak jak i poprzednim razem, nie zrobiło nic. Dziewczyna jednak tym sie nie przejęła. Włączyła jej się "Matka Teresa" i automatycznie odwróciła się do poszkodowanego chłopaka.
- Nic ci nie jest? - powiedziała zatroskanym głosem.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 11:41 pm
The member 'Nathalie Powell' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Addyson Clemen
Re: Sala Transmutacji
Pią Mar 04, 2016 3:14 pm
Z przerażeniem spojrzała na Puchona, który próbował cicho wkraść się do klasy. Teraz to już na pewno otrzymają minusowe punkty. Nauczycielce transmutacji jeszcze nigdy nie zignorowała takowego zachowania. Niemniej jednak otrzymała pomoc, kiedy sama nie potrafiła poradzić sobie z zatamowaniem tryskającego, we wszystkie strony tuszu.
- Dzięki.
Szepnęła cicho, starając się zetrzeć jak najwięcej tuszu za pomocą chusteczek.
- Evanesco. Najpierw na guziku, potem na papirusie, a później na ślimaku. Jak wszystko zniknie będziemy próbować na szafce.
Jak najściślej i jak najciszej starała się streścić chłopakowi cały przebieg lekcji. A raczej ten najważniejszy moment, który go interesował.
- Wracaj do ławki, bo dostaniemy minusowe punkty.
Syknęła w jego kierunku, a kiedy Puchon posłuchał, odetchnęła ciężko i chwyciła, zabrudzoną tuszem ręką swoją różdżkę. Musiała dalej ćwiczyć, żeby nie zostać zbytnio w tyle.
- Evanesco.
Mruknęła celując w papier i nawet zbytnio się nie zdziwiła, że pergamin został nienaruszony. Lepsze to, niż gejzer atramentu.
- Dzięki.
Szepnęła cicho, starając się zetrzeć jak najwięcej tuszu za pomocą chusteczek.
- Evanesco. Najpierw na guziku, potem na papirusie, a później na ślimaku. Jak wszystko zniknie będziemy próbować na szafce.
Jak najściślej i jak najciszej starała się streścić chłopakowi cały przebieg lekcji. A raczej ten najważniejszy moment, który go interesował.
- Wracaj do ławki, bo dostaniemy minusowe punkty.
Syknęła w jego kierunku, a kiedy Puchon posłuchał, odetchnęła ciężko i chwyciła, zabrudzoną tuszem ręką swoją różdżkę. Musiała dalej ćwiczyć, żeby nie zostać zbytnio w tyle.
- Evanesco.
Mruknęła celując w papier i nawet zbytnio się nie zdziwiła, że pergamin został nienaruszony. Lepsze to, niż gejzer atramentu.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Pią Mar 04, 2016 3:14 pm
The member 'Addyson Clemen' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach