Re: Dziennik Natalie

Czw Mar 24, 2016 10:00 am

Dziennik Natalie - Page 6 American.McGee's.Alice%3A.Madness.Returns.full.965244

______________________________________________________________________

Zamknięte główki widzą czarne i białe
Nie rozumieją drugiej strony
Dużo nie mieści się w ich płyciutkiej pale
Wciąż oburzają się i szydzą...

Czw Mar 24, 2016 10:06 am

Dziennik Natalie - Page 6 Welcome_home_alice____by_airin_ater-d4d76jo

______________________________________________________________________

Czy to nie zabawne, że po świecie krąży tyle potworów kryjących się za ludzkimi twarzami i praktycznie nikt ich nie dostrzega? Ludzie jako tłum to jednak strasznie głupi gatunek. Niczym nie różnią się od bydła.

Pią Mar 25, 2016 4:46 pm

Tekst:

Sro Kwi 06, 2016 3:48 pm

17 maja 1978 roku
(wieczór) Sobota

Przywiązanie to chyba największe przekleństwo. Jedna z najgorszych słabości, które mogą zaburzyć istnienie całego świata jednostki.
Podchodzenie do kogoś z sercem na dłoni jest naprawdę ryzykowne. Jak wielkie są szanse, że dana osoba dotrzyma słowa i cię nie skrzywdzi? Bliskie zeru. Więcej ludzi nigdy w życiu nie napotyka na swojej drodze odpowiedniej do tego osoby. Może próbować i próbować, zamykając się coraz bardziej w sobie i liżąc kolejne rany, ale ile prób zdoła podjąć zanim się załamie?
Czy to w ogóle ma sens? Może dla innych, ale dla mnie nie. Pewnie, nie próbowałam zbyt wiele razy. Nie miałam aż takiej motywacji. Poza tym, wolę jednak sprawy, które są pewne, a pewne jest to, że otoczenie się murem jest bezpieczniejsze. Nie zamykam się całkowicie na bliższe relacje z innymi. Po prostu nigdy nie wpuszczę ich do mojej strefy bezpieczeństwa.
Wtedy ich odejście mogłoby naprawdę zaboleć...
Teraz jest to tylko kolejny zawód.

Sro Kwi 06, 2016 6:20 pm

______________________________________________________________________

...Ciężkie słowa ciężko mówić
Nauczyć się żałować
Za późno chyba jest...

...Chcesz więcej niż dziś mogę Tobie dać
Pieprzone więcej!
Powiem więcej:
WIĘCEJ NIE MAM...

Sro Kwi 13, 2016 7:10 pm

Blaise Rain

Co z nim jest? Ślizgoński błazen. Podobno w każdym domu musi być przynajmniej jeden taki. Czy jednak Rain nie wczuł się aż za bardzo w tę rolę? Jego zdolności do maskowania wszelkich objawów trzeźwego myślenia bywają naprawdę powalająca.

Czarny orzech. Ciężka do opanowania. To tłumaczy jego częste problemy z zaklęciami. Tego typu różdżki często buntują się przeciwko właścicielom, którzy nie są ze sobą do końca szczerzy i postępują wbrew swojej naturze. Czyżby to było powodem jej nieposłuszeństwa wobec niego? Cóż takiego ukrywasz Blaise, że jest warte być może zmarnowania jakiegoś tam talentu?
13 cali. Przeciętna długość. Powinno to oznaczać, że jego charakterowi teoretycznie nic nie brakuje. Cóż, obserwując go, można dojść do nieco innych wniosków. o tylko skłania mnie ku twierdzeniu, że chowa coś pod strojem arlekina.

Czy to wszystko jest jednak moją sprawą? Z całą pewnością nie.
Nie, do czasu aż jego żywot nie zacznie przeszkadzać mojemu. Tak długo, jak zachowuje tę odrobinę kultury i szacunku, mogę sama udawać, że wierzę w jego teatrzyk i mam gdzieś jego życie.

Sro Kwi 13, 2016 7:17 pm

Dziennik Natalie - Page 6 2e88da49000a8e3c5365234b

"Każdy wydaje się normalny
przed bliższym poznaniem."
~Autor nieznany

Ludzie są mało oryginalni:
rodzą się, żyją, a potem umierają."
~Andrzej Majewski

"Niektórych ludzi winno się
zażywać tylko w bardzo
małych dawkach."
~Autor nieznany

Czw Kwi 14, 2016 12:06 am

Dziennik Natalie - Page 6 Tumblr_na5gprEIN11sf5cd5o1_400

"Wolnym bowiem jest
człowiek tylko wtedy,
gdy jest samotny."
~Arthur Schopenhauef

"Prawdziwie szczęśliwy
może być tylko ten człowiek,
który uwolni się od wszelkich pragnień,
a zwłaszcza potrzeby bycia szczęśliwym."
~Andrzej Majewski