Go down
Riley Acquart
Oczekujący
Riley Acquart

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Sro Lis 02, 2016 4:25 pm

Nie zdążyła rozejrzeć się po wszystkich zakamarkach klasy, a do jej uszu dotarły czyjeś kroki. Ktoś się zbliżał. Odwróciła wzrok w tym samym momencie kiedy klamka powoli opadła do granic swych możliwości. Przez moment pomyślała, że to szkolny woźny wkroczy do sali i przyłapie ją na myszkowaniu w nieużytkowej klasie. Ale to nie był pan Filch. Przez próg sali przestąpił jakiś uczeń i najwyraźniej nie zauważył Riley. Albo nie chciał zauważyć. Nastolatka uśmiechnęła się do niego na przywitanie, jednak on bez reakcji pomkną do jakiejś ławki. Ledwo zasiadł, a już po chwili mechanicznie rysował na kartce jakieś tajemnicze znaki, bądź symbole. Machinalnie, niczym mugolski robot, albo gobliński wynalazek. Młodzieniec był w jakimś transie.
Gryfonka przez moment była w małym szoku zachowaniem chłopca, ale po chwili rozpoznała nieznajomego i już wszystko było dla niej jasne. Był to Colin Hawke, młodszy kolega z domu Ravenclaw o pewnej magicznej chorobie. Niektórzy mówili że to geniusz, inni twierdzili że jest dziwny. Riley nigdy z nim nie rozmawiała, rzadko spotykała, dlatego trudno jej było ocenić Krukona. Jedno jest pewne, wzbudził w jej sercu ciekawość. Nastolatka zrobiła kilka kroków, przysunęła sobie krzesło i usiadła naprzeciwko niego mówiąc - Cześć Colin... Co tutaj rysujesz?
Była zaskoczona że młodzieniec rysuje już nie na kartce, lecz na ławce, ale nie skomentowała tego. Sama potrafiła skrobać mugolskim cyrklem po szkolnych ławkach, więc było to dla niej normalne zachowanie.
Colin Hawke
Oczekujący
Colin Hawke

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Sro Lis 02, 2016 4:37 pm
Ręka z piórem skrobała na powierzchni płaskiej, tworząc symbole runiczne. Wszelakiego rodzaju, już nie tylko jeden symbol i ten sam, ale wszystkie jakie znajdowały się w podręcznikach i nie tylko. Pokrywały ławkę jedna po drugiej, a Colin z obojętnym spojrzeniem zerkał tylko na to, czy były one właściwe. I tak było. Wszystkie wyglądały idealnie tak jak pamięta. Żadne z nich nie zawierały jakiejkolwiek skazy czy braku ogonka.
W całej swojej obsesji nie zauważył nawet, że dziewczyna, której nie zauważył, przysiadła się do niego. W końcu jego niebieskie oczy spojrzały na nią i widać było, że wypadł ze swojego rytmu. Ale pióro dalej pracowało. Znaki pokrywały ławkę. A ręka nie przestawała ani chwili ruszać się.
- Cześć. - Powiedział krótko, dalej nie wiedząc co miałby do niej powiedzieć. "Co tutaj rysujesz". W normalnym toku myślenia nastolatków zapewne ktoś powiedziałby "Runy". Ale dla Colina było to coś innego. Dlatego też w końcu pióro wypadło mu z ręki i przetoczyło się po ławce, spadając na ziemię.
- Rysuję znaki. Lubię znaki. - Kolejna krótka wypowiedź, zakończona odbiegnięciem wzrokiem od dziewczyny na ławkę. I zamilknął, nie wiadomo czy na następne słowa dziewczyny odpowie. Chyba tak. Chyba.
Riley Acquart
Oczekujący
Riley Acquart

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Sro Lis 02, 2016 7:56 pm

Znaki. Runiczne znaki. Nastolatka nie miała o nich pojęcia. Nie uczęszczała na zajęcia ze Starożytnych Run i nigdy się nimi nie interesowała, dlatego gdy zobaczyła tajemnicze symbole na ławce w jej głowie ukazał się tylko jeden znak... znak zapytania. Domyśliła się, że ów symbole są magiczne, lecz nie rozumiała co w nich jest fascynującego. Dlaczego chłopak tak uparcie je rysuje? To była dla niej prawdziwa zagadka. To znaczy... Colin był dla Gryfonki jedną wielką zagadką.
Kiedy pióro Krukona stuknęło o ławkę, a później upadło na ziemię, dziewczyna postanowiła je podnieść. Schyliła się leciutko pod ławkę i poczęła wypatrywać zguby. Niestety ów pióro poturlało się dalej w jakimś nieznanym kierunku... i przepadło. Mimo starań dziewczyna nie mogła go dostrzec.
- Czy te znaki mają jakąś moc? - zapytała spod stołu, wciąż uparcie wypatrując pióra. Musiała zmienić perspektywę widzenia, więc padła na kolana i całkowicie zniknęła pod ławką. Przez jakiś czas nie było jej widać, a gdy w końcu wyłoniła się spod stolika na jej twarzy widniał mały zawód.
- Nie ma go. Pióro zniknęło. Chyba zdematerializowało się, albo poturlało gdzieś skrycie – odparła półszeptem otrzepując się z kurzu. Chwilkę później łobuziara dodała – Ale nie martw się, dam ci swoje.
I sięgnęła do podręcznej torby chwilkę w niej myszkując. Wpierw wyciągnęła papierową torebkę ze specjalnymi ciastkami, później mugolskie kombinerki, no i w końcu swoje zapasowe pióro.
- Proszę. To prezent od starszej koleżanki – i wręczyła chłopakowi piśmienny upominek.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Nie Lut 05, 2017 1:25 am
Zakończenie sesji pomiędzy Colinem a Riley z powodu zbyt długiego zwlekania z postami.
[z/t x2]
Jules Nox
Ravenclaw
Jules Nox

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 3:07 pm
Choć zbliżała  się pora lanczu Jules nie wiedział za bardzo co ze sobą robić. Z zajęć na jakie był zapisany, nie miał żadnych zadań. A czytać znów o Eliksirach, czy zielarstwie też nie miał chęci. Udał się więc na spacer z kotem po zamku. Właściwie mogłaby znaleźć wolną pustą klasę i poćwiczyć jakikolwik zaklecia,ciągle bowiem nie wychodził jemu zbytnio dobrze. Wlazł więc po schodach na piate piętro, bowiem pamiętał, że tam jest stara, pusta klasa. Gdy tylko cicho otworzył drzwi, dobiegł do niego zimny podmuch z otwartego okna, szybko przekroczył próg i zatrzasnął za sobą drzwi, aby nie robić przeciągu.
Ulokował się szybko z przy jednym z fantomów ktorego znalazł w kącie sali, jak zwykle,zastanawiał się, ile mogł tu lezec.
- Ferula – powiedział szybko, mając nadzieję, że bedzie miec dobrą passe,zrobił to nieco zbyt szybko, bo bandaże wyglądały na niedokładnie zawinięte wokół poszkodowanego.Trzymały się jednak na miejscu Krukon uznał to za całkiem niezły wynik na pierwszy raz.


Ostatnio zmieniony przez Jules Nox dnia Pon Lut 06, 2017 10:36 pm, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 3:09 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością


'Lekcja' :
Pusta Sala - Page 21 Dice-icon
Result :
Pusta Sala - Page 21 L1exJoj
Jules Nox
Ravenclaw
Jules Nox

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 4:35 pm
Jak już się coś zaczęło to chyba warto skończyć? Czyż nie?
Na dodatek fantom wyglądały tym razem wyjątkowo strasznie.
To dopiero była szkoła życia! Krukona ćwiczebna kukła nie odczuła działania zaklęcia i nawet nie zareagowała na jego starania.
Dopiero słodki i spokojny głos poskładał Julesa psychikę jako tako do kupy i rzucił w końcu poprawnie.
-Ferula Skupił się, wycelował różdżką w fantoma i wykonał zaklecie z odpowiednim ruchem nadgarstka.
Chłopk zacisnął zęby, bojąc się kolejnej kompletnej kompromitacji i machnęł różdżką.nieszczególnie się tym martwił, bo zdarzało się to robić już wcześniej na sobie.
-Ferula wypowiedział zaklęcie perfekcyjne, wszystko działa jak powinno, a na twarzy poszkodowanego maluje się wyraz niewypowiedzianej ulgi.Najłatwiejsza część poszła jako tako. Koniec końców powinien jednak sobie poradzić w razie podobnego wypadku.


Ostatnio zmieniony przez Jules Nox dnia Sro Lut 08, 2017 5:43 pm, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 4:35 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością


'Lekcja' :
Pusta Sala - Page 21 Dice-icon
Result :
Pusta Sala - Page 21 L1exJoj Pusta Sala - Page 21 L1exJoj
Jules Nox
Ravenclaw
Jules Nox

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 7:06 pm
Chłopak chciał zaimprowizować i pokazać (sobie) że on nie musi czekać na magomedyków i może sam uzdrowić poszkodowanego.
Nawet fakt, że zrobił to prawie perfekcyjnie ale nie do końca zmył wstyd jakim się okrył. Kurs Pierwszej Pomocy nie są dla mnie zbyt szczęśliwe zajęcia. Został już tylko bandaż i można znikać.
-Ferula -powiedział całkiem beznamiętnie tak od niechcenia
do trzech razy sztuka.No trochę za bardzo się zdenerwował i ciężko jest Krukonowi się skoncentrować.


Ostatnio zmieniony przez Jules Nox dnia Sro Lut 08, 2017 5:58 pm, w całości zmieniany 6 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 7:06 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością


'Lekcja' :
Pusta Sala - Page 21 Dice-icon
Result :
Pusta Sala - Page 21 Y4fUKxL
Jules Nox
Ravenclaw
Jules Nox

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 10:14 pm
Po teorii przyszedł czas na praktykę. Zadowolony z możliwości nauczenia się czegoś nowego,podszedł do jednego z fantomów i wycelował w niego różdżką.Ale przynajniej fantom przestał jęczeć i narzekać, najwidoczniej ból przeszedł już do historii.
Idealne chłpak  jednak obawiał się, że tym razem może wcale nie być tak kolorowo.
- Ferula! - powiedział jednak, celując różdżką w fantom, który wyglądał odrobinę lepiej niż na samym początku,tym razem jego głos ani odrobinę nie zadrżał, a sam Krukon wypowiedział zaklęcia z mocą i skupieniem. Może dlatego jego bandaż nie wyglądał jak ten z okładek różnych magazynów? Trudno. Ważne, że rana została opatrzona. Niby wszystko idzie dobrze, ale Twój fantom twierdzi, że dalej coś go boli. Jesteś trochę zdziwiony, bo przecież zrobiłeś wszystko jak należy i trochę wątpisz w prawdomówność pozoranta, jednak dla pewności rzucasz zaklęcie jeszcze raz.
- Ferula! - powiedział dzisiaj nie jest Julesa dzień. Wypowiedział formułkę, ale brzmi ona dziwnie i kanciasto nawet w uszach Julesa, a w dodatku ręka nieco drży.


Ostatnio zmieniony przez Jules Nox dnia Sro Lut 08, 2017 8:25 pm, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pon Lut 06, 2017 10:14 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością


'Lekcja' :
Pusta Sala - Page 21 Dice-icon
Result :
Pusta Sala - Page 21 L1exJoj Pusta Sala - Page 21 Y4fUKxL
Jules Nox
Ravenclaw
Jules Nox

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Sro Lut 08, 2017 8:53 pm
Właśnie tak robi się selekcję rannych, prawda? Pomagamy tym w najgorszym stanie, nie? Cudownie! Kolejne zaklęcie wykonane prawidłowo i to uczucie, móc pomóc komuś w cierpieniach!
Ot, udane zaklęcie, ale nie dość dobre jak te inne, które rzuca pielęgniarka szkolna.Jules nie wierząc w swoje dzieło uśmiechnął się szerzej do kocura z zadowoleniem.
Mimo to, udało mu się nauczyć zakiecia, więc mógł spokojnie wrócić do swoich zajęć.
z/t


Ostatnio zmieniony przez Jules Nox dnia Sro Lut 08, 2017 8:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Pią Lut 10, 2017 3:01 am
Ferula opanowywane przez Julesa dość dobrze mu wychodziło. Zaklęcie co prawda nie dawało stuprocentowego efektu,  gdyż to wymagało częstszego używania, jednakże w końcu chłopak je pojął.

Pusta Sala - Page 21 2t3bHCt
[Możesz wpisać je do swojej Karty Rozwoju, +1 PD]
Evan Rosier
Oczekujący
Evan Rosier

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Wto Mar 21, 2017 4:28 pm
[Akcja przed spotkaniem z Czarnym Panem]

Nie miał ulubionych miejsc w Hogwarcie. Przywiązywanie się do czegokolwiek było w jego życiu zbyteczne i nie rozumiał ludzi, którzy zawsze siadają na tej samej ławce. Jak coś chciał, to zawsze to brał, więc i teraz nie miał problemu z przegonieniem jakiejś parki gołąbków gruchających w odosobnieniu. Kurz wzniósł się powyżej jego głowy, gdy wystraszeni uczniowie uciekali na widok wyciągniętej różdżki młodego Rosiera. Dobrze wiedzieli, że on nie zawaha się kogoś skrzywdzić. Za to on nie zaprzątał sobie głowy, kogo właśnie wystraszył - płochliwe gołąbki jak wszyscy inni.
Trudno jednak nie zachować zwykłego ludzkiego odruchu, gdy wdycha się drobny pyłek. Tak i Evan nie mógł przestać kichać, dopóki kurz nie opadł na podłogę, jak i na niego samego. Wyraźnie skrzaty zaprzestały sprzątania opuszczonej sali ku uciesze kłębowisku brudu w kątach pomieszczenia. Podirytowany tym brudem Evan (widać zamiłowanie do porządku odziedziczył po matce) machnął różdżką i momentalnie szary pył zniknął z pomieszczenia, a on sam mógł w spokoju odetchnąć czystym powietrzem - jakby nie mógł po prostu stamtąd wyjść...
Nie był typem osoby, która wtyka nos w nie swoje sprawy i plotkuje na wszystkie strony. Za to nie miał nic przeciwko wprowadzić w czyjeś życie odrobiny stresu. Przeczucie go nie zawiodło i wśród porzuconych mebli znalazł schowany notatnik. Nie miał zniszczonej okładki, więc jego właściciel pewnie dalej w nim notuje bieżące wydarzenia ze swojego życia. W sumie różowy kolor okładki sugerowałby właścicielkę, jak również intensywnie słodki zapach stron zapisanych pismem z mnóstwem zawijasów i serduszek zamiast kropki na "i". Evanowi nie zależało na poznaniu życiorysu jakiejś idiotki, więc tylko przejrzał kilka kartek - same "ochy" i "achy" nad jakimś osobnikiem płci męskiej: a to ustąpił jej miejsca, a to pożyczył atrament, powiedział "cześć"... O, ktoś zobaczył jej śmieszne majtki, gdy zawiał wiatr... Z premedytacją pozostawił pamiętnik na widoku, aby właścicielka żyła w strachu, że ktoś zna jej... majtkowy sekret.
Zaczął przeglądać inne meble w poszukiwaniu ukrytych schowków. Miał tylko nadzieję, że kolejny pamiętnik będzie zawierał nieco ciekawsze "tajemnice".
Sponsored content

Pusta Sala - Page 21 Empty Re: Pusta Sala

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach