- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Czw Kwi 28, 2016 11:05 pm
The member 'Sharon Gallagher' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- David o'Connell
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:11 am
Ławka wcale nie była twarda i niewygodna, wręcz przeciwnie - Carneyowi wydawało się, że jest świetnym miejscem na drzemkę. Przymknął na chwilę powieki.
Jedna z dziewczyn, ta bardziej żywa (czy raczej ta nadpobudliwa, co chyba było bardziej pasującym określeniem) oparła mu się na ramieniu, przywracając go tym samym do rzeczywistości. Lekcja, tak. Zachwiał się od ciężaru i obrzucił zamkniętą skrzynkę spojrzeniem dynamicznym jak zachowanie gumochłona. Ponownie zamknął oczy, ale znów tylko na moment - Ślizgonka najwyraźniej nie miała zamiaru pozwolić na to, żeby zostawił w cholerę zadanie, które dostał do wykonania. Westchnął głęboko i skierował różdżkę na pudełko.
Pomyślał jeszcze, że zrobi to - zmusi się, żeby przesiedzieć tą lekcję bez drzemki. Bez drzemki, niekoniecznie skupiając się na niej tak, jak powinien. Ale spać nie będzie. Za to kiedy wróci do dormitorium...
- Cistem Aperio. - Warknął równie entuzjastycznie, co poprzednio. Tym razem jednak, o dziwo, zaklęcie podziałało.
Jedna z dziewczyn, ta bardziej żywa (czy raczej ta nadpobudliwa, co chyba było bardziej pasującym określeniem) oparła mu się na ramieniu, przywracając go tym samym do rzeczywistości. Lekcja, tak. Zachwiał się od ciężaru i obrzucił zamkniętą skrzynkę spojrzeniem dynamicznym jak zachowanie gumochłona. Ponownie zamknął oczy, ale znów tylko na moment - Ślizgonka najwyraźniej nie miała zamiaru pozwolić na to, żeby zostawił w cholerę zadanie, które dostał do wykonania. Westchnął głęboko i skierował różdżkę na pudełko.
Pomyślał jeszcze, że zrobi to - zmusi się, żeby przesiedzieć tą lekcję bez drzemki. Bez drzemki, niekoniecznie skupiając się na niej tak, jak powinien. Ale spać nie będzie. Za to kiedy wróci do dormitorium...
- Cistem Aperio. - Warknął równie entuzjastycznie, co poprzednio. Tym razem jednak, o dziwo, zaklęcie podziałało.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:11 am
The member 'David o'Connell' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Alice Hughes
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:19 am
Sama nie wiem czy Alice bardziej zaskoczona była nagłym powodzeniem Addyson czy jego brakiem w przypadku Ismael. Z początku naprawdę pewna, że rudowłosa Puchonka nie będzie mieć najmniejszych problemów z przerabianym tego dnia materiałem - powstrzymywała się przed jakimkolwiek komentarzem, widząc narastającą frustrację panienki Blake. Lepiej było nie podjudzać dziewczyny - dla jej własnego dobra, ale też dla dobra wszystkich Puchonów, których punktacja przedstawiała się - lekko mówiąc - marnie. Jakoś tak już jednak było, że nikt z domu borsuka się tym zbytnio nie przejmował. Nawet Alice po kilku latach odpuściła ambicję związaną z wypełnioną (czy może właśnie nie) żółtymi kryształkami klepsydrą. Inaczej po prostu by zwariowała.
Popuszczenie ambicji w jednej dziedzinie nie oznaczało jednak całkowitego odpuszczenia, dlatego naprawdę się ucieszyła gdy jej zaklęcie po raz kolejny okazało się poprawne. Starając się jednak nie okazywać zbytnio entuzjazmu ograniczyła się do lekkiego uśmiechu.
Popuszczenie ambicji w jednej dziedzinie nie oznaczało jednak całkowitego odpuszczenia, dlatego naprawdę się ucieszyła gdy jej zaklęcie po raz kolejny okazało się poprawne. Starając się jednak nie okazywać zbytnio entuzjazmu ograniczyła się do lekkiego uśmiechu.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:19 am
The member 'Alice Hughes' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Natalie Dark
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 9:40 am
Natalie uśmiechnęła się do Felice, której również całkiem szybko wyszło zaklęcie. Jak widać była dziś bardziej opanowana niż niedawno na Transmutacji. Czysty umysł naprawdę pomagał w rzucaniu zaklęć albo raczej ich rzucania nie utrudniał.
- Tylko spokojnie, Suzanne. Z łatwością ci się uda jeśli się postarasz - powiedziała łagodnym tonem by dodać jej wsparcia. Strasznie chciała wygrać, ale nie zamierzała tracić dobrej twarzy tylko dlatego, że koleżance trochę nie wychodziło. Nie wyszłaby na tym najlepiej, bo dziewczyna poznałaby niepotrzebnie jej porywczą naturę, a dodatkowy stres również nie pomógłby jej w wykonaniu zadania, na czym w końcu Ślizgonce zależało.
- Brawo. Chyba wygrałyśmy. - Zerknęła na obie dziewczyny i podniosła rękę zanim ktoś inny je uprzedzi.
- Panie profesorze, udało nam się - zasygnalizowała, a gdy wiadomość dotarła do nauczyciela, opuściła rękę i czekała na dalszy rozwój wypadków, zerkając co jakiś czas na innych uczniów. Tak z czystej ciekawości, jak im idzie.
- Tylko spokojnie, Suzanne. Z łatwością ci się uda jeśli się postarasz - powiedziała łagodnym tonem by dodać jej wsparcia. Strasznie chciała wygrać, ale nie zamierzała tracić dobrej twarzy tylko dlatego, że koleżance trochę nie wychodziło. Nie wyszłaby na tym najlepiej, bo dziewczyna poznałaby niepotrzebnie jej porywczą naturę, a dodatkowy stres również nie pomógłby jej w wykonaniu zadania, na czym w końcu Ślizgonce zależało.
- Brawo. Chyba wygrałyśmy. - Zerknęła na obie dziewczyny i podniosła rękę zanim ktoś inny je uprzedzi.
- Panie profesorze, udało nam się - zasygnalizowała, a gdy wiadomość dotarła do nauczyciela, opuściła rękę i czekała na dalszy rozwój wypadków, zerkając co jakiś czas na innych uczniów. Tak z czystej ciekawości, jak im idzie.
- Ismael Blake
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 11:01 am
Frustracja... tak. To zdecydowanie to, co wzrastało w Ismael w tym momencie. Ale tak zawsze było: irytowała się równie łatwo, jak wsuwała kolejne ciastka na deser, nawet nie zauważała kiedy.
Kolejna próba rozgryzienia tej parszywej skrzyneczki spełzła na niczym. Zagryzła jednak dolną warnę, starając się nie złapać finalnie puzderka i nie rzucić nim o ścianę. Może wtedy by się łaskawie otworzyło. Zamiast tego zacisnęła pięść wokół różdżki i oparła na niej brodę, niezadowolonym spojrzeniem patrząc to na Alice, to na Addyson. Nie powiedziała jednak nawet pół słowa, nie chcąc w jakikolwiek sposób dręczyć się jeszcze bardziej swoimi niepowodzeniami. Nie teraz, to pewnie innym razem się uda, tłumaczyła sobie w rudej główce.
Kolejna próba rozgryzienia tej parszywej skrzyneczki spełzła na niczym. Zagryzła jednak dolną warnę, starając się nie złapać finalnie puzderka i nie rzucić nim o ścianę. Może wtedy by się łaskawie otworzyło. Zamiast tego zacisnęła pięść wokół różdżki i oparła na niej brodę, niezadowolonym spojrzeniem patrząc to na Alice, to na Addyson. Nie powiedziała jednak nawet pół słowa, nie chcąc w jakikolwiek sposób dręczyć się jeszcze bardziej swoimi niepowodzeniami. Nie teraz, to pewnie innym razem się uda, tłumaczyła sobie w rudej główce.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 11:01 am
The member 'Ismael Blake' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Caroline Rockers
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:59 pm
Do czterech razy sztuka, czy jak brzmiało te mugolskie przysłowie, które kiedyś usłyszała na jakichś zajęciach. No nieważne. Teraz była jej trzecia próba z tym zaklęciem i... no cóż, powiedzmy, że niezbyt wyszło.
- Fanatycznie - mruknęła znudzona, przyglądając się swojej różdżce przez kilka sekund, po czym spojrzała w stronę Kaina, który siedział jak sparaliżowany. No cóż, raczej nie należało się spodziewać wygranej w tej grupie. I zresztą jak się okazało, Dark podniosła rękę i zgłosiła, że wraz ze swoimi dwiema koleżankami skończyła.
C. przewróciła oczami, nie komentując tej nadgorliwości. Gdyby nie to, że ta Ślizgonka dzieliła z nią jedno dormitorium zapewne w ogóle nie zwróciłaby na nią swej uwagi, ale że takie irytujące "coś" zajmowało przestrzeń w pokoju to była już inna sprawa. Rockers przejechała więc dłonią po twarzy z zażenowania i postanowiła po prostu w końcu otworzyć tę skrzynię.
- Fanatycznie - mruknęła znudzona, przyglądając się swojej różdżce przez kilka sekund, po czym spojrzała w stronę Kaina, który siedział jak sparaliżowany. No cóż, raczej nie należało się spodziewać wygranej w tej grupie. I zresztą jak się okazało, Dark podniosła rękę i zgłosiła, że wraz ze swoimi dwiema koleżankami skończyła.
C. przewróciła oczami, nie komentując tej nadgorliwości. Gdyby nie to, że ta Ślizgonka dzieliła z nią jedno dormitorium zapewne w ogóle nie zwróciłaby na nią swej uwagi, ale że takie irytujące "coś" zajmowało przestrzeń w pokoju to była już inna sprawa. Rockers przejechała więc dłonią po twarzy z zażenowania i postanowiła po prostu w końcu otworzyć tę skrzynię.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 12:59 pm
The member 'Caroline Rockers' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Lily Evans
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 1:48 pm
Musiała się wziąć w garść i to jak najszybciej - w końcu Zaklęcia były jej ulubionym przedmiotem zaraz po Eliksirach. Oczywiście lekcje z profesor McGonagall też lubiła i tak samo było z resztą, niemniej nie czuła do nich takiego pociągu jak właśnie do mieszania w kociołku i uczenia się zaklęć, które miały różne zastosowanie. Odgarnęła rudy kosmyk z czoła, cicho ziewnęła, zakrywając usta dłonią i skoncentrowała się jak tylko mogła na skrzynce.
- Cistem Aperio - wymowa i ruch różdżki były prawidłowe, bo strumień jasnego światła uderzył w zamknięty przedmiot, który się otworzył. - Udało się! Teraz wasza kolej, Remusie i Marceline, chociaż i tak nie będziemy pierwsi, ale to nieważne - posłała im zachęcający uśmiech.
- Cistem Aperio - wymowa i ruch różdżki były prawidłowe, bo strumień jasnego światła uderzył w zamknięty przedmiot, który się otworzył. - Udało się! Teraz wasza kolej, Remusie i Marceline, chociaż i tak nie będziemy pierwsi, ale to nieważne - posłała im zachęcający uśmiech.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 1:48 pm
The member 'Lily Evans' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Remus J. Lupin
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 2:37 pm
Nie zdarzyło się jeszcze, by któraś ręka była szybsza od Remusowej, jeśli chodziło o zgłaszanie się do odpowiedzi. Tym razem jednak, o dziwo, zrezygnował z odpowiadania na coś, co znał już dawno. Niech ktoś inny się wykaże i nie pomylił się, bo odpowiedzi mniej lub bardziej precyzyjne zaczęły wydobywać się z ust innych wokół niego.
W dalszym ciągu gnębił go Peter i jego zachowanie. Czy zrobili coś nie tak, że się do nich odsunął? Przecież traktowali go tak samo, przynajmniej Lupinowi tak się wydawało, a teraz nie stać go nawet na zwykłe przywitanie? Oczywiście na bycie w drużynie nie liczył, więc zgodził się tępym skinieniem na Marceline, której nawet nie znał. Ale Lily znała, więc czemu nie? Skoro Lily sama ją zaproponowała to po co będzie przeszkadzał, najwyraźniej dziewczyna musiała być w porządku. Szturchnięcie Rudej powróciło go do rzeczywiści w samą porę, by dowiedzieć się co mają zrobić na dzisiejszych zajęciach. Otworzyć jakąś skrzynkę. W porządku. Wykonał wszystko jak należy. Ustawił kąt różdżki i wypowiedział zaklęcie zgodnie z panującą wymową.
- Cistem Aperio.
Z różdżki wydobył się tylko strzęp iskier, który nawet nie dotarł do połowy drogi skrzynki. Uznał, że to wina jego niedostatecznej koncentracji, co w sumie było prawdą, zważywszy na to, że dopiero co wyrwał się z zadumy i niedostatecznie skupił na pracy.
- To pewne, że nie będziemy pierwsi - mruknął czekając na kolej Marceline.
W dalszym ciągu gnębił go Peter i jego zachowanie. Czy zrobili coś nie tak, że się do nich odsunął? Przecież traktowali go tak samo, przynajmniej Lupinowi tak się wydawało, a teraz nie stać go nawet na zwykłe przywitanie? Oczywiście na bycie w drużynie nie liczył, więc zgodził się tępym skinieniem na Marceline, której nawet nie znał. Ale Lily znała, więc czemu nie? Skoro Lily sama ją zaproponowała to po co będzie przeszkadzał, najwyraźniej dziewczyna musiała być w porządku. Szturchnięcie Rudej powróciło go do rzeczywiści w samą porę, by dowiedzieć się co mają zrobić na dzisiejszych zajęciach. Otworzyć jakąś skrzynkę. W porządku. Wykonał wszystko jak należy. Ustawił kąt różdżki i wypowiedział zaklęcie zgodnie z panującą wymową.
- Cistem Aperio.
Z różdżki wydobył się tylko strzęp iskier, który nawet nie dotarł do połowy drogi skrzynki. Uznał, że to wina jego niedostatecznej koncentracji, co w sumie było prawdą, zważywszy na to, że dopiero co wyrwał się z zadumy i niedostatecznie skupił na pracy.
- To pewne, że nie będziemy pierwsi - mruknął czekając na kolej Marceline.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 2:37 pm
The member 'Remus J. Lupin' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Vilia Edwards
Re: Sala Zaklęć
Nie Maj 01, 2016 6:01 pm
Vivi uśmiechnęła się szeroko, kiedy Gryfon wycelował różdżką w skrzynkę. Zaraz potem wywarczał zaklęcie - czym się absolutnie nie przejęła - a ono zadziałało.
- Taaaaak!
Vilia z radością wystrzeliła w górę, wstając i podskakując z zadowolenia. Udało im się szybko i sprawnie wykonać zadanie! A to oznaczało...
...NAGRODĘ.
Tak? Chyba zdążyli?
- Panie profesorze, skończyliśmy!
Ślizgonka zamachała rękami w stronę nauczyciela, dając wszem i wobec znak, że ze swoją grupą wykonała zadanie.
Niewiele brakowało, a zaczęłaby puszczać znaki dymne.
Znaczy...
...pewnie by to zrobiła, gdyby miała tylko taką możliwość.
Z tej całej radości nawet potargała Davidowi włosy, a potem podskoczyła do siostry, żeby ją mocno uścisnąć.
Radości nie było końca.
Aż dziwne, że się tak zaangażowała, biorąc pod uwagę, że były to tylko Zaklęcia.
- Taaaaak!
Vilia z radością wystrzeliła w górę, wstając i podskakując z zadowolenia. Udało im się szybko i sprawnie wykonać zadanie! A to oznaczało...
...NAGRODĘ.
Tak? Chyba zdążyli?
- Panie profesorze, skończyliśmy!
Ślizgonka zamachała rękami w stronę nauczyciela, dając wszem i wobec znak, że ze swoją grupą wykonała zadanie.
Niewiele brakowało, a zaczęłaby puszczać znaki dymne.
Znaczy...
...pewnie by to zrobiła, gdyby miała tylko taką możliwość.
Z tej całej radości nawet potargała Davidowi włosy, a potem podskoczyła do siostry, żeby ją mocno uścisnąć.
Radości nie było końca.
Aż dziwne, że się tak zaangażowała, biorąc pod uwagę, że były to tylko Zaklęcia.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|