Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
- Mistrz Labiryntu
Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 1:39 pm
Obecnie w Wielkiej Sali znajdują się rzędy ławek specjalnie przygotowane dla uczniów, którzy w tym roku zdają egzaminy. Na samym przodzie stoi zmniejszony stół przy którym siedzą egzaminatorzy; głównie są to nauczyciele Hogwartu, choć występują również wysłannicy z Ministerstwa Magii czy też członkowie Rady Nadzorczej.
~
Data rozpoczęcia: 25 października 2016 r.
Data zakończenia: 01 listopada 2016 r.
~
Data rozpoczęcia: 25 października 2016 r.
Data zakończenia: 01 listopada 2016 r.
- Nauczyciele
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 1:54 pm
Wszystko zdawało się już być przygotowane na rozpoczęcie drugiego egzaminu. Egzaminu teoretycznego z OPCM. Profesor McGonagall, profesor Slughorn, pani Hawkins i pan Wetherill z Ministerstwa Magii i pan Fuerst i pan Gomez z Rady Nadzorczej byli odpowiedzialni za dzisiejszy przebieg testu z którym mieli się zmierzyć uczniowie. Przede wszystkim egzaminatorzy musieli być czujni i obserwować, czy nikt nie wpadnie na pomysł by ściągać. Pergaminy i ławki oczywiście zostały specjalnie zaczarowane, ale nie od dziś wiadomo, że młodzi ludzie wpadali na różne, nie zawsze rozsądne pomysły by przechytrzyć zaklęcia. Pogoda dzisiejszego dnia sprzyjała, było naprawdę słonecznie, mimo że na zewnątrz wiał zimny wiatr. I sufit również to odzwierciedlał, gdyż chmury poruszały się na nieboskłonie bardzo szybko. Przy wejściu do Wielkiej Sali stała waza. Była wypełniona pociętymi pergaminami z numerem ławki, przy której miał usiąść dany uczeń. Teraz pozostało tylko czekać na młodych adeptów magii. W końcu wkrótce miał rozpocząć się egzamin.
~
Nie ma kolejności, żeby było jasne. Wszyscy, którzy zapisali się tutaj i widnieją na liście uczniów uczestniczących na zajęcia z Obrony Przed Czarną Magią, mają możliwość przystąpienia do egzaminu. No chyba, że profesor Hucksberry stwierdził inaczej (jeśli nie jesteście pewni, zgłoście się do niego na PW). Wraz z pierwszym postem, VI i VII rocznik rzuca kością na grupę (kość zwie się egzaminy), otrzymacie wtedy PW z pytaniami. Na odesłanie odpowiedzi macie 7 dni, czyli czas jest do 01 listopada tego roku. Jeśli nie wiecie jak to ma przebiegać, zapraszam do zapoznania się z tym tematem.
Remus, Simon, Caroline, Lily i Sharon nie losują - Remus od razu otrzymuje grupę 2, tak samo jak Simon, zaś Caroline, Lily i Sharon grupę 1.
~
Nie ma kolejności, żeby było jasne. Wszyscy, którzy zapisali się tutaj i widnieją na liście uczniów uczestniczących na zajęcia z Obrony Przed Czarną Magią, mają możliwość przystąpienia do egzaminu. No chyba, że profesor Hucksberry stwierdził inaczej (jeśli nie jesteście pewni, zgłoście się do niego na PW). Wraz z pierwszym postem, VI i VII rocznik rzuca kością na grupę (kość zwie się egzaminy), otrzymacie wtedy PW z pytaniami. Na odesłanie odpowiedzi macie 7 dni, czyli czas jest do 01 listopada tego roku. Jeśli nie wiecie jak to ma przebiegać, zapraszam do zapoznania się z tym tematem.
Remus, Simon, Caroline, Lily i Sharon nie losują - Remus od razu otrzymuje grupę 2, tak samo jak Simon, zaś Caroline, Lily i Sharon grupę 1.
- Sahir Nailah
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 2:47 pm
Nailah przywlókł się na egzaminy - to bardzo dobrze odzwierciedlało jego... jego. Przywleczenie się. Nawet nie rozsiewał wokół siebie tej aury mroku i zniszczenia, ha! - chyba przeszedł obok Coletta - albo nie przeszedł? I wszystkich kolejnych uczniów zajmujących miejsce w klasie, by zająć pierwsze lepsze z brzegu, nawet w miarę porządnie ubrany, ot co - znaczy się w szkolny mundurek, który był na egzaminach wymagany. Kałamarz, pióro, różdżka... a, różdżka dzisiaj nie potrzebna, no tak - ale i tak była.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże!
Egzamin rozpoczęty, ludzie sobie skrobali, wszyscy jakże zajęci, z wlepionymi oczyma w papierki, które trzeba było wypełnić... Chyba za długo siedział w bezruchu, wgapiając swoje oczy w przestrzeń przed sobą, zanim w końcu spojrzał na swój arkusz.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże!
Egzamin rozpoczęty, ludzie sobie skrobali, wszyscy jakże zajęci, z wlepionymi oczyma w papierki, które trzeba było wypełnić... Chyba za długo siedział w bezruchu, wgapiając swoje oczy w przestrzeń przed sobą, zanim w końcu spojrzał na swój arkusz.
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 2:47 pm
The member 'Sahir Nailah' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 1
'Egzaminy' :
Result : 1
- Blaise Rain
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 2:50 pm
Ha! Pierwszy egzamin za nim, co mogło pójść nie tak! Po prostu pęczniał z dumy, absolutnie pewien, że Alice po prostu nie miała szans go przegonić! I tą też dumą i pewnością siebie promieniował, ot co!, wkraczając do Wielkie Sali sprężystym krokiem, by błysnąć oczętami to na lewo, to na prawo, przypatrując się uczniom, którzy już przybyli - na pewno będzie lepszy od nich wszystkich!
Lepszy w nie zdaniu.
Zajął sobie miejsce, zagrzał krzesełko, bo na zimnym krzesełku nie można się było skupić, wiadomo, jak jest - przygotował swoje miejsce pracy i był zwarty i gotowy! Bardziej zwarty niż gotowy.
W sumie to bardziej po prostu był.
Lepszy w nie zdaniu.
Zajął sobie miejsce, zagrzał krzesełko, bo na zimnym krzesełku nie można się było skupić, wiadomo, jak jest - przygotował swoje miejsce pracy i był zwarty i gotowy! Bardziej zwarty niż gotowy.
W sumie to bardziej po prostu był.
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Wto Paź 25, 2016 2:50 pm
The member 'Blaise Rain' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 2
'Egzaminy' :
Result : 2
- Alice Hughes
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 11:59 am
Paaatronusy, druzgotki, mantikory, drętwoty. Eeeexpelliarmusy, bombardy, chochliki, petryfikusy. Co mogło pójść nie tak? A. No bo to była teoria...
Alice wlazła - tak, wlazła - do Wielkiej Sali wielkimi krokami i zajęła jeden z wolnych stolików. Ubrana w szkolną szatę jak nakazywały obyczaje, wierciła się niespokojnie na krześle. O teraz mu pokaże - Padalcowi jednemu - kto tutaj wygra. KTO ZDA oczywiście! Wystarczyło tylko nie rozlać atramentu na arkusz...
Pytanie pierwsze...
AHA.
Alice wlazła - tak, wlazła - do Wielkiej Sali wielkimi krokami i zajęła jeden z wolnych stolików. Ubrana w szkolną szatę jak nakazywały obyczaje, wierciła się niespokojnie na krześle. O teraz mu pokaże - Padalcowi jednemu - kto tutaj wygra. KTO ZDA oczywiście! Wystarczyło tylko nie rozlać atramentu na arkusz...
Pytanie pierwsze...
AHA.
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 11:59 am
The member 'Alice Hughes' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 1
'Egzaminy' :
Result : 1
- Riley Acquart
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 1:57 pm
Podobnie jak w pierwszym dniu egzaminów, tak i teraz, Riley wstała wcześnie rano. Ledwo słońce wychyliło się zza horyzontu, a nastolatka gotowa była na poranny trening. Wymknęła się z sypialni dziewczyn z maleńką paczką pod pachą w której mieścił się strój oraz buty do biegania. Przebrała się szybko w pokoju wspólnym i ruszyła na podbój szkolnych błoni. Miała w planach przebiec kilka kilometrów i troszeczkę powspinać się na skałkach przy jeziorze. Oczywiście jak zaplanowała, tak zrobiła.
Wróciła do pokoju totalnie zmęczona. Wykąpała się i powolutku poczęła szykować się na egzamin z Obrony Przed Czarną Magią. Fizyczne zmęczenie powoli ustępowało, a w chili przystępowania do egzaminu Gryfonka była bardzo pobudzona. Energia ją rozpierała i już nie mogła doczekać się kartki z pytaniami. Oczywiście dziewczyna nie posiadała jakiejś wybitnej wiedzy z Obrony…, ale liczyła na szczęście. Na szczęście, że dostanie łatwe pytania z którymi sobie poradzi.
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 1:57 pm
The member 'Riley Acquart' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 1
'Egzaminy' :
Result : 1
- Silver Burke
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 3:38 pm
Nie stresowała się tym egzaminem, tak samo jak i astronomią, którą już przecież miała z głowy. Nie chciała niepotrzebnie zaprzątać sobie głowy powtórkami, nerwowymi odpytywaniami, czy douczaniem się - na to już miała przecież sporo czasu. Teraz tylko musiała dać z siebie wszystko. Nikomu nie musiała niczego udowadniać, egzaminy w szóstej klasie odbierała raczej jako sprawdzenie siebie, dowiedzenie się co jeszcze należy powtórzyć przed OWuTeMami. Po prostu jedna z wielu prób poprzedzająca ten ostateczny test.
W galowym stroju, wypoczęta i spokojna powędrowała w górę, do Wielkiej Sali. W środku już zasiadła komisja egzaminacyjna i kilkoro uczniów, więc nie chcąc odstawać od reszty po prostu weszła do pomieszczenia i od razu wylosowała numerek. Westchnęła znużona i zajęła swoje miejsce w pierwszej ławce przed komisją. Niech tylko spróbują jej zaglądać w kartkę i sapać nad ramieniem, to ona im pokaże!
W galowym stroju, wypoczęta i spokojna powędrowała w górę, do Wielkiej Sali. W środku już zasiadła komisja egzaminacyjna i kilkoro uczniów, więc nie chcąc odstawać od reszty po prostu weszła do pomieszczenia i od razu wylosowała numerek. Westchnęła znużona i zajęła swoje miejsce w pierwszej ławce przed komisją. Niech tylko spróbują jej zaglądać w kartkę i sapać nad ramieniem, to ona im pokaże!
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 3:38 pm
The member 'Silver Burke' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 1
'Egzaminy' :
Result : 1
- Giotto Nero
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 4:51 pm
Dla Nero egzaminy również nie były niczym stresującym, miał do tego bardzo naturalne i spokojne podejście. Był w miarę przyzwoicie przygotowany, był pewien siebie i w dodatku był osobą, która nigdy nie stresuje się niczym, nie ważne czy jest to pierwszy egzamin, czy pierwsze porównywanie siusiaków w przedszkolu.
Nie przeciągając Ślizgon opuścił swoje dormitorium, chcąc dotrzeć do sali egzaminacyjnej szybciej, niż pozostali. Wiedział doskonale, że nie ma co kombinować, ściągać i trzeba radzić sobie tylko z pomocą swoich własnych umiejętności, toteż postanowił zjawić się wcześniej, chcąc spróbować wylosować jakieś wygodne miejsce. Los chciał jednak, by nie pojawił się pierwszy, całe szczęście jednak było dość dużo wolnych miejsc.
Zlustrował wzrokiem pomieszczenie i westchnął lekko, odprężając się przy tym. Był niesamowicie spokojny jak na kogoś, kto właśnie miał pisać egzamin z przedmiotu OPCM. Wylosował swój numerek i usiał w wyznaczonym miejscu.
Nie przeciągając Ślizgon opuścił swoje dormitorium, chcąc dotrzeć do sali egzaminacyjnej szybciej, niż pozostali. Wiedział doskonale, że nie ma co kombinować, ściągać i trzeba radzić sobie tylko z pomocą swoich własnych umiejętności, toteż postanowił zjawić się wcześniej, chcąc spróbować wylosować jakieś wygodne miejsce. Los chciał jednak, by nie pojawił się pierwszy, całe szczęście jednak było dość dużo wolnych miejsc.
Zlustrował wzrokiem pomieszczenie i westchnął lekko, odprężając się przy tym. Był niesamowicie spokojny jak na kogoś, kto właśnie miał pisać egzamin z przedmiotu OPCM. Wylosował swój numerek i usiał w wyznaczonym miejscu.
- Mistrz Gry
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 4:51 pm
The member 'Giotto Nero' has done the following action : Rzuć kością
'Egzaminy' :
Result : 1
'Egzaminy' :
Result : 1
- Liv Mendez
Re: Egzamin z Obrony Przed Czarną Magią
Sro Paź 26, 2016 8:26 pm
Stresowała się. I to bardzo. Zresztą jak przed każdym egzaminem. Chyba nie potrafiła się nie stresować. Nawet jeśli znałaby wszystkie książki na pamięć i tak by się stresowała. A uwierzcie, nie znała wszystkich książek na pamięć, nawet połowy. Jednak pewną ilość czasu spędziła nad przygotowaniami. Do OPCM również. Więc może chociaż to ją uratuje. Będąc przed salą wylosowała numerek miejsca i weszła do pomieszczenia. Nie wiele się zmienił od egzaminu z Astronomii, doszło parę nowych ławek. Rozejrzała się, ale nie skupiała większej uwagi na żadnym ze znajomych. Kiedy odnalazła swój numerek ruszyła wolnym krokiem do stolika. Chciała zrobić to szybciej, ale nogi jakby odmawiały jej posłuszeństwa. Usiadła na wyznaczonym miejscu i ponownie, tak samo jak wczoraj wyjęła potrzebne rzeczy i ustawiła je na blacie. Tak samo jak wczoraj. Identycznie.
Sięgnęła po kosmyk włosów, który wysunął się z jej perfekcyjnego koka i założyła go za ucho, ukazując bladą, smukłą szyję. Wyprostowała się, a palce dłoni splotła ze sobą. Czuła jak serce jej wali, głośno, szybko i nierównomiernie, i wydawało jej się, że wszyscy inni też to słyszą. Na szczęście, tylko jej się tak wydawało.
Sięgnęła po kosmyk włosów, który wysunął się z jej perfekcyjnego koka i założyła go za ucho, ukazując bladą, smukłą szyję. Wyprostowała się, a palce dłoni splotła ze sobą. Czuła jak serce jej wali, głośno, szybko i nierównomiernie, i wydawało jej się, że wszyscy inni też to słyszą. Na szczęście, tylko jej się tak wydawało.
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach