Strona 37 z 38 • 1 ... 20 ... 36, 37, 38
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Wto Maj 22, 2018 5:48 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Nauczyciele
Re: Sala Zaklęć
Sob Maj 26, 2018 1:25 am
- Znakomicie poszło waszej dwójce! Po 15 punktów dla Ravenclawu i Hufflepuffu - profesor uśmiechnął się szeroko do Lilou i Annie. Ogólnie niziutki nauczyciel był zadowolony z efektów pracy uczniów na dzisiejszych zajęciach, no może za wyjątkiem Enzo, który kompletnie nic nie zrobił. No cóż, na niego też będzie coś czekało, bo w końcu na lekcji Zaklęć nie mogło być bezczynności. Kiwnął głową, gdy kolejne grupy powiadomiły go o ukończeniu nauki zaklęcia i pogratulował wszystkim. Niektórzy przed końcem zajęć nie skończyli ćwiczyć, ale profesor Flitwick to rozumiał. Zaklęcie Proteanius należało do grupy tych trudniejszych zaklęć, które poznawali na zajęciach. Podziękował uczniom, niektórym rozdał dodatkowe zadanie domowe, a niektórym szlaban - właściwie to jedna osoba go otrzymała, ale nie było to istotne. Lekcja Zaklęć dobiegła końca.
[z/t dla wszystkich]
~
Po pierwsze przypominam by pogrubieniem traktować dialogi, bo jednak wprowadza to w błąd, jeśli ktoś pogrubia zwykłe opisy. Po drugie, prosiłabym by pamiętać chociaż o kropkach, jeśli chodzi o znaki interpunkcyjne. Trzecia kwestia - następnym razem proszę by dawać mi znać, jeśli robi się chaos, bo wtedy jestem w stanie wystarczająco wcześnie zareagować i coś z tym zrobić, a po ostatnie nie robić chaosu z rzutami; jeśli nie ma możliwości usunięcia swojego posta bez rzutu to niech po prostu pisze na PW by to zrobić.
Osoby, które nie odjęły sobie PŻ:
Lilou Blue - do odjęcia jeszcze 5 PŻ
Katherine Cullen - do odjęcia 5 PŻ
Tomas Duncan - do odjęcia 5 PŻ
Lilou Blue:
+2 PD, +20 fasolek, +25 dla Ravenclawu
Annie Arias:
+2 PD, +20 fasolek, +15 dla Hufflepuffu
Jules Nox:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Nathalie Powell:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Enzo Nero:
+2 PD, +10 fasolek, +szlaban, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Eileen Gray:
+2 PD, +17 fasolek
Tomas Duncan:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Amelia Wright:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Alexandra Grace:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Sharon Gallagher:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Ventus Zabini:
+2 PD, +17 fasolek
Pamela Winston:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Katherine Cullen:
+2 PD, +17 fasolek
Charles Myrnin Hucksberry:
To moje konto na które wrzucam PD za prowadzenie zajęć. Fasolek nie biorę.
+5 PD
[z/t dla wszystkich]
~
Po pierwsze przypominam by pogrubieniem traktować dialogi, bo jednak wprowadza to w błąd, jeśli ktoś pogrubia zwykłe opisy. Po drugie, prosiłabym by pamiętać chociaż o kropkach, jeśli chodzi o znaki interpunkcyjne. Trzecia kwestia - następnym razem proszę by dawać mi znać, jeśli robi się chaos, bo wtedy jestem w stanie wystarczająco wcześnie zareagować i coś z tym zrobić, a po ostatnie nie robić chaosu z rzutami; jeśli nie ma możliwości usunięcia swojego posta bez rzutu to niech po prostu pisze na PW by to zrobić.
Osoby, które nie odjęły sobie PŻ:
Lilou Blue - do odjęcia jeszcze 5 PŻ
Katherine Cullen - do odjęcia 5 PŻ
Tomas Duncan - do odjęcia 5 PŻ
Lilou Blue:
+2 PD, +20 fasolek, +25 dla Ravenclawu
Annie Arias:
+2 PD, +20 fasolek, +15 dla Hufflepuffu
Jules Nox:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Nathalie Powell:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Enzo Nero:
+2 PD, +10 fasolek, +szlaban, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Eileen Gray:
+2 PD, +17 fasolek
Tomas Duncan:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Amelia Wright:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Alexandra Grace:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Sharon Gallagher:
+2 PD, +13 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Ventus Zabini:
+2 PD, +17 fasolek
Pamela Winston:
+2 PD, +15 fasolek, +dodatkowa praca odnośnie zaklęcia Proteanius - co robiłem/am nie tak?
Katherine Cullen:
+2 PD, +17 fasolek
Charles Myrnin Hucksberry:
To moje konto na które wrzucam PD za prowadzenie zajęć. Fasolek nie biorę.
+5 PD
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Pią Sie 31, 2018 2:07 am
Vos Heeren, dzisiejszego dnia zaliczyłaś prawdopodobnie najnudniejszą lekcję zaklęć w życiu. W dodatku kiedy wszyscy wychodzili z klasy, ktoś przypadkiem popchnął twoją torbę, a znajdujące się w niej rzeczy spadły na podłogę. Schylając się po pióro zauważyłeś, że na ceglanej ścianie znajdowało się otarcie, które odkryło kilka małych wgłębień. Nie mogłaś przyjrzeć się im z daleka, ale wydawało ci się, że to runy!
Po podejściu do ścianki bliżej mogłaś zobaczyć, że nie myliłaś się wielce - na jednej z cegieł wyżłobiona została runa ansuz. Ściana zaraz pod nią była starannie wyczyszczona, jakby coś się tam wcześniej znajdowało lub postanowiono ukryć tu jakąś wiadomość. Była pusta, ale czułaś, że coś było nie tak - to miejsce różniło się znacznie od reszty ściany, a więc coś musiało być na rzeczy. Tylko co? W odkryciu tego z pewnością mógł pomóc ci Bram, który podobnie jak ty nie opuścił jeszcze klasy.
To były wasze ostatnie zajęcia, a do kolacji było jeszcze sporo czasu. Tylko czy chcieliście poświęcić wolny czas na zagadkowy rysunek?
Przepraszam za zwłokę, ale w dniu w którym się zgłosiliście nie mogłam odpisać i tak się to potoczyło. ;( Krótki wstęp wrzucony. Możecie teraz podjąć decyzję co robicie. Jeżeli potrzebujecie do tego więcej niż jednej tury bo chcecie porozmawiać - droga wolna, chociaż myślę, że lepiej próbować różnych rzeczy żeby zobaczyć ich efekt.
Po podejściu do ścianki bliżej mogłaś zobaczyć, że nie myliłaś się wielce - na jednej z cegieł wyżłobiona została runa ansuz. Ściana zaraz pod nią była starannie wyczyszczona, jakby coś się tam wcześniej znajdowało lub postanowiono ukryć tu jakąś wiadomość. Była pusta, ale czułaś, że coś było nie tak - to miejsce różniło się znacznie od reszty ściany, a więc coś musiało być na rzeczy. Tylko co? W odkryciu tego z pewnością mógł pomóc ci Bram, który podobnie jak ty nie opuścił jeszcze klasy.
To były wasze ostatnie zajęcia, a do kolacji było jeszcze sporo czasu. Tylko czy chcieliście poświęcić wolny czas na zagadkowy rysunek?
Przepraszam za zwłokę, ale w dniu w którym się zgłosiliście nie mogłam odpisać i tak się to potoczyło. ;( Krótki wstęp wrzucony. Możecie teraz podjąć decyzję co robicie. Jeżeli potrzebujecie do tego więcej niż jednej tury bo chcecie porozmawiać - droga wolna, chociaż myślę, że lepiej próbować różnych rzeczy żeby zobaczyć ich efekt.
- Vos Heeren
Re: Sala Zaklęć
Pią Sie 31, 2018 3:51 pm
Vos całkowicie rozumiała, że nie tylko ona wynudziła się podczas pogaduchy o zaklęciach. Dlatego, gdy inni uczniowie zaczęli szybkim tempem opuszczać klasę, ona czekała, aż przejście trochę się rozluźni, by nie wpaść miedzy uczniów pędzących jak stado bawołów. Czego nie była w stanie zrozumieć, to jak ktoś mógł strącić jej rzeczy na podłogę i nawet nie rzucić słowem "przepraszam".
Zirytowana schyliła się, aby wszystko podnieść. Wtedy zauważyła coś dziwnego. Każda inna osoba pewnie by to ignorowała, lecz brunetka należała do tych, którzy musieli wiedzieć o wszystkich dziwnych sprawach dziejących się na terenie szkoły. To co zobaczyła, z daleka przypominało jej runy, a gdy podeszłą bliżej, właśnie tym się okazało - runami. A raczej jedną runą, Ansuz. Wiedziała co to za runa. Całkiem dobrze się na nich znała, w końcu nauka o nich była jej ulubionym przedmiotem.
Ansuz oznacza mądrość i natchnienie.
Przejechała palcem po wyrytym w ścianie symbolu. Cegła, na której się znajdował, wyglądała zupełnie inaczej niż reszta. Z pewnością tam nie pasowała, a Ślizgonka miała zamiar dowiedzieć się dlaczego, nawet gdyby miała przez to ominąć ją kolacja.
Chwilę jeszcze przyglądała się runie, po czym odsunęła się kawałek od ściany i wyciągnęła różdżkę. Wycelowała nią w dziwną cegłę
- Finite. - Lecz tym razem zaklęcie jej nie wyszło. Może jednak następnym razem powinna bardziej uważać na lekcjach...
Zirytowana schyliła się, aby wszystko podnieść. Wtedy zauważyła coś dziwnego. Każda inna osoba pewnie by to ignorowała, lecz brunetka należała do tych, którzy musieli wiedzieć o wszystkich dziwnych sprawach dziejących się na terenie szkoły. To co zobaczyła, z daleka przypominało jej runy, a gdy podeszłą bliżej, właśnie tym się okazało - runami. A raczej jedną runą, Ansuz. Wiedziała co to za runa. Całkiem dobrze się na nich znała, w końcu nauka o nich była jej ulubionym przedmiotem.
Ansuz oznacza mądrość i natchnienie.
Przejechała palcem po wyrytym w ścianie symbolu. Cegła, na której się znajdował, wyglądała zupełnie inaczej niż reszta. Z pewnością tam nie pasowała, a Ślizgonka miała zamiar dowiedzieć się dlaczego, nawet gdyby miała przez to ominąć ją kolacja.
Chwilę jeszcze przyglądała się runie, po czym odsunęła się kawałek od ściany i wyciągnęła różdżkę. Wycelowała nią w dziwną cegłę
- Finite. - Lecz tym razem zaklęcie jej nie wyszło. Może jednak następnym razem powinna bardziej uważać na lekcjach...
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Pią Sie 31, 2018 3:51 pm
The member 'Vos Heeren' has done the following action : Rzuć kością
'K6' :
Result :
'K6' :
Result :
- Bram Heeren
Re: Sala Zaklęć
Pią Sie 31, 2018 4:39 pm
Bram miał zwyczaj przysypiać na lekcjach, które nie były eliksirami. Nic dziwnego, że obudził się dopiero w momencie, gdy sala była pusta, a na jego biurku z wielkim impetem wylądowała dłoń nauczyciela. Natychmiastowo podniósł się i zaczął leniwie zbierać wszystkie swoje rzeczy. Coś burknął pod nosem i udał się do wyjścia, gdzie ku jego zdumieniu znajdowała się Vos. Zbierała swoje rzeczy z ziemi. Porządny i troskliwy brat, jakim jest Bram mógł zrobić tylko jedno w takiej sytuacji.
- Ale z Ciebie niezdara. - Parsknął i przyglądał się jak Vos w pośpiechu zbierała swoje rzeczy. Już miał zrobić duży krok do przodu i sobie pójść, gdy nagle coś przykuło jego zainteresowanie. Dziewczyna zamiast zbierać książki wyciągnęła różdżkę i wypowiedziała znajome zaklęcie. Oszalała? A może coś widzi w tej ścianie?
- Coś nie tak? - Zmarszczył brwi i ukucnął przy niej. Wtedy dostrzegł co takiego przykuło uwagę siostry. Ściana. Coś było z nią nie tak... To Runa! Bram nie był specjalistą od Run, aczkolwiek zdarzało mu się zainteresować przedmiotem, był to taki trzeci po Eliksirach i Astronomii przedmiot, który lubił.
- A próbowałaś trzeć? - Zwrócił uwagę na dziwnie wyglądające miejsce, które nie bez powodu wyróżniało się od reszty cegiełek.
Chłopak przyłożył do niego dłoń i delikatnie głaskał miejsce. Dociskał cegłę, myśląc, że może to jedna z tych interaktywnych komnat i innych magicznych rzeczy, które jak na złość, zawsze muszą się przed nim ukrywać.
- Ale z Ciebie niezdara. - Parsknął i przyglądał się jak Vos w pośpiechu zbierała swoje rzeczy. Już miał zrobić duży krok do przodu i sobie pójść, gdy nagle coś przykuło jego zainteresowanie. Dziewczyna zamiast zbierać książki wyciągnęła różdżkę i wypowiedziała znajome zaklęcie. Oszalała? A może coś widzi w tej ścianie?
- Coś nie tak? - Zmarszczył brwi i ukucnął przy niej. Wtedy dostrzegł co takiego przykuło uwagę siostry. Ściana. Coś było z nią nie tak... To Runa! Bram nie był specjalistą od Run, aczkolwiek zdarzało mu się zainteresować przedmiotem, był to taki trzeci po Eliksirach i Astronomii przedmiot, który lubił.
- A próbowałaś trzeć? - Zwrócił uwagę na dziwnie wyglądające miejsce, które nie bez powodu wyróżniało się od reszty cegiełek.
Chłopak przyłożył do niego dłoń i delikatnie głaskał miejsce. Dociskał cegłę, myśląc, że może to jedna z tych interaktywnych komnat i innych magicznych rzeczy, które jak na złość, zawsze muszą się przed nim ukrywać.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Wto Wrz 04, 2018 5:58 pm
Twoja różdżka zadrżała tylko nieznacznie, jakby rzucone zaklęcie miało coś osiągnąć, jednakże musiałaś obejść się ze smakiem - rzucone na ścianę Finite nic nie wskórało. O wiele bardziej owocnym działaniem okazało się być pocieranie, chociaż nie wszystko poszło po myśli Gryfona. Szukanie w ścianie przycisku lub wnęki nie przyniosło żądanego efektu, jednakże palec wyczuł... wgłębienie.
Coś z pewnością zostało na niej wyryte, jednakże nieznane wam zaklęcie chroniło informację przed dostaniem się w niepowołane ręce. Jakaś osoba przed wami z pewnością to wykryła i próbowała sprawę zbadać, śledząc kształty niewidzialnych żłobień. Były one wyczuwalne. Można było sunąć po nich palcami, jednakże oczy odmawiały współpracy.
Od was zależy jak spróbujecie wiadomość odczytać, jednakże nawet jeżeli nie użyjecie do tego zaklęcia rzućcie kością k6.
Coś z pewnością zostało na niej wyryte, jednakże nieznane wam zaklęcie chroniło informację przed dostaniem się w niepowołane ręce. Jakaś osoba przed wami z pewnością to wykryła i próbowała sprawę zbadać, śledząc kształty niewidzialnych żłobień. Były one wyczuwalne. Można było sunąć po nich palcami, jednakże oczy odmawiały współpracy.
Od was zależy jak spróbujecie wiadomość odczytać, jednakże nawet jeżeli nie użyjecie do tego zaklęcia rzućcie kością k6.
- Vos Heeren
Re: Sala Zaklęć
Pią Wrz 07, 2018 6:07 pm
Lekko zirytowana obserwowała jak brat namiętnie pociera starą cegłę. Nie bardzo rozumiała, czemu zajmuje mu to tak dużo czasu. Mógł przecież ją pomacać i odejść, chyba że… coś znalazł. Położyła dłoń na ścianie i idąc w ślady brata zaczęła z pasją przesuwać po niej dłonią. I wtedy poczuła wyżłobienia. Nie tylko tą widoczną runę ansuz, lecz także inne, niewidoczne wyryte znaki. Mogła tylko się domyślać jakie symbole właśnie wyczuwa palcem. Zmarszczyła brwi. Teraz nie miała zamiaru zawracać, musiała dowiedzieć się co jest wyryte na tej ścianie, nawet gdyby wymagało to od niej spędzenia w tej sali kilku dni.
I wtedy wpadła na pomysł. Wyciągnęła ze swojej torby kawałek pergaminu i pióro. Przyłożyła papier do ściany i miała zamiar za pomocą pióra nakłuć pergamin w miejscach, w których wyczuła wyżłobienie. Pamiętała, jak kiedyś jej babcia pokazywała jej taką sztuczkę z ołówkiem, gdzie kładło się kartkę na czymś na czym coś było wyryte i zamalowywało się kartkę ołówkiem, żeby to co jest pod spodem się odbiło. Niestety nie miała przy sobie ołówka, a nie wydawało jej się, że coś takiego zadziała z atramentem.
Spojrzała na brata, mając nadzieję, że tym razem to jej coś wyjdzie, chociaż musiała przyznać - mogła my wybaczyć to szpanowanie fartem, jeśli Gryfon pomógłby jej w odkryciu kryjącej się w tym pomieszczeniu tajemnicy.
Znów skupiła swoją uwagę na pergaminie i zabrała się do roboty. Oby tym razem wyszło.
I wtedy wpadła na pomysł. Wyciągnęła ze swojej torby kawałek pergaminu i pióro. Przyłożyła papier do ściany i miała zamiar za pomocą pióra nakłuć pergamin w miejscach, w których wyczuła wyżłobienie. Pamiętała, jak kiedyś jej babcia pokazywała jej taką sztuczkę z ołówkiem, gdzie kładło się kartkę na czymś na czym coś było wyryte i zamalowywało się kartkę ołówkiem, żeby to co jest pod spodem się odbiło. Niestety nie miała przy sobie ołówka, a nie wydawało jej się, że coś takiego zadziała z atramentem.
Spojrzała na brata, mając nadzieję, że tym razem to jej coś wyjdzie, chociaż musiała przyznać - mogła my wybaczyć to szpanowanie fartem, jeśli Gryfon pomógłby jej w odkryciu kryjącej się w tym pomieszczeniu tajemnicy.
Znów skupiła swoją uwagę na pergaminie i zabrała się do roboty. Oby tym razem wyszło.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Pią Wrz 07, 2018 6:07 pm
The member 'Vos Heeren' has done the following action : Rzuć kością
'K6' :
Result :
'K6' :
Result :
- Bram Heeren
Re: Sala Zaklęć
Sob Wrz 08, 2018 8:28 pm
Kto by się spodziewał, że molestowanie ściany kiedyś będzie w stanie pomóc mu coś odkryć! Bram z iście dziecięcą radością stwierdził, że wyczuwa coś na ścianie!
- Ha! Runy! - Aż podskoczył. Z dumą obserwował jak siostra próbuje za pomocą atramentu rozszyfrować co jest wyryte na ścianie. Zastanawiał się jak mógłby pomóc. Przyglądał się poczynaniom dziewczyny. Cała ta sytuacja wydawała mu się dziwna. Czemu ktoś miałby ukrywać na ścianach jakieś runy? Jaką tajemnicę niosą one ze sobą?
- Ha! Runy! - Aż podskoczył. Z dumą obserwował jak siostra próbuje za pomocą atramentu rozszyfrować co jest wyryte na ścianie. Zastanawiał się jak mógłby pomóc. Przyglądał się poczynaniom dziewczyny. Cała ta sytuacja wydawała mu się dziwna. Czemu ktoś miałby ukrywać na ścianach jakieś runy? Jaką tajemnicę niosą one ze sobą?
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Pon Wrz 17, 2018 7:42 pm
Chociaż zajęło ci to trochę czasu, to dokładne wydziurkowanie papieru ujawniło rzędy run wypisanych przez kogoś na ścianie.
Piszecie w temacie swobodnie (bez czekania na mnie) aż nie zdecydujecie się gdzie iść. Jeżeli nie dacie sobie rady z tym zadaniem - piszcie do mnie na discordzie. Będę wrzucała wam drobne wskazówki aż do skutku.
Piszecie w temacie swobodnie (bez czekania na mnie) aż nie zdecydujecie się gdzie iść. Jeżeli nie dacie sobie rady z tym zadaniem - piszcie do mnie na discordzie. Będę wrzucała wam drobne wskazówki aż do skutku.
- Mistrz Gry
Re: Sala Zaklęć
Nie Lis 18, 2018 3:34 pm
Kończę sesję ze względu na zbyt długi czas odpisu. Rockers zdążyła już nawet wyrzucić Brama do postaci nieaktywnych. Nie dostajecie żadnych punktów doświadczenia ani fasolek.
[koniec sesji]
- Nauczyciele
Re: Sala Zaklęć
Pon Lut 11, 2019 12:57 am
14 grudnia 1978 roku
Profesor Flitwick jak praktycznie zawsze pojawił się wcześnie w swojej sali by móc wszystko przygotować i oczekiwać przybycia uczniów. Wpuścił do pomieszczenia trochę światła słonecznego, które niestety nie było za wiele z racji trwającej pory roku i za pomocą różdżki otworzył kilka mniejszych okienek by przewietrzyć. Nie mógł przecież pozwolić by uczniowie oddychali zatęchłym powietrzem. Zamierzał dzisiaj skupić się na zaklęciu Wzmocnienia i w kreatywny sposób je przećwiczyć.
~
Prosiłabym by każda osoba dobrała się z kimś w parę. Jeśli będzie to niemożliwe, może sobie stworzyć NPCa, który będzie z nią ćwiczył.
Profesor Flitwick jak praktycznie zawsze pojawił się wcześnie w swojej sali by móc wszystko przygotować i oczekiwać przybycia uczniów. Wpuścił do pomieszczenia trochę światła słonecznego, które niestety nie było za wiele z racji trwającej pory roku i za pomocą różdżki otworzył kilka mniejszych okienek by przewietrzyć. Nie mógł przecież pozwolić by uczniowie oddychali zatęchłym powietrzem. Zamierzał dzisiaj skupić się na zaklęciu Wzmocnienia i w kreatywny sposób je przećwiczyć.
~
Prosiłabym by każda osoba dobrała się z kimś w parę. Jeśli będzie to niemożliwe, może sobie stworzyć NPCa, który będzie z nią ćwiczył.
- Annie Arias
Re: Sala Zaklęć
Pon Lut 11, 2019 12:48 pm
Tak! TO był czas na jej ulubione zajęcia, a na te nie mogła sobie pozwolić by się spóźnić, dlatego też spakowała najpotrzebniejsze rzeczy na zajęcia i wyszła z dormitorium. W dodatku już potrafiła biec na korytarzu na tyle żeby nie szturchać innych, albo oni ją. Aż w końcu weszła do sali, rozejrzała się, spojrzała na profesora i lekko się uśmiechnęła lekko kiwnęła głową na powitanie.
-Dzień dobry panie profesorze - rzekła siadając do ławki. Wyciągnęła sobie brudnopis oraz pióro i zaczęła po nim rysować w oczekiwaniu na resztę uczniów.
-Dzień dobry panie profesorze - rzekła siadając do ławki. Wyciągnęła sobie brudnopis oraz pióro i zaczęła po nim rysować w oczekiwaniu na resztę uczniów.
- Jules Nox
Re: Sala Zaklęć
Sro Lut 13, 2019 9:37 am
Z lekkim westchnieniem, spakował wcześniej w pośpiechu rzucone na łóżko książki i pergaminy, po czym wyszedł z dormitorium tak, aby być "na czas". Upewnił się, że szata jest dostatecznie dobrze wyprasowana i nigdzie nie zapodziała się żadna plamka. Po dłużej nieokreślonym czasie, stał już pod drzwiami klasy. Ciche skrzypnięcie drzwi, rzut oczyma na uczniów już będących, ledwie zauważalne uniesienie kącików ust w formie przywitania się z Anne, zajęcie miejsca bliżej końca niż początku, westchnięcie, i już prawie gotów do zajęć. Wyjął z torby pergaminy, podręcznik, pióro, położył na ławce bez zbędnego układania.
Strona 37 z 38 • 1 ... 20 ... 36, 37, 38
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach