- Mistrz Gry
Komnata Pomyślności
Pią Sty 03, 2014 10:35 pm
Komnata Pomyślności
W tej komnacie można odnaleźć kilka różnorodnych paczek w których ukryte są nagrody, gwarantujące pomyślność danemu czarodziejowi. Cokolwiek wybierze, będzie z pewnością mile zaskoczony. Paczki dzielą się na: zielone, czerwone, niebieskie i żółte.
- Rose Madder
Re: Komnata Pomyślności
Pon Lut 24, 2014 7:41 pm
Rose nieśmiało dotknęła klamki i delikatnie ją nacisnęła, otwierając drzwi do Komnaty Pomyślności. Nie miała pojęcia co może ją tu spotkać... Niezwykle ciekawiło ją, jak wygląda owa komnata i co w sobie kryje. Jej oczom ukazał się widok, który jej wydał się niezwykły. Niezwykłości było tu niewiele, bowiem kolorystyka komnaty była stonowana, dzięki czemu nic jej nie raziło ani szczególnie nie rzucało się w oczy. Oprócz jednej rzeczy.
Rozglądając się po komnacie, w której przeważającą powierzchnię zajmowały regały i szafki z paczuszkami, dostrzegła coś, co od razu przykuło jej wzrok. Zielona paczka, która ją zaintrygowała. Nie potrafiła skonkretyzować rzeczy, która ją przyciągnęła, ale coś w tej paczce ją fascynowało. Kolor, styl zapakowania...? Wszystkie wyglądały tak samo, mimo to, Krukonka miała wrażenie, że owa paczka jest jedyna i wyjątkowa.
Niezauważalnie przemieszczała się między regałami, starając się nie zawadzić o nic i nie wyrządzić szkód... Kiedy już znalazła się na przeciwko regału, na którym leżała owa paczka, nie wiedziała, czy ma ją wziąć ot tak, czy czekać na coś.
Rozglądając się po komnacie, w której przeważającą powierzchnię zajmowały regały i szafki z paczuszkami, dostrzegła coś, co od razu przykuło jej wzrok. Zielona paczka, która ją zaintrygowała. Nie potrafiła skonkretyzować rzeczy, która ją przyciągnęła, ale coś w tej paczce ją fascynowało. Kolor, styl zapakowania...? Wszystkie wyglądały tak samo, mimo to, Krukonka miała wrażenie, że owa paczka jest jedyna i wyjątkowa.
Niezauważalnie przemieszczała się między regałami, starając się nie zawadzić o nic i nie wyrządzić szkód... Kiedy już znalazła się na przeciwko regału, na którym leżała owa paczka, nie wiedziała, czy ma ją wziąć ot tak, czy czekać na coś.
- Mistrz Gry
Re: Komnata Pomyślności
Sob Mar 01, 2014 3:53 pm
W jej ręce więc wpadła ta paczuszka, ta której nikt zwyczajny by nie dostrzegł wśród innych bardziej okazalszych. A jednak! To właśnie Rose, a nie kto inny miał wstęp do tego miejsca, gdzie nie ma mowy o przypadku. Otworzyłaś swoją nagrodę, swój prezent od losu by przekonać się, że w środku znajduje się.... ręka Glorii. Nie od dziś było wiadome, że to najlepszy przyjaciel złodziei i włamywaczy, lecz może Tobie posłuży inaczej? Wystarczy tylko wetknąć świecę w tę wyschniętą dłoń by mieć nieograniczone światło. Kto wie, kiedy Ci posłuży. Może dziś, może jutro, albo za jakiś czas? Oprócz tego w środku znajdowała się czekoladowa żaba.
Teraz mogłaś opuścić komnatę by udać się dalej, w tylko Tobie znaną stronę.
Teraz mogłaś opuścić komnatę by udać się dalej, w tylko Tobie znaną stronę.
- Rose Madder
Re: Komnata Pomyślności
Sro Kwi 02, 2014 7:29 pm
Nieme zdziwienie ogarnęło Krukonkę. Ręka Glorii to wcale niegłupi prezent, może się przydać... Choćby do nocnych wędrówek po zakamarkach szkoły. Poza tym, że sam wygląd tej ręki ją przeraża i obrzydza, to ucieszyła się z udanego podarunku. Chwyciła paczuszkę i powędrowała do dormitorium, by starannie ukryć swój nowy skarb. Nie chciała, by ręka dostała się niepowołane ręce. Ślizgon, któremu wpadłby w ręce nowy ekwipunek Rose mógłby zrobić z niego nieszczególnie pożądany użytek...
cholernie krótko, ale nie zauważyłam, że zostawiłam ten temat nieskończony.
z/t
cholernie krótko, ale nie zauważyłam, że zostawiłam ten temat nieskończony.
z/t
- Alice Hughes
Re: Komnata Pomyślności
Pią Lip 01, 2016 9:07 pm
Czerwone drzwi, których klamka - mimo panującego wewnątrz chłodu - była ciepła powoli się otwierały a Alice - jak chyba nigdy - nie wciskała twarzy w poszerzającą się szparę. Wciąż otumanions dziwną aurą czekała cierpliwie, aż otworzą się do końca i dopiero wtedy przekroczyła próg... Sali? A może schowka? Rozejrzała się niepewnie, uważnie lustrując otoczenie i zatrzymała wzrok na niewielkiej, zielonej paczuszce. Wciśnięta między inne, kolorowe i różno kształtne zawijątka zdawała się wręcz świecić jak oko... Nieistotne. Przypominała przerośnięte, jaskrawe oko, a Hughes podeszła do niej wolnum krokiem i wyciągnęła rękę.
- Mistrz Gry
Re: Komnata Pomyślności
Pią Lip 01, 2016 9:21 pm
Sala, to z całą pewnością była sala, choć nie była jakaś gigantyczna - miała jednakże w sobie sporo skarbów. Rozglądałaś się więc uważnie i szukałaś... szukałaś, aż w oczy wpadła Ci niewielka paczuszka po którą odważyłaś się sięgnąć. Bez problemu Ci się udało i znalazła się w Twoich rękach. Gdy tylko ją otworzyłaś, dostrzegłaś Biały Pentagram. Zapewne będziesz mogła go przyczepić, gdzie tylko będziesz chciała. Nie był, co prawda duży, ale przyjemnie pulsował przy dotknięciu. Oprócz tego znalazłaś w środku jedną lodową mysz. Instynktownie czułaś, że powinnaś już opuścić te miejsce.
[Biały Pentagram: wspomaga kreatywność noszącego i oczyszcza jego duszę oraz serce, zapewniając spokój ducha]
[Biały Pentagram: wspomaga kreatywność noszącego i oczyszcza jego duszę oraz serce, zapewniając spokój ducha]
- Alice Hughes
Re: Komnata Pomyślności
Sob Lip 02, 2016 12:59 am
Kolejne warstwy zielonego papieru powoli ustępowały palcom. Zaciekawiona puchonka ułożyła w końcu na dłoni przypinkę obarczoną znanym jej poniekąd symbolem. Symbolem, co do którego musiała się jednak upewnić, dlatego też zawinęła zdobycz w białą chusteczkę i opuściła salę w nie do końca znany sobie sposób. Ot, nadzwyczajnie - zwyczajnie znalazła się nagle na korytarzu. Nigdy nie miała się dowiedzieć czy była to magia czy wina jej (prze)kierunkowanego umysłu.
z/t
z/t
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach