- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:03 pm
The member 'Caroline Rockers' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Felice Felicis
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:05 pm
- Evanesco - powtórzyła Felice. Nadal była rozżalona, więc wyszło tak samo jak poprzednio. Zniechęcenie dawało się we znaki i skutecznie utrudniało rzucanie zaklęć.
Jakoś umknęła jej obecność Natalie, bo odpłynęła zupełnie w świat własnych myśli.
Może powinna przestać czytać książki? Skoro wiedza z nich jest niepewna... Ale to był odosobniony przypadek, to tak jakby przestała lubić jabłka, bo raz jej się trafiła robaczywka. Trzeba się ogarnąć i skupić na lekcji. A może... Może po zajęciach podeszłaby do pani profesor i spytała, który podręcznik jest właściwy?
No tak. Nie można się zniechęcać tak od razu. Tak, zamierzała nauczyć się to zaklęcie i już. Przecież nie podda się przez taką drobnostkę.
Jakoś umknęła jej obecność Natalie, bo odpłynęła zupełnie w świat własnych myśli.
Może powinna przestać czytać książki? Skoro wiedza z nich jest niepewna... Ale to był odosobniony przypadek, to tak jakby przestała lubić jabłka, bo raz jej się trafiła robaczywka. Trzeba się ogarnąć i skupić na lekcji. A może... Może po zajęciach podeszłaby do pani profesor i spytała, który podręcznik jest właściwy?
No tak. Nie można się zniechęcać tak od razu. Tak, zamierzała nauczyć się to zaklęcie i już. Przecież nie podda się przez taką drobnostkę.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:05 pm
The member 'Felice Felicis' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Alice Hughes
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:28 pm
Na dźwięk głosu Caroline skuliła się nieco, nie mogła jednak powstrzymać ciekawości i zerknęła na zajmowaną przez Ślizgonkę część ławki. Piękny, malowniczy guziczek wciąż był na swoim miejscu. Podniosła na chwilę twarz zerkając w stronę wyraźnie rozeźlonej tym faktem dziewczyny.
- Jeśli chcesz... - Zaczęła cicho wyciągając jednocześnie z pliku notatek niezapisany kawałek pergaminu i rozprostowała go przed sobą. - To przynajmniej raz w tygodniu spotykamy się na kółku korepetycji. W bibliotece.
Nie czekając na reakcje wyprostowała łopatki i wskazała na pergamin.
- Evanesco. - Łagodne, pomarańczowe światło opuściło topolowy patyczek a ławka przed Puchonką po raz kolejny zalśniła czystością.
- Jeśli chcesz... - Zaczęła cicho wyciągając jednocześnie z pliku notatek niezapisany kawałek pergaminu i rozprostowała go przed sobą. - To przynajmniej raz w tygodniu spotykamy się na kółku korepetycji. W bibliotece.
Nie czekając na reakcje wyprostowała łopatki i wskazała na pergamin.
- Evanesco. - Łagodne, pomarańczowe światło opuściło topolowy patyczek a ławka przed Puchonką po raz kolejny zalśniła czystością.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:28 pm
The member 'Alice Hughes' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Snowdrop W. Everett
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:41 pm
Oczywiście dziewczyna straciła jakąś część lekcji, ale zbytnio się tym nie przejmowała. Transmutacja nie była przedmiotem z którego chciała się wykazać, wręcz przeciwnie, zwisał jej i powiewał.
Słowa nauczycielki skomentowała delikatnym kiwnięciem głowy. Mogło być gorzej niż sprzątanie. Mogli dać jej szlaban, czy coś. Z drugiej strony sprzątanie po tej lekcji może okazać się męczące, jeśli tylko będą musiały znaleźć wszystkie guziki, pergaminy i ślimaki które stały się niewidzialne. Z szafkami raczej nie byłoby problemu. Tak czy inaczej były we trzy, więc zawsze raźniej. Chyba, że nie ljbisz ludzi. No to klopsik.
Rozejrzała się po sali, by znaleźć sobie kogoś do pary. Jej wybór padł na Vilię, która raczej nie wygladała na osobę rozmowną. Snowdrop przysiadła się do niej i wyciągnęła różdżkę.
- Evanesco - powiedziała cicho. Najwyraźniej zbyt cicho, ponieważ guzik jak leżał tak leżał i do tego było go widać. No nic, będzie musiała spróbowaćjeszcze raz.
Słowa nauczycielki skomentowała delikatnym kiwnięciem głowy. Mogło być gorzej niż sprzątanie. Mogli dać jej szlaban, czy coś. Z drugiej strony sprzątanie po tej lekcji może okazać się męczące, jeśli tylko będą musiały znaleźć wszystkie guziki, pergaminy i ślimaki które stały się niewidzialne. Z szafkami raczej nie byłoby problemu. Tak czy inaczej były we trzy, więc zawsze raźniej. Chyba, że nie ljbisz ludzi. No to klopsik.
Rozejrzała się po sali, by znaleźć sobie kogoś do pary. Jej wybór padł na Vilię, która raczej nie wygladała na osobę rozmowną. Snowdrop przysiadła się do niej i wyciągnęła różdżkę.
- Evanesco - powiedziała cicho. Najwyraźniej zbyt cicho, ponieważ guzik jak leżał tak leżał i do tego było go widać. No nic, będzie musiała spróbowaćjeszcze raz.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:41 pm
The member 'Snowdrop W. Everett' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Caroline Rockers
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:54 pm
Skoncentrowała się ponownie, nie mając zamiaru pozwolić by niezadowolenie przedostało się przez jej chłodne opanowanie, które obecnie malowało się na jej twarzy. Zanim jednak rzuciła zaklęcie, dziewczyna, która siedziała obok niej postanowiła się odezwać. Zapewne nie zwróciłaby na to uwagi - ba! - uznałaby, że mówiła ona do kogoś zupełnie innego, gdyby... no właśnie. Gdyby ta nie postanowiła głosić swych mądrości. Druga ręka Ślizgonki schowała się w kieszeni szaty i zacisnęła dłoń w pięść, którą z chęcią widziałaby na twarzy Puchonki. Zamiast tego jednak, C. zwróciła swoje chmurne tęczówki w stronę Alice.
- To ty jesteś Alice Hughes, tak? - Odezwała się cicho, ignorując poprzednie słowa dziewczyny, przyglądając się jej przez chwilę. - Sahir opowiadał mi o tobie.
I lodowate oczy Rockers ponownie spoczęły na guziku. Skoncentrowała się mocniej na swoim celu, wymówiła zaklęcie i machnęła różdżką. Guzik zniknął, a kąciki warg uniosły się nieco do góry. Drapieżnie.
- To ty jesteś Alice Hughes, tak? - Odezwała się cicho, ignorując poprzednie słowa dziewczyny, przyglądając się jej przez chwilę. - Sahir opowiadał mi o tobie.
I lodowate oczy Rockers ponownie spoczęły na guziku. Skoncentrowała się mocniej na swoim celu, wymówiła zaklęcie i machnęła różdżką. Guzik zniknął, a kąciki warg uniosły się nieco do góry. Drapieżnie.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:54 pm
The member 'Caroline Rockers' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Jasper Larsson
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:55 pm
Nie wyszło mu... To było właściwie tak bardzo do przewidzenia, że nawet się nie przejął na tyle by zarumienić się i rozejrzeć jak idzie innym. Z pewnością byli lepsi i to o wiele, ale to przecież chyba zaklęcie ponad jego program, co nie? Gdyby wyszło mu od razu, byłoby to aż nazbyt piękne.
Mogę to zrobić. Muszę się skupić, a wreszcie wyjdzie!
Zdeterminowany jak jeszcze nigdy przedtem, pragnący udowodnić swoją (wątpliwą niestety) wartość, zupełnie odciął się mentalnie od reszty klasy, machając różdżką i starając się poćwiczyć sam gest zanim znowu zrobi z siebie błazna. W wielkim skrócie - szło mu opornie.
Mogę to zrobić. Muszę się skupić, a wreszcie wyjdzie!
Zdeterminowany jak jeszcze nigdy przedtem, pragnący udowodnić swoją (wątpliwą niestety) wartość, zupełnie odciął się mentalnie od reszty klasy, machając różdżką i starając się poćwiczyć sam gest zanim znowu zrobi z siebie błazna. W wielkim skrócie - szło mu opornie.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:55 pm
The member 'Jasper Larsson' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Peter Pettigrew
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:56 pm
Był zmotywowany, gdy tu przychodził. Był zmotywowany, gdy siadał w pierwszym rzędzie i nawet jak dosiadła się obok Lily. Ale harmider jaki niedługo po tym nastał wystarczał by zapragnął rzucić to wszystko w cholerę i wyjść. I tak w tym kotle niczego się nie nauczy.
Nie był geniuszem. Nie łapał wszystkiego tak szybko i dobrze jak reszta huncwotów. Miał predyspozycje do transmutacji i chyba tylko dlatego z miejsca wyszło mu zaklęcie, gdy niechętnie mruknął "Evanesco" celując w guzik. Zresztą, w innym wypadku nie zostałby animagiem! Problem z nim tkwił w psychice, w lenistwie i w niechęci. Wolał odespać ranek albo w ogóle urwać się z zajęć, ale nie mógł zwiać po tym jak stara ogarnęła go już na starcie. No i wymówka w stylu "bo ja się nie mogę skupić" pasowała bardziej do magicznego przedszkola, niż do ostatniego roku w Hogwarcie.
Trudno. Najwyżej poćwiczy sobie to zaklęcie po lekcjach, sam. Nie był na tyle żałosny by prosić Evans o pomoc w czymś z czego dopiero mieli powtórkę. Resztę zajęć postanowił udawać grzecznego, coś tam próbować, ale bez zapału. I tak nikt więcej po nim nie oczekiwał.
Nie był geniuszem. Nie łapał wszystkiego tak szybko i dobrze jak reszta huncwotów. Miał predyspozycje do transmutacji i chyba tylko dlatego z miejsca wyszło mu zaklęcie, gdy niechętnie mruknął "Evanesco" celując w guzik. Zresztą, w innym wypadku nie zostałby animagiem! Problem z nim tkwił w psychice, w lenistwie i w niechęci. Wolał odespać ranek albo w ogóle urwać się z zajęć, ale nie mógł zwiać po tym jak stara ogarnęła go już na starcie. No i wymówka w stylu "bo ja się nie mogę skupić" pasowała bardziej do magicznego przedszkola, niż do ostatniego roku w Hogwarcie.
Trudno. Najwyżej poćwiczy sobie to zaklęcie po lekcjach, sam. Nie był na tyle żałosny by prosić Evans o pomoc w czymś z czego dopiero mieli powtórkę. Resztę zajęć postanowił udawać grzecznego, coś tam próbować, ale bez zapału. I tak nikt więcej po nim nie oczekiwał.
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:56 pm
The member 'Peter Pettigrew' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
- Felice Felicis
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:57 pm
Spojrzała na guzik z nową determinacją, skupiając się na tym, co zamierzała osiągnąć. Guzik ma zniknąć, ma go po prostu nie być... Proste, prawda?
- Evanesco!
Przedmiot rozpłynął się w powietrzu, jakby nigdy nie istniał. I o to chodziło! Kruknka spojrzała z zadowoleniem na swoją różdżkę. Kochana przyjaciółka... Różdżka też miała swój wkład w naukę, prawda? "Dziękuję" z czułością powiedziała w myślach.
Lubiła, kiedy zaklęcia się udawały, ale jednorazowy sukces nie kończył nauki. Czas na dalsze ćwiczenia...
- Evanesco!
Przedmiot rozpłynął się w powietrzu, jakby nigdy nie istniał. I o to chodziło! Kruknka spojrzała z zadowoleniem na swoją różdżkę. Kochana przyjaciółka... Różdżka też miała swój wkład w naukę, prawda? "Dziękuję" z czułością powiedziała w myślach.
Lubiła, kiedy zaklęcia się udawały, ale jednorazowy sukces nie kończył nauki. Czas na dalsze ćwiczenia...
- Mistrz Gry
Re: Sala Transmutacji
Czw Mar 03, 2016 6:57 pm
The member 'Felice Felicis' has done the following action : Rzuć kością
'Lekcja' :
Result :
'Lekcja' :
Result :
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach