Dzienik Felice

Pią Lut 12, 2016 12:43 pm

Dziennik Felice to zbiór kartek, które rozsypywały się tyle razy, że wszystko się ze sobą pomieszało. Notatki nie są tu ułożone chronologicznie, bo dziewczyna nie widziała w tym większego sensu. Jak będzie chciała notatkę z konkretnej daty to i tak ją sobie przywoła zaklęciem, prawda?

Dzięki pomocy profesora z Beauxbatons dziennik objęty jest francuskim zaklęciem ochronnym, dzięki któremu nikt prócz Felice ich nie odczyta, chyba że ona sama na to zezwoli.

Notatki są prowadzone odkąd Felice nauczyła się pisać, dlatego jest ich bardzo dużo, natomiast poprzez zaklęcie wszystko sprawia wrażenie małego poręcznego notesiku.

Pią Lut 19, 2016 11:07 pm

ELIKSIRY W KLASIE VII: (Niczym Cierpienia Młodego Wertera...)

Veritaserum - Inaczej eliksir prawdy. Po jego wypiciu, człowiek odpowiada na wszystkie zadane mu pytania nie tylko całkowicie szczerze, ale jak najbardziej wyczerpująco.
OKROPNOŚĆ! POSZUKAĆ CZEGOŚ O UODPORNIENIU SIĘ NA TO!!!

Eliksir Niewidzialności - Eliksir czyniący niewidzialnym na krótki czas. Osoba, która chce być niewidoczna musi wypić eliksir lub ten musi być rozlany na niej, lub blisko niej.
CIEKAWE, WYPRÓBOWAĆ DZIAŁANIE W ZAMKU.

Eliksir Wielosokowy - Eliksir, który pozwala na upodobnienie się do kogoś innego. Działanie eliksiru jest krótkie – po godzinie wraca się do swojej naturalnej postaci.
NIE JEST MI POTRZEBNY, ALE MUSZĘ SIĘ NAUCZYĆ.

Felix Felicis - Zwany również jako eliksir płynnego szczęścia, który sprawia, że ma się szczęście.
HA. HA. HA. RODZICE BYLI NA SERIO DOWCIPNI.

Eliksir Kameleona - Eliksir powoduje, że postać, która go wypije przybiera wygląd otoczenia. Nie mylić z eliksirem niewidzialności.
JAKI JEST SENS, SKORO JEST ELIKSIR NIEWIDZIALNOŚCI? I ZAKLĘCIE KAMELEONA... CZARODZIEJE CZASEM NIE MYŚLĄ, NAPRAWDĘ.

Wywar Tojadowy - Wywar tojadowy przydaje się osobom zarażonym likantropią, czyli wilkołactwem.
NIE DOTYCZY MNIE I MAM NADZIEJĘ ŻE NIGDY NIE BĘDZIE DOTYCZYĆ

Sob Lut 20, 2016 12:18 am

Eliksir Wielosokowy
- zmiana w inną osobę na 1h
- jeden z najtrudniejszych eliksirów, jakie są na świecie NO ŚWIETNIE!
- skutki próby zamiany człowieka w zwierzę mogą być bardzo niebezpieczne NIE ZMIENIAĆ SIĘ W PANGURA

Składniki:
* muchy siatkoskrzydłe
* pijawki
* ślaz ZERWANY W PEŁNIĘ KSIĘŻYCA!
* rdest ptasi
* sproszkowany róg dwurożca
* skórka boomslanga
* odrobina kogoś, w kogo chcemy się zmienić

Sposób przyrządzenia:
1) zagotować wodę w kociołku
2) dodać muchy siatkoskrzydłe i dusić przez 21 dni CODZIENNIE MIESZAJĄC

Sob Lut 20, 2016 12:46 am

~~Kochani rodzice~~ ~~Drodzy~~ ~~Najdrożsi~~ Kochani Mamo i Tato

~~Siedzę właśnie w bibliotece, zastanawiałam się, czy nie moglibyście mi przesłać nieco~~

Kochana Mamo, dawno nie rozmawiałyśmy. Chciałam zaznaczyć, że już
Hogwart to piękna szkoła pełna ksiąg, o których nigdy wcześniej nie słyszałam. Jeśli

Dawno się nie odzywałam. Dni mi mijają spokojnie, nic szczególnego się nie dzieje. Wiem, że o to spytacie, więc od razu mówię, że nie, nie zaprzyjaźniłam się z nikim. Nie potrafię rozmawiać

Drodzy rodzice, nie chce mi się do was pisać.

Wiecie, polatałabym sobie na mitle, ale jej NIE POSIADAM. Tęsknię za Quiddithem. Eliksiry mnie strasznie męczą. Wolę starożytne runy.

Sob Lut 20, 2016 1:14 am

[Szkic Felice z jednej z podróży.]

Sob Lut 20, 2016 1:30 am

[Ciąg zapisków runicznych, będący przepisem na ważenie eliksirów. Felice przepisywała go ze starego tomu z biblioteki Hogwartu, traktującego o eliksirach]

[ Notatki urwane i poplamione. Jest to efekt przejścia Salomei najpierw po książce, potem po świeżych notatkach, które nie zdążyły jeszcze wyschnąć. Dalsza część kartki jest cała od śladów kocich łapek i nie nadaje się już do notowania.]

Sob Lut 20, 2016 12:29 pm

PARADOKSY GAMPA
1) Jedzenie i picie - nie można dokonać transmutacji, jeśli wynikiem ma być żywność. Jedynym wyjątkiem jest transmutacja żywności, jeśli zmieniamy jeden produkt spożywczy w inny, jednak w takiej samej ilości, nie podwajamy go, nie zwiększamy jego rozmiaru oraz nie pomnażamy wyniku transmutacji.
2) Metale szlachetne i pieniądze - pieniędzy nie można wytworzyć z niczego, tak sam jak metali szlachetnych i wszelkiego rodzaju dóbr uznawanych za walutę.
3) Duchy i osoby - nie można przywrócić nikogo do życia, anie przyzwać ducha osoby zmarłej znikąd. Podobnie jest z poważnymi obrażeniami - dotyczy to przede wszystkim utraconych lub zmasakrowanych części ciała.
4) Uczucia - nie da się ich wyczarować w żaden sposób, możliwe jest jedynie stworzenie wizji stanu silnego zauroczenia przez podanie osobie Amortencji. Wiąże się to jednak z wieloma następstwami i nie jest zalecane.
5) Różdżki.

NASUWA SIĘ ZATEM PYTANIE - DLACZEGO ZAKLĘCIE REPLEO DZIAŁA???

REPLEO - NAUCZONE. SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA!!!

Działanie Repleo - zaklęcie wypełniające puchar ponownie tym, co było w nim poprzednio.

ZAPYTAĆ NAUCZYCIELA LUB POSZUKAĆ W KSIĄŻKACH!!!

Sob Lut 20, 2016 8:34 pm

[Na odwrocie napisano: Jezioro Zakochanych Topielców, widok od Przyczółku Bobrowego]

Sob Lut 20, 2016 8:55 pm

Ja - Amelie
Natalie Dark - Rachel

Amelie Jeredine, gdyby ją ktoś spytał, co wie o pannie Rachel Shark, mogłaby z czystym sumieniem stwierdzić, że nic, prócz imienia i nazwiska, chodź i one mogłyby być nieprawdziwe. Amelie była spokojną, zrównoważoną osóbką, która nie zaprzątała sobie głowy głupstwami takimi jak obce osoby uczęszczające do tej samej szkoły, co ona.

Los jednak pokrzyżował plany spokojnej nauki do egzaminów. Pewnego dnia, gdy Amelie ćwiczyła zaklęcia, panna Rachel dosiadła się do niej, jedząc jabłka, jak bogini śmierci. O tak, bogowie śmierci jedli jabłka, zawrotne ich ilości, gdyż był to owoc zakazany, zerwany przez pierwszego czarnoksiężnika w rajskim ogrodzie Edenu.

Tak jak i oni, Rachel spożywała owoc z drzewa wieczności, zakłócając tym samym działanie magii wokół. Biedna Amelie usiłowała się skupić na ćwiczeniach, ale jak, jak mogła to uczynić? Siły zła szalały wokół...

I nagle czas się zatrzymał, zachwiała się ziemia. Runęły mury zamku i pojawił się wir, wielki wir pod stopami czarownic. Zapytacie, czemu tak się stało? Zadziałały mroczne siły! Rachel przecięła jabłko, oddzielając dół od góry, przecinając gniazdo nasienne i tak światu ukazał się pentagram...

Nie Lut 21, 2016 12:23 am

PLAN POWTÓRKOWY DO EGZAMINÓW - ZAKLĘCIA I UROKI

KLASA I - Alohomora, Colloportus, Incendio, Tarantallegra, Wingardium Leviosa, Lacarnum Inflamare

KLASA II - Reparo, Spongify, Skurge, Rictusempra, Finite Icantatem, Diffindo, Locomotor

KLASA III - Relashio, Tergeo, Deprimo, Glacius, Titillando, Ventus, Bombarda

KLASA IV - Accio, Ascendio, Defodio, Impervius, Reducto, Mobilicorpus

KLASA V - Episkey, Homenum Revelio, Silencio, Cantis, Diminuendo, Aquamenti, Sonorus

KLASA VI - Bąblogłowy, Billowio, Inflatus, Skarpineo, Cave Inimicum, Aqua Eructo

KLASA VII - Bombarda Maxima, Orbis, Impasibilitis, Zaklęcie Proteusza, Portus

Nie Lut 21, 2016 12:42 am

ALOHOMORA - zaklęcie otwierające zamki i skrzynie

Wymowa - a-LO-ho-MO-ra

Światło - brak, lub niebieskie

W AFRYKAŃSKIEJ SZKOLE NAZYWALI TO "PRZYJAZNY DLA ZŁODZIEI"

Niektóre nieznane zaklęcia uniemożliwiają odblokowanie zamków Alohomorą.

Podobne zaklęcia:
Emancipare - zaklęcie odblokowujące drzwi
Cistem Aperio - zaklęcie służące do otwierania skrzyń
Liberare - zaklęcie uwalniające
Zumrenclose - niezwykle silne zaklęcie, która otwiera praktycznie każdy, lepiej zabezpieczony zaklęciami, zamek. ŚWIETNE ZAKLĘCIE! KONIECZNIE SIĘ GO NAUCZYĆ!!!!!!!!!

Zaklęcia, z których korzystano wcześniej:

Postaberto - wyrywało zamek z drzwi i czasami zostawiało dymiącą dziurę w miejscu, gdzie powinien się znaleźć klucz

Sezamie, otwórz się! - wyrywało drzwi z zawiasów i zmieniało je w drewno na opał ...JAK SUBTELNIE...

DLATEGO WARTO EKSPERYMENTOWAĆ I WYMYŚLAĆ NOWE ZAKLĘCIA!!!

Nie Lut 21, 2016 4:23 pm

Kocham Pangur Bana najbardziej ze wszystkich istot na ziemi. Tak się cieszę, że go mam. Moje dumne, wyniosłe kocisko, najpiękniejsze ze wszystkich na świecie.

Nie Lut 21, 2016 4:31 pm

Od tygodnia ćwiczę to zaklęcie i nic. Accio, accio, ciągle nic. Chyba nie potrafię się wystarczająco mocno skupić. Rozmawiałam dzisiaj z Profesorem, to bardzo miły człowiek. Chyba zaczynamy się zaprzyjaźniać... Nigdy nie sądziłam, że z ludźmi można tak miło spędzać czas. On jest inny od wszystkich. On mnie rozumie lepiej. Oczywiście nie planuję mu o niczym powiedzieć, ale... Ahhh, cieszę się, że tu jestem. Zakochałam się w tym miejscu, w tej szkole, w tych ogrodach...

Tylko Pani Dyrektor jest dziwna. Nie przepada za mną, ciągle tak dziwnie na mnie patrzy... Jakby wiedziała o czymś, jakby rodzice jej powiedzieli... Ale to niemożliwe, prawda? Tak się boją w ogóle o tym myśleć, a co dopiero mówić innym...

Nie podobają mi się spojrzenia tych dziewczyn. Jak one miały... Nicole i Blanche. Ciągle szepczą za moimi plecami, zwłaszcza na lekcjach z Profesorem. O co im chodzi? Chyba są zazdrosne, że tak dobrze mi idzie na jego zajęciach. Może są w nim zakochane. Takie puste lale...

Musze poćwiczyć Accio. Znalazłam dobre miejsce do ćwiczeń, nikt nie powinien mi tam zawracać głowy. Dobrze, że Pangur jest taki szczęśliwy i beztroski...

Nie Lut 21, 2016 5:06 pm

Dzisiaj zebrałam w końcu w sobie odwagę i poszłam do Profesora. Poprosiłam go o pomoc w sprawie oklumencji, ale odmówił. Nie od razu. Musiałam go długo przekonywać, w końcu zgodził się tak na próbę. Mam do do niego przyjść po zajęciach, tak się denerwuję. On będzie czytał moje myśli... Wiem, że będzie. Sama go o to poprosiłam.

Przeczytałam już chyba wszystko, co było na ten temat w szkolnej bibliotece, ćwiczyłam od miesiąca codziennie przed snem. Oczyszczanie umysłu... Cudowne uczucie pustki. Nie myśleć. Nic nie myśleć. To zdumiewające, że to może przynieść efekty.

W mojej głowie ciągle krążą setki myśli, bujam w obłokach, wiem o tym. Ale to taka wspaniała alternatywa dla świata, który nas otacza. Kiedyś nie miałam tego problemu, ale teraz... Coś dziwnego dzieje się z moją głową. Mam wrażenie, że moje myśli się psują. To jest dziwne do opisania. Niektóre są jakby zniekształcone, mam wspomnienia, ale wydaje mi się, że zdarzenia, których dotyczą, nigdy nie miały miejsca. To trochę straszne.

Pewnie mi się wydaje. Albo znów błądzę wyobraźnią. Cały świat jest taki dziwny, kiedy n niego patrzeć z boku...

Muszę oczyścić umysł. Zaraz zaczynają się zajęcia. A po nich... zobaczymy.

Nie Lut 21, 2016 5:15 pm

Byłam tam... Ćwiczyliśmy. To okropne, kiedy ktoś włazi w moje myśli, grzebie w nich, przegląda je... Profesor tak nie robi. Profesor delikatnie przełamuje mój opór, pokazując, że czegoś jeszcze brakuje. Nie jest wścibski. Nie czyta nic, nie doszukuje się czegoś, co mogłoby mnie zawstydzić czy upokorzyć. Jest elegancki i profesjonalny.

Mam wrażenie, że umie dużo więcej niż mama. Ona wchodzi w myśli tak topornie, jak ogrodnik włażący w zabłoconych ubraniach do salonu, krzycząc, że przyniósł marchewki. Profesor jest subtelny.

Dostałam książkę do przeczytania. Tej nie było w bibliotece, aż zaskakujące, że mogłam ją dostać... Pożyczyć oczywiście. Bardzo dokładnie wszystko opisują. Nawet te drastyczne sceny. Boże, nie sądziłam, że umysł człowieka można tak złamać... Nigdy nie chce być legilimentą. To straszna rzecz. Nie chcę. Nigdy, przenigdy.

Dzienik Felice

Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice

Re: Dzienik Felice