- Mistrz Gry
Re: Błonia
Nie Paź 16, 2016 4:03 pm
The member 'Alice Hughes' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Riley Acquart
Re: Błonia
Pon Paź 17, 2016 8:03 am
Deszcz nie nadszedł, tak samo jak wypatrywana burza. Wzrok nastolatki tęsknie odprowadzał ciemne chmury, które poczęły oddalać się w stronę Zakazanego Lasu i niknąć gdzieś za wierzchołkami mrocznych drzew. Gryfonka westchnęła ciężko gdy lekcja teleportacji zaczęła się na dobre. Jedynym plusem tych zajęć było przebywanie na świeżym powietrzu. Można było poczuć namiastkę wolności w tym ponurym teleportacyjno-szkolnym terrorze.
Wskazówki nauczyciela jak zwykle były pomocne. Może nudne, ale kto słuchał jego słów z pewnością da sobie radę z ćwiczeniami. Wystarczyło tylko spojrzeć na uroczą koleżankę z siódmego roku, która z przysłowiowym palcem w nosie wykonała magiczne zadanie. Brawo Alice. Niestety z roztrzepaną Riley było zupełnie inaczej. Owszem, brunetka zniknęła na moment tak jak można było założyć, jednak pojawiła się w całkowicie innym miejscu niż pragnęła. Teleportowała się kilka metrów nad ziemią, a grawitacja postarała się już, by sprowadzić uczennicę z powrotem na ziemię. Łobuziara spadła na trawę, która wcale nie okazała się mięciutka. Nogi ugięły się dziewczynie podczas lądowania, a w wyniku wilgotnej powierzchni poślizgnęła się i nastolatka wylądowała na czterech literach. Dość boleśnie, trzeba przyznać.
Przez moment nie wiedziała co się stało... co poszło nie tak? Z trudem pozbierała się z ziemi i delikatnie masując obolałą część ciała wróciła na miejsce swojego startu.
I to by było na tyle z nauki teleportacji. Zamiast zdobyć nowe umiejętności magiczne, brunetka zyskała nowe siniaki do kolekcji... i to w miejscu, gdzie nikomu nie będzie mogła się pochwalić.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Pon Paź 17, 2016 8:03 am
The member 'Riley Acquart' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Lily Evans
Re: Błonia
Pon Paź 17, 2016 11:58 pm
Odwzajemniła uśmiech Riley, dostrzegając ją tuż obok siebie. Lily była gotowa pomyśleć, że dziewczyna już skorzystała z umiejętności teleportacji, tak znikąd zjawiła się tuż obok! Ich nauczyciel Teleportacji zaczął jednak mówić, dlatego też rudowłosa skupiła się na nim i jego słowach, tak jak zresztą reszta osób. A właściwie dziewcząt. Mieli... mieli już się teleportować?! Nie wiedziała czy ma być bardziej zaskoczona, czy też podekscytowana tym, co miało się właśnie wydarzyć. Przyglądała się przez chwilę Alice i udało się Puchonce praktycznie bezbłędnie. Następnie spojrzała na Riley, która nagle jakoś dziwnie wylądowała. Szybko do niej podeszła z troską w zielonych oczach.
- Nic ci nie jest? - Chciała jeszcze coś dodać, ale widząc wzrok mężczyzny, odpuściła. Posłała krótki, niespokojny uśmiech Acquart i skupiła się na zasadach, które wyłożył im nauczyciel.
Cel.
Wola.
Namysł.
Zamknęła oczy i... udało się! Teleportowała się. Naprawdę teleportowała! Co prawda po tym wyczynie zrobiło jej się niedobrze i najpewniej pobladła na twarzy, ale nie zmieniało to faktu, że cel został osiągnięty.
- Nic ci nie jest? - Chciała jeszcze coś dodać, ale widząc wzrok mężczyzny, odpuściła. Posłała krótki, niespokojny uśmiech Acquart i skupiła się na zasadach, które wyłożył im nauczyciel.
Cel.
Wola.
Namysł.
Zamknęła oczy i... udało się! Teleportowała się. Naprawdę teleportowała! Co prawda po tym wyczynie zrobiło jej się niedobrze i najpewniej pobladła na twarzy, ale nie zmieniało to faktu, że cel został osiągnięty.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Pon Paź 17, 2016 11:58 pm
The member 'Lily Evans' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Sahir Nailah
Re: Błonia
Wto Paź 18, 2016 9:27 am
Aaaaaa, halooo, panie profesorzeee, jeszcze jaa, jeszcze jaaa..! Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach, ot co! A żeby jeszcze Nailah biegł na złamanie karku... Truchtał. Tak. Przynajmniej ostatnie metry przytruchtał, spóźniając się na zajęcia, lekko zaspany (lekko to mało powiedziane, raczej był nieprzytomny), oderwany od rzeczywistości - ja mam ten idealny plan, ty masz ten idealny stan - idealny stan na lekcję teleportacji, rzecz jasna, proszę nie mieć żadnych dziwnych pomysłów. Przeprosił grzecznie za spóźnienie, będąc miłym, przykładnym i wzorowym uczniem i stanął sobie z boku, ot co - ostatnio się obijał, to może teraz będzie dla niego szansa, by świecił Krukońskim przykładem! Tak. Na pewno się nie uda, no co może pójść nie tak?
Oprócz tego, że wszystko.
Oprócz tego, że wszystko.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Wto Paź 18, 2016 9:27 am
The member 'Sahir Nailah' has done the following action : Rzuć kością
'Teleportacja' :
Result :
'Teleportacja' :
Result :
- Caroline Rockers
Re: Błonia
Wto Paź 18, 2016 10:41 pm
Mieli się więc dzisiaj teleportować? Niech więc tak będzie, lepsze to niż ciągłe ćwiczenie z przedmiotami czy z kłodami, w końcu sama chciała, żeby działo się coś więcej, a nie słuchać wiecznie o tym samym. Tak, tak, jak zawsze byli w tyle, ale to raczej sam do siebie powinien mieć pretensje. Stary piernik, pewnie sam się nie teleportował od czasów Henryka VIII. Poprawiła włosy, zawiązując je w jakiś pospieszny kucyk by zbytnio jej nie przeszkadzały podczas próby teleportacji się z jednego miejsca do drugiego. Ale jak się okazało, nic z tego nie wyszło - nadal stała w tym miejscu, co wcześniej; tylko że teraz bardziej zirytowana.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Wto Paź 18, 2016 10:41 pm
The member 'Caroline Rockers' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Czw Paź 20, 2016 8:32 pm
Spóźnionego chłopaka powitał jedynie delikatnym uniesieniem brwi. Oj, a brwi miał całkiem gęste, jak na takiego wątłego człowieczka i pewnie na kimkolwiek innym wywarłoby to niemałe wrażenie. Krukon jednak nie wydawał się tym zbytnio poruszony, a wypełnione pijaństwem i tęsknotą noce wykończyły Fraila na tyle, że nie miał on ochoty użerać się z jakimś nastolatkiem. Słysząc jednak krzyk puchonki, obrócił twarz w jej stronę.
- No i po co te krzyki, panno... - podrapał się po sinym od zarostu policzku i machnął ręką. - Nie spoczywamy na laurach! Mówiłem przecież, że to nieprzyjemne. - no akurat o tym wspomnieć zapomniał, ale kto mu to udowodni?
- Panno Evans, bardzo dobrze. Reszta niech się bardziej skupi... Panno Acquart, czuje się pani na siłach kontynuować ćwiczenia? Raz, raz, nie mamy czasu! - oj, a już z pewnością on nie chciał tego czasu tracić na siedzenie z bandą dzieciaków.
- No i po co te krzyki, panno... - podrapał się po sinym od zarostu policzku i machnął ręką. - Nie spoczywamy na laurach! Mówiłem przecież, że to nieprzyjemne. - no akurat o tym wspomnieć zapomniał, ale kto mu to udowodni?
- Panno Evans, bardzo dobrze. Reszta niech się bardziej skupi... Panno Acquart, czuje się pani na siłach kontynuować ćwiczenia? Raz, raz, nie mamy czasu! - oj, a już z pewnością on nie chciał tego czasu tracić na siedzenie z bandą dzieciaków.
- *:
Riley - wyrzuciłaś "poważne obrażenia", ale nie chcę Cię odsyłać. Zaakceptuję siniaki jeśli trochę poutykasz.
Sahir - orient! Kości do "nauki teleportacji" a nie "teleportacji".
- Alice Hughes
Re: Błonia
Czw Paź 20, 2016 8:51 pm
No oczywiście, że zapomniał o tym wspomnieć. Hughes posłała w stronę egzaminatora niby to przepraszające, choć w zasadzie dość nieprzyjemne spojrzenie i wróciła na wcześniejsze miejsce. Jakoś tak ulga z tego, że jednak się nie rozczłonkowała przysłoniła radość spowodowaną sukcesem i zniechęcenie na widok Nailaha. Uśmiechnęła się jeszcze do Lily, której udało się naprawdę zgrabnie wylądować w wyczarowanym przez Fraila kółeczku i przysłoniła usta, wystraszona, kiedy Riley plasnęła pośladkami o ziemię. Na całe szczęście nic poważnego jej się chyba nie stało...
Ponaglana przez instruktora, po raz kolejny wlepiła brązowe tęczówki w środku magicznego kółeczka. Cel... Wola... Namysł...
No to teraz mogła już krzyczeć do woli... Zamiast tego jednak tylko cicho stęknęła, gdy żebra zderzyły się z twardą ziemią.
Ponaglana przez instruktora, po raz kolejny wlepiła brązowe tęczówki w środku magicznego kółeczka. Cel... Wola... Namysł...
No to teraz mogła już krzyczeć do woli... Zamiast tego jednak tylko cicho stęknęła, gdy żebra zderzyły się z twardą ziemią.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Czw Paź 20, 2016 8:51 pm
The member 'Alice Hughes' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Liv Mendez
Re: Błonia
Sob Paź 22, 2016 11:13 am
Biegła ile miała sił w nogach. Ostatni nie ukrywając jej kondycja się poprawiła. Była spóźniona i to solidnie spóźniona. Zaspała. Naprawdę zaspała. A jej się to nigdy nie zdarzało. No… Prawie nigdy. Będąc w pobliżu miejsca spotkania zwolniła kroku. Podeszła bliżej do grupki uczniów i prowadzącego. Przeprosiła za spóźnienie. Przeczuwała, że pewnie jej się oberwie, ale chyba lepiej się spóźnić niż olać w ogóle zajęcia. A szczególnie zajęcia za które zapłaciła. Rozejrzała się po zebranych. Uśmiechnęła się do Alice i pomachała Riley. Na chwilę zatrzymała swoje spojrzenie na Ce., jednak dziewczyna nie zwróciła na nią swojej uwagę. Może to i lepiej. Na koniec zobaczyła Sahira, chociaż to on znajdował się najbliżej niej. Zmrużyła delikatnie oczy. Nie spodziewała się go tutaj, ale przecież nie powinno ją to dziwić, skoro chłopak zapisał się na kurs… Koniec tego. Wzięła głęboki oddech aby uspokoić trochę zbyt szybkie bicie serca po tym joggingu na błonia. Z tego co zobaczyła wywnioskowała, że dziś mieli próbować przeteleportować siebie. Momentalnie się przeraziła. Pamiętała co ostatnio stało się z jej pieńkiem. A jeśli teraz jej się coś stanie…? Zamknęła oczy. ‘Uspokój się Liv.’ Powtarzała sobie w myślach. CEL. WOLA. NAMYSŁ.
- Mistrz Gry
Re: Błonia
Sob Paź 22, 2016 11:13 am
The member 'Liv Mendez' has done the following action : Rzuć kością
'Nauka Teleportacji' :
Result :
'Nauka Teleportacji' :
Result :
- Lily Evans
Re: Błonia
Pon Paź 24, 2016 11:03 pm
Pokiwała głową na znak, że dziękuje za pochwałę, choć sama była w nie małym szoku, że jednak jej się udało. Odetchnęła głęboko i rozejrzała się, zauważając Sahira, którego od jakiegoś czasu nie widziała, a następnie Liv, dziewczynę z jej domu. Uśmiechnęła się do niej przyjaźnie, po czym postanowiła ponownie spróbować by sprawdzić czy jej się uda. Skupiła się, pamiętając o trzech fundamentalnych zasadach, zamknęła oczy i... poczuła jak szarpie ją w żołądku. Okazało się, że ponownie znalazła się w kółeczku! Naprawdę ciężko było jej w to uwierzyć.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach