Go down
Mistrz Labiryntu
Mistrz Gry
Mistrz Labiryntu

Dormitorium chłopców z V roku Empty Dormitorium chłopców z V roku

Pon Wrz 02, 2013 2:11 pm
Dormitorium chłopców
W dormitorium znajduje się:
- pięć łózek z baldachimem,
- pięć dużych, dębowych szaf,
- pięć średnich komód,
- łazienka.
Ventus Zabini
Slytherin
Ventus Zabini

Dormitorium chłopców z V roku Empty Re: Dormitorium chłopców z V roku

Sro Maj 06, 2015 3:19 pm
Wszedł do pokoju wspólnego. Wszystko byłoby pięknie. Szczerze nie bardzo orientował się co dzieje się w zamku. Słyszał wiele plotek, ale to Vent - on się ty nie interesuje. Pewnie, gdyby były to plotki o nim dowiedziałby się jako ostatni i jeszcze to olał. On tu jest tylko po to, aby ukończyć szkołę i uciec od swojej rodziny. To wszystko było takie upierdliwe. Usiadł sobie przed kominkiem i zamknął oczy. Taka zajebista cisza pierwszy raz panuje w tym miejscu. Zastanawiał się, dlaczego tak jest. Nawet nie zauważył, że dwie osoby usiadły obok niego, zaczęli między sobą szepta, zapewne myśląc, że śpi. Swoją drogą tak wyglądał. Zamknięte oczy, równy oddech. Spokój pierwszy raz wymalowany na twarzy. Zawsze tak wyglądał, gdy spał. Mówili coś o przeszukiwaniu dormitorium. To Vena zaciekawiło, więc zaczął nasłuchiwać. Trochę się zdenerwował, przecież miał w swojej komodzie kilka paczek papierosów. Westchnął ciężko i wstał szybko. Trzeba się tego gówna pozbyć. Ej, to chyba dobry powód, aby rzucić, co nie? Wszedł do swojego dormitorium i podszedł do komody. Stał tak chwilę i zastanawiał się gdzie je schować. Uśmiechnął się, pierwszy raz był zadowolony, że poznał cholernego Krukona. dzięki temu, że tam zniszczył mu paczki papierosów, teraz sobie o tym miejscu przypomniał. Jeśli je tam schowa to nikt nie skojarzy tego z nim, bo jak ktoś może pomyśleć o nim, kiedy jest to tak wysoko. Złapał trzy paczki papierosów i schował do swojej torby, którą zawsze miał przy sobie. Wyszedł leniwie z dormitorium i opuścił Pokój Wspólny. Nie było to podejrzane, bo każdy kto go znał wiedział, ze Ven nie spędza zbyt wiele czasu w swoim domu. Nie lubi tego miejsca, czego inni nich Ven jest samotnikiem. Pobiegł na szóste piętro i wszedł do składziku, w którym poznał Nolana. Tam schował paczki pod łóżko i wyszedł znowu "gubiąc" się w zamku.

[z/t]
Nauczyciele
Nauka
Nauczyciele

Dormitorium chłopców z V roku Empty Re: Dormitorium chłopców z V roku

Sob Lip 25, 2015 2:56 am
Tego dnia rozpoczynało się sprawdzanie dormitoriów Slytherinu i Hufflepuffu, więc przyszła pora na to, żeby i on, profesor Slughorn zaczął sprawdzać swoich podopiecznych. Niezbyt mu to odpowiadało, ale zdawał sobie sprawę, że jest to konieczne w świetle ostatnich wydarzeń. Niemniej dzisiaj miało być szczególnie ciężko; sprawdzali zarówno V, jak i VI rocznik! I to tego samego dnia! No ale cóż, czego się nie robi dla bezpieczeństwa i rozwiązania całej sprawy? Nauczyciel Eliksirów poprawił więc swoją marynarkę, która opinała mu się widocznie na brzuchu i zapukał do drzwi dormitorium chłopców V roku, po czym, gdy usłyszał odpowiedź, wszedł do środka.
- Dzień dobry chłopcy, mam nadzieję, że niczego niebezpiecznego i niedozwolonego tutaj nie ukrywacie - przywitał się z zebranymi w tym pomieszczeniu młodzieńcami i przestąpił do przeszukiwań.
Ventus Zabini
Slytherin
Ventus Zabini

Dormitorium chłopców z V roku Empty Re: Dormitorium chłopców z V roku

Pon Lip 27, 2015 11:55 am
Ven dzisiaj w ogóle nie opuszczał swojego dormitorium. Po prostu źle się czuł. Głowa go strasznie bolała tak, że nie mógł ruszyć się z łóżka, więc spał cały dzień. Całkowicie zapominając o tym, że mają być przeszukiwania pokoju. Nie wiedział czym to było spowodowane, ale zdychał i jeszcze bardziej nienawidził świata. W pewnym momencie myślał, że wybuchnie z wściekłości – dlatego też sięgnął do szafki po papierosy, ale po chwili zorientował się, że ich nie ma, bo przeniósł je w inne miejsce. Zakopał się w kołdrę bardziej zrezygnowany niż minutę wcześniej. Gdy usłyszał pukanie przycisnął poduszkę do głowy i powiedział ciche „wejść”, a gdy usłyszał głos profesora usiadł gwałtownie, co skutkowało jeszcze większym rozrywaniem głowy od środka. Jakby ktoś na bębnach mu tam grał. Spojrzał na profesora podkrążonymi oczami niczym jakiś ćpun.
- Dzień dobry – mruknął i nie zważając, czy o grzeczne, czy też nie znowu zakopał się w kołdrę.- Wiem gdzie co jest na miejscu – mruknął mało zrozumiale, ale miało to zasugerować profesorowi, że nic nie ma stamtąd zniknąć. Normalnie nic by czegoś takiego nie powiedział nauczycielowi, wie kiedy trzymać język za zębami, ale teraz jakoś samo wyszło i po chwili sam nie pamiętał, że coś takiego mówił.
Nauczyciele
Nauka
Nauczyciele

Dormitorium chłopców z V roku Empty Re: Dormitorium chłopców z V roku

Sro Lip 29, 2015 12:15 am
Zaczął od rzeczy Aleksisa Burke'a, kiedy usłyszał, jak Ventus mówi coś o miejscu, więc profesor zwrócił się w jego stronę, posłał mu uprzejmy uśmiech i zachichotał.
- Ventus, nie musisz się obawiać. Jeśli oczywiście nie posiadasz niczego niedozwolonego - powiedział nauczyciel Eliksirów i wrócił do przeszukiwania szafek blondwłosego Ślizgona. Sprawdził jeszcze wszystko różdżką i okazało się, że jest całkowicie czysto. Skierował więc swoje kroki do części pokoju należącej do Enzo Nero. Kto by pomyślał, że będzie jednego dnia sprawdzał dwóch braci Nero? No cóż! Przeszukał, pomachał drzewcem i...również nic. Odetchnął zadowolony i ruszył do łóżka Ventusa, czekając aż chłopak wstanie i pozwoli mu sprawdzić wszystko dokładnie. Tak więc po chwili przystąpił do działania i okazało się, że...u pana Ventusa również nic nie znalazł. Może jedynie podejrzliwie przez kilka sekund przyglądał się zapalniczce, ale po chwili odłożył ją na miejsce. Rzucił jeszcze kilka czarów sprawdzających, ale okazało się, że Ślizgon jest czysty. Na sam koniec zajął się przeszukiwaniem rzeczy Bartemiusza Croucha. W szufladach było czysto, lecz kiedy wymówił jedno z zaklęć, w górę uniosła się jedna książka, którą ze zmarszczonym czołem pochwycił opiekun Slytherinu. Tytuł nie był za czytelny, ale to, co znalazł w środku potwierdziło jego przypuszczenia. To była książka z działu Ksiąg Zakazanych, a do tego miejsca z całą pewnością nie miał wstępu ten młodzieniec. Inaczej Horacy by o tym wiedział. Schował więc książkę do swojego worka i zwrócił się w stronę chłopaka.
- Niedobrze Barty, bardzo niedobrze. Porozmawiamy o tym jednak na przesłuchaniu i radziłbym byś sobie wszystko uporządkował, chłopcze - nauczyciel posłał Crouchowi dziwne spojrzenie, po czym pożegnał się z wszystkimi i opuścił dormitorium V roku, wprowadzając odpowiednią notatkę na swym pergaminie.

[z/t]

Ventus Zabini: +2 PD
Bartemiusz Crouch Jr: -strata książki „Scientia Occult"
Sponsored content

Dormitorium chłopców z V roku Empty Re: Dormitorium chłopców z V roku

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach