- Ioannis Undervalder
[uczeń] Ioannis Undervalder
Sro Gru 17, 2014 5:11 pm
Imię i nazwisko: Ioannis Undervalder
Data urodzenia: 26.10.1961r.
Czystość krwi: Półkrwi
Dom w Hogwarcie: Hufflepuff.
Różdżka: Pióro żmijoptaka, 9 i 3/4 cala, dąb, giętka.
Widok z Ain Eingarp: Ioannis dość długo wahał się, ażeby zobaczyć to co chciał zobaczyć, szczerze powiedziawszy to nie miał zielonego pojęcia co takiego ujrzy. Miał tak wiele pragnień, że chyba by musiało się to lustro co najmniej roztroić. Jednak w końcu się odważył i co ujrzał? Siebie, ale zamieniającego się w drobnego, małego kotka. Tak, jego największym pragnieniem jest być animagiem.
Podsumowanie dotychczasowej nauki w Hogwarcie: \
I rok: zapoznanie się z treścią regulaminu szkolnego i poznawanie uczniów jak i nauczycieli oraz zamku.
II rok: żaden przedmiot nie mógł przypaść mu do gustu, ale jednak po jakimś czasie udało się, dostał na koniec roku W z Zielarstwa i chyba tylko z tego przedmiotu dobrze mu szło.
III rok: skoro tak dobrze szło mu z Zielarstwem postanowił, że i spróbuje z Opieką Nad Magicznymi Stworzeniami, jednak tak dobrze sobie nie radził i na koniec musiał się zadowolić oceną Zadowalający.
IV rok: pierwsza ocena Zadowalający z Eliksirów, był naprawdę wtedy bardzo z siebie dumny.
V rok: zainteresowało go Wróżbiarstwo mimo iż zawsze się podśmiewywał z tego przedmiotu. Otrzymał jednak Powyżej Oczekiwań na koniec. Udało się!
Przykładowy Post:
- Io wstawaj leniu! - obudził go kolega szarpiący jego jakże ciepłą kołdrę z ciała. Był na niego wściekły, ale po chwili ta złość przeszła mu jak tylko się dowiedział, że idą na dziewczyny do Hogsmeade, ażeby je podrywać. Szczerze powiedziawszy chyba nie był w tym dobry, miał przede wszystkim cechy Helgii Hufflepuff, która była dość skromną i wrażliwą osobą. On również taki był, dlatego nie potrafił bawić się z dziewczynami w kotka i myszkę. Jednak nie chciał być gorszy od nich dlatego postanowił iść z nimi. Ale, było jedno ale. Był całkowicie nie odszykowany. Jego czarne, kręcone włosy stały mu we wszystkie strony. Małe, brązowe oczy były zaspane i wszystko widział jak za mgłą. Przemył dość szybko twarz, ułożył swoje włosy i wysokie, szczupłe ciało przyodział w czarne jeansy, oraz koszulę którą dostał od matki na święta. Nawet ją lubił. Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół; gotowy zrobić dla nich wszystko, dlatego jak tylko wyszli ze szkoły przyłapał ich profesor Slughorn, który za wszelką cenę chciał dowiedzieć się gdzie to grupka lubianych przez niego uczniów się wybiera o tej porze. Io musiał pozmyślać.
- Panie profesorze zostawiłem koło domku gajowego fasolki wszystkich smaków, nie mogę ich tak zlekceważyć, dostałem je od rodziców, a wie profesor jak ja je uwielbiam... Poza tym gajowy prosił, ażeby zaopiekować się jego psem, gdzieś wybiera się do Zakazanego Lasu. - mrugnął oczywiście okłamując nauczyciela, ale robił to w dobrej mierze. Trudno mu było okłamać profesora, ponieważ jest uczynny, sprawiedliwy i profesor zawsze uważał go za jednego z najspokojniejszych chłopaków z jego roku dlatego puścił ich wolno ufając bezgranicznie Ioannis'owi. Chłopak przez parę dni przeżywał to, że musiał okłamać nauczyciela.
Data urodzenia: 26.10.1961r.
Czystość krwi: Półkrwi
Dom w Hogwarcie: Hufflepuff.
Różdżka: Pióro żmijoptaka, 9 i 3/4 cala, dąb, giętka.
Widok z Ain Eingarp: Ioannis dość długo wahał się, ażeby zobaczyć to co chciał zobaczyć, szczerze powiedziawszy to nie miał zielonego pojęcia co takiego ujrzy. Miał tak wiele pragnień, że chyba by musiało się to lustro co najmniej roztroić. Jednak w końcu się odważył i co ujrzał? Siebie, ale zamieniającego się w drobnego, małego kotka. Tak, jego największym pragnieniem jest być animagiem.
Podsumowanie dotychczasowej nauki w Hogwarcie: \
I rok: zapoznanie się z treścią regulaminu szkolnego i poznawanie uczniów jak i nauczycieli oraz zamku.
II rok: żaden przedmiot nie mógł przypaść mu do gustu, ale jednak po jakimś czasie udało się, dostał na koniec roku W z Zielarstwa i chyba tylko z tego przedmiotu dobrze mu szło.
III rok: skoro tak dobrze szło mu z Zielarstwem postanowił, że i spróbuje z Opieką Nad Magicznymi Stworzeniami, jednak tak dobrze sobie nie radził i na koniec musiał się zadowolić oceną Zadowalający.
IV rok: pierwsza ocena Zadowalający z Eliksirów, był naprawdę wtedy bardzo z siebie dumny.
V rok: zainteresowało go Wróżbiarstwo mimo iż zawsze się podśmiewywał z tego przedmiotu. Otrzymał jednak Powyżej Oczekiwań na koniec. Udało się!
Przykładowy Post:
- Io wstawaj leniu! - obudził go kolega szarpiący jego jakże ciepłą kołdrę z ciała. Był na niego wściekły, ale po chwili ta złość przeszła mu jak tylko się dowiedział, że idą na dziewczyny do Hogsmeade, ażeby je podrywać. Szczerze powiedziawszy chyba nie był w tym dobry, miał przede wszystkim cechy Helgii Hufflepuff, która była dość skromną i wrażliwą osobą. On również taki był, dlatego nie potrafił bawić się z dziewczynami w kotka i myszkę. Jednak nie chciał być gorszy od nich dlatego postanowił iść z nimi. Ale, było jedno ale. Był całkowicie nie odszykowany. Jego czarne, kręcone włosy stały mu we wszystkie strony. Małe, brązowe oczy były zaspane i wszystko widział jak za mgłą. Przemył dość szybko twarz, ułożył swoje włosy i wysokie, szczupłe ciało przyodział w czarne jeansy, oraz koszulę którą dostał od matki na święta. Nawet ją lubił. Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół; gotowy zrobić dla nich wszystko, dlatego jak tylko wyszli ze szkoły przyłapał ich profesor Slughorn, który za wszelką cenę chciał dowiedzieć się gdzie to grupka lubianych przez niego uczniów się wybiera o tej porze. Io musiał pozmyślać.
- Panie profesorze zostawiłem koło domku gajowego fasolki wszystkich smaków, nie mogę ich tak zlekceważyć, dostałem je od rodziców, a wie profesor jak ja je uwielbiam... Poza tym gajowy prosił, ażeby zaopiekować się jego psem, gdzieś wybiera się do Zakazanego Lasu. - mrugnął oczywiście okłamując nauczyciela, ale robił to w dobrej mierze. Trudno mu było okłamać profesora, ponieważ jest uczynny, sprawiedliwy i profesor zawsze uważał go za jednego z najspokojniejszych chłopaków z jego roku dlatego puścił ich wolno ufając bezgranicznie Ioannis'owi. Chłopak przez parę dni przeżywał to, że musiał okłamać nauczyciela.
- Caroline Rockers
Re: [uczeń] Ioannis Undervalder
Sro Gru 17, 2014 7:43 pm
*Czystość krwi: Czysta krew jest tylko dostępna dla poszczególnych rodów: https://magiclullaby.forumpl.net/t580-czystokrwiste-rody. Proponuję albo mugolską, albo półkrwi.
* Dom i tak wybiera Ci Administracja.
* Avatar i wizerunek Bena Barnesa jest zajęty przez Syriusza Blacka.
* Nie zapomnij uzupełnić zajęć ucznia i sakiewki w późniejszym czasie ;)
* Przedmioty pisz albo z dużej, albo z małej litery, żeby tak niepotrzebnie mieszać.
* "zainteresowało go wróżbiarstwo mimo iż zawsze podśmiewywał się z tego przedmiotu, jednak Powyżej Oczekiwań" - zainteresowało go Wróżbiarstwo, mimo iż zawsze się podśmiewywał z tego przedmiotu. Otrzymał jednak Powyżej Oczekiwań na koniec.
* Prędzej zamiast bluzki, koszulę. Jakoś do mężczyzny nie pasuje "bluzka". Ale to tylko taka moja drobna sugestia.
*"Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół i jest w stanie zrobić dla nich wszystko" - powinno używać się jednego czasu, jeśli nie licząc drobnych dopisków. I tutaj akurat takie użycie czasów nie pasuje. "Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół; gotowy zrobić dla nich wszystko.
* I skąd wiadomo, że ta grupka jest ulubionymi uczniami profesora Slughorna? Może się czepiam, no ale tak mi jakoś to nie pasuje. Może zwyczajnie lubianymi przez profesora Slughorna uczniami? Popraw to.
* No i taka słaba ta wymówka, wątpię żeby Slughorn sobie tak o zlekceważył to i tak sobie ich puścił, zwłaszcza przy tych wszystkich środkach bezpieczeństwa. No i znowu kwestia tego czasu; najlepiej przyjąć jeden czas i jego się trzymać.
Jak już wszystko poprawisz, będzie Akcept.
* Dom i tak wybiera Ci Administracja.
* Avatar i wizerunek Bena Barnesa jest zajęty przez Syriusza Blacka.
* Nie zapomnij uzupełnić zajęć ucznia i sakiewki w późniejszym czasie ;)
* Przedmioty pisz albo z dużej, albo z małej litery, żeby tak niepotrzebnie mieszać.
* "zainteresowało go wróżbiarstwo mimo iż zawsze podśmiewywał się z tego przedmiotu, jednak Powyżej Oczekiwań" - zainteresowało go Wróżbiarstwo, mimo iż zawsze się podśmiewywał z tego przedmiotu. Otrzymał jednak Powyżej Oczekiwań na koniec.
* Prędzej zamiast bluzki, koszulę. Jakoś do mężczyzny nie pasuje "bluzka". Ale to tylko taka moja drobna sugestia.
*"Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół i jest w stanie zrobić dla nich wszystko" - powinno używać się jednego czasu, jeśli nie licząc drobnych dopisków. I tutaj akurat takie użycie czasów nie pasuje. "Był przede wszystkim lojalny dla swoich przyjaciół; gotowy zrobić dla nich wszystko.
* I skąd wiadomo, że ta grupka jest ulubionymi uczniami profesora Slughorna? Może się czepiam, no ale tak mi jakoś to nie pasuje. Może zwyczajnie lubianymi przez profesora Slughorna uczniami? Popraw to.
* No i taka słaba ta wymówka, wątpię żeby Slughorn sobie tak o zlekceważył to i tak sobie ich puścił, zwłaszcza przy tych wszystkich środkach bezpieczeństwa. No i znowu kwestia tego czasu; najlepiej przyjąć jeden czas i jego się trzymać.
Jak już wszystko poprawisz, będzie Akcept.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach