Go down
Rose Madder
Oczekujący
Rose Madder

Rose Madder [uczennica] Empty Rose Madder [uczennica]

Sro Sty 22, 2014 12:23 am
Imię i nazwisko: Rose Madder
Data urodzenia:  29.01.1961
Czystość krwi: półkrwi
Dom w Hogwarcie: Ravenclaw.
Różdżka: 11 cali, wierzba, włos z głowy wili

Widok z Ain Eingarp:
Z pozoru najzwyklejsza sytuacja: nudny, rodzinny obiad. Dla Rose nie był on zwyczajny, bowiem była na nim jej matka, babcia oraz starsza siostra, które są w pewnym, niedostępnym dla Rose, miejscu. Miejsce to zwykło nazywać się niebem. Śmiertelność kobiet w jej rodzinie była zdecydowanie wyższa niż śmiertelność mężczyzn. Rose czasem zastanawiała się, czy to przypadkiem nie jest jakieś cholerne fatum.

Podsumowanie dotychczasowej nauki w Hogwarcie:
Przez ostatnie pięć lat Rose uczęszczała do żeńskiej szkoły magicznej. Ze względu na śmierć jej matki, rodzina postanowiła wrócić do swojego rodzinnego miasteczka, Wisbech, co wiąże się ze zmianą szkoły. Jak szło jej wcześniej? Ano różnie. Zwykle była pracowitą osobą a nauka wręcz sprawiała jej przyjemność, choć nie można powiedzieć, że było tak zawsze. Najlepiej szło jej z przedmiotów, które choć odrobinę wiązały się z jej zainteresowaniami. Bezsprzecznie należało do nich zielarstwo oraz historia magii.

Przykładowy Post:
Państwo Madder dobrze zrobili, nazywając swoją nowo narodzoną córkę Rose. Imię to doskonale odzwierciedlało jej powiązanie z naturą, bowiem uwielbiała ona przebywać na świeżym powietrzu i cieszyć się z każdego promyka Słońca. Schemat działań, jakie jej towarzyszyły w każdej nowej sytuacji, był taki sam. Kiedy znajdowała się w nowym otoczeniu, zupełnie sama, przywykła przechadzać się po łąkach i spokojnie obmyślać plan dalszych działań, które powinna podjąć. Artystyczna dusza, którą bez wątpienia odziedziczyła po matce, pozwalała jej wykorzystywać wszystkie atuty fauny i flory. Czasami popadała w skrajną wyobraźnię, w której to ptaszki same pchały pióro w jej dłonie, a zachód Słońca prosił by go namalowała. Mimo wszystko, nie uważała tego za coś, czego mogłaby się wstydzić. Wprost przeciwnie, była dumna. Dumna z tego, co odziedziczyła po matce. Lubiła o niej wspominać. Łatwiej przychodziło jej wspominanie tych dobrych chwil, które spędzały wspólnie, jak przyjaciółki. Znacznie gorzej było myśleć o tych wszystkich kłótniach i docinkach ze strony Rose; widziała je jak przez mgłę.
Tyle myśli, tyle wspomnień. Wszystko to zaatakowało jej umysł, dotarło w każdy zakamarek jej mózgu. Ułożyła się na boku, a głowę oparła o torbę. Ostry kant notatnika był niewygodny, ale zasnęła. Mimo wszystko.
Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Rose Madder [uczennica] Empty Re: Rose Madder [uczennica]

Sro Sty 22, 2014 12:44 pm
Rose Madder [uczennica] Beq
Akcept!
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach