Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Sob Wrz 10, 2016 10:05 pm
The member 'Vilia Edwards' has done the following action : Rzuć kością


#1 'Quidditch' :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 Dice-icon
#1 Result :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 L1exJoj

--------------------------------

#2 'Quidditch' :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 Dice-icon
#2 Result :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 TQVQdqS
Genevieve Corleone
Nauka
Genevieve Corleone

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Nie Wrz 11, 2016 12:50 am
O, tego Genevieve się nie spodziewała, ale tak na dobrą sprawę bardzo jej się to spodobało.
-Ha! Werwa i entuzjazm i o to chodzi!- zakrzyknęła rzucając kij ku Vivi i posyłając w jej stronę kolejną, perfekcyjną piłkę. Tym razem poszło niesamowicie. Piłka rypsnęła w szybkę, po raz kolejny rozbijając ją na małe drobinki. Gen ponownie zerknęła na dwór sprawdzając, czy tym razem piłka nie rąbnęła w głowę jakiegoś ucznia. Niestety i tym razem nie było żadnego widowiska. Nic jednak straconego, widowisko rozgrywało się przecież tu i teraz w gabinecie! Entuzjastyczna Vivi już mknęła bowiem na miotle, w poszukiwaniu znicza. No może nie wszystko było do końca perfekcyjnie, ale czym byłaby zabawa bez odrobiny ryzyka?
-No pięknie...- mruknęła do siebie wesoło, rzucając się w przód i łapiąc spadającą z półki książkę. Zaraz też schyliła się gwałtownie unikając zderzenia z fruwającą ślizgonką. Uczennica chyba nawet nie zauważyła, że od kopnięcia w głowę pani profesor dzieliło ją bardzo niewiele. Genevieve dla pewności usiadła więc na podłodze, podążając wzrokiem za niepozorną, złotą piłką. Wyglądało na to, że dziewczyna już, już miała ją złapać aż tu nagle na jej drodze pojawił się bardzo poważny przeciwnik... żyrandol... Złoty znicz pomknął w stronę nauczycielki i zawisł tuż nad jej głową.
-Znicze nigdy nie znikają, czasem tylko sprytnie się chowają...- powiedziała wesoło, spoglądając na uczennicę. Nie ruszyła się z miejsca, nawet jeśli było to dość ryzykowne.
-Jeśli złapiesz znicza teraz i unikniesz zderzenia ze mną, dostaniesz czekoladową żabę...- oznajmiła z szerokim uśmiechem. Była ciekawa jak ślizgonka poradzi sobie z takim manewrem.
Vilia Edwards
Oczekujący
Vilia Edwards

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Nie Wrz 11, 2016 1:01 am
Vivi popatrzyła na panią profesor i... Dostrzegła złotą piłeczkę!
Ha, więc jednak nie znikają. A to ciekawe... Byłaby gotowa przyznać, że znicz miał pelerynę-niewidkę! Tak, tak! To na pewno było to.
Pani profesor po prostu tego nie widziała...

Ślizgonka usadowiła się lepiej na miotle.
Ho, ho, ho! Teraz to będzie!
Już, już chciała lecieć, ale zatrzymały ją słowa nauczycielki.

- A mogę żywą żabę?

Zapytała z ciekawością, ale nie czekała nawet na odpowiedź. Czekoladową też mogłaby się zadowolić!
Ruszyła dzielnie w kierunku profesor Corleone, wyciągając rękę po znicza.
Złota piłeczka była już tak blisko!
Tak blisko!
Tak blisko, jak pani profesor.

Vilia będąc blisko poderwała nieco miotłę. Z tego "uniknięcia zderzenia" wyszło tyle, że drasnęła Genevieve ogonem miotły, w tym samym momencie łapiąc latającą złotą piłeczkę.

- Huraaa!

Vivi zakręciła się parę razy z radości na miotle, dumnie wymachując zniczem.

- Widziała to pani, pani profesor?
Pytanie trochę absurdalne, bo na pewno widziała, ale jednak. Ślizgonka zawahała się.
- Pani profesor?


Ostatnio zmieniony przez Vilia Edwards dnia Pon Wrz 12, 2016 10:33 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Nie Wrz 11, 2016 1:01 am
The member 'Vilia Edwards' has done the following action : Rzuć kością


'Quidditch' :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 Dice-icon
Result :
Gabinet profesor Corleone - Page 2 TQVQdqS
Genevieve Corleone
Nauka
Genevieve Corleone

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Nie Wrz 18, 2016 11:04 pm
-Widziałam, widziałam. I poczułam...- odpowiedziała po dłuższej chwili milczenia, rozmasowując obolałą głowę. I choć przez chwilę miała wrażenie, że czaszka pęknie jej na pół to i tak uśmiechnęła się szeroko do energicznej ślizgonki.
-Ale bonusowej żaby nie będzie, bo ucierpiała moja fryzura.- dodała jeszcze, mrugnęła do Vivi a zaraz po tym zaczęła przekładać zgromadzone na biurku papiery. Kto by pomyślał, że nauczycielka latania na miotle może nagromadzić tyle makulatury! No ale, spisanie który uczeń doznał jakiego uszczerbku na zdrowiu, dokumentowanie tego i uspokajanie ewentualnych, zaniepokojonych rodziców należało do jej obowiązków.
-No dobrze panienko Edwards... To teraz...- Gen rozłożyła na wolnej przestrzeni blatu jakiś pergamin i uśmiechnęła się nieznacznie.
-Łap pióro...- rzuciła przedmiotem w stronę ślizgonki i delikatnie postukała palcem w wolną przestrzeń na dokumencie.
-Podpisz się w taki sposób, żeby mnie zaskoczyć, hm?- poprosiła, krzyżując ręce na piersi. Była ciekawa co też uczennica będzie w stanie wykombinować. Dla pewności cofnęła się nawet kilka kroków i zaczęła obserwować dziewczynę z niezwykłą dokładnością. Tak, teraz była już niemal pewna... Nokautowanie innych w czasie łapania znicza, doskonała kontrola nad miotłą, dobry refleks, zadowalające pierdolnięcie... Pozostawały formalności.
-Jedyne czego musisz się trzymać to umieszczenie na kartce własnego imienia i nazwiska. Bo wykombinowanie czegoś zaskakującego w tej materii byłoby zdecydowanie zbyt proste. Tu chodzi o niecodzienną technikę pisania...- sprostowała jeszcze tylko. Podstępnie...


Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Pon Gru 05, 2016 8:16 pm
[z/t dla Vilii i Genevieve z powodu zbyt długiego zwlekania z odpisami]
Sponsored content

Gabinet profesor Corleone - Page 2 Empty Re: Gabinet profesor Corleone

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach