Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
- Jules Nox
Re: Wnętrze Chatki
Pon Lut 25, 2019 5:31 pm
Jules spojrzał na Hagrida i pokręcił głową.
- Czy Ty zawsze masz taki bałagan- zapytał z lekkim uśmiechem.
Westchnął przeciągle, ciężko .Zszokowany otworzył buzię.
Po krótkiej chwili zaczął zbierać z podłogi kilka listków szczyptomięty.
Wszystko mamy to możemy się zabarc za to wino co nie.
-Spojrzał na Hagrida który był jakoś dziwnie zamyślony ej co jest .
- Czy Ty zawsze masz taki bałagan- zapytał z lekkim uśmiechem.
Westchnął przeciągle, ciężko .Zszokowany otworzył buzię.
Po krótkiej chwili zaczął zbierać z podłogi kilka listków szczyptomięty.
Wszystko mamy to możemy się zabarc za to wino co nie.
-Spojrzał na Hagrida który był jakoś dziwnie zamyślony ej co jest .
- Mistrz Gry
Re: Wnętrze Chatki
Pon Lut 25, 2019 5:31 pm
The member 'Jules Nox' has done the following action : Rzuć kością
'K6' :
Result :
'K6' :
Result :
- Jules Nox
Re: Wnętrze Chatki
Czw Lut 28, 2019 11:08 am
Jules wszystko co potrzebne miał ze składników, w końcu przez kilka lat stara się pracować jak Profesor stosuje przy prowadzeniu lekcji. Co prawda zawsze miał trochę niepotrzebnych rzeczy, no ale trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. Spojrzał na recepture. Krukon z lekkim uśmiechem na ustach dobrał składniki w idealnych proporcjach.
Zanim cokolwiek zaczął robić przygotował sobie wszystko co miało być potrzebne do zrobienia WINA.
W końcu potem nie będzie na to czasu, a jakby się zagapił to raczej mikstura byłaby do wyrzucenia.
Nastawił wode i dodał listki szczyptomięty. Odczekał kilka minut i wrzucił sporą garść leśnych jagód i do tego cynamon oraz goździki.Po czekał, aż się woda zagotuje do odpowiedniej temperatury.
Na zakończenie Jules wlał prawie całą butelkę wódki olbrzymów i zagotował i wymieszał sprawnie i pewnie, i podgrzał do odpowiedniej temperatury. Ojc chyba przez dłuższy czas,opary już dają chłopakowi się we znaki.Czyli nie było tak źle, jak się obawiał.
Zanim cokolwiek zaczął robić przygotował sobie wszystko co miało być potrzebne do zrobienia WINA.
W końcu potem nie będzie na to czasu, a jakby się zagapił to raczej mikstura byłaby do wyrzucenia.
Nastawił wode i dodał listki szczyptomięty. Odczekał kilka minut i wrzucił sporą garść leśnych jagód i do tego cynamon oraz goździki.Po czekał, aż się woda zagotuje do odpowiedniej temperatury.
Na zakończenie Jules wlał prawie całą butelkę wódki olbrzymów i zagotował i wymieszał sprawnie i pewnie, i podgrzał do odpowiedniej temperatury. Ojc chyba przez dłuższy czas,opary już dają chłopakowi się we znaki.Czyli nie było tak źle, jak się obawiał.
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|