- Kim Miracle
Zwierzyniec
Pon Wrz 08, 2014 5:01 pm
Luck
Luck jest wrednym, upartym i dumnym kotem. Nie pozwoli na to, aby ktoś wszedł mu w paradę. Nie lubi jak inne zwierzęta kręcą się wokół Kim, ponieważ on lubi być w centrum uwagi dziewczyny. Jest strasznym pieszczochem, więc, gdy tylko tego zapragnie wciska się na jej kolana i domaga się miziania po głowie.
Placek
Jakie imię, taka sowa. Placek jest dosyć nieogarniętym stworzeniem jak jego właścicielka. Często gubi drogę i list dociera do dziewczyny dwa dni później niż powinien dotrzeć. Placek jest po prostu życiowym plackiem i mimo starań, często nic mu nie wychodzi, a jak wychodzi to z opóźnieniem, ale Kim bardzo kocha to małe stworzonko, więc nic na to się nie poradzi.
Wiadomości wysyłane są za pośrednictwem Placka. Także... bójcie się.
- Cheyenne Collins
Re: Zwierzyniec
Nie Lis 04, 2018 12:26 pm
Niedługo po tym jak Placek przysiadł na niskiej gałęzi świerku, cień rzucany przez drzewo poruszył się gwałtownie. Choć powietrze było nieruchome, czarna plama pod iglakiem zadrżała, wkrótce przybierając kształt smukłego kota. Szept znikała pod każdym płaszczem mroku, jaki darowały jej ściany, krzewy i ludzie, wkrótce natrafiając na dziewczynę nieustannie obserwowaną przez Placka.
List dostarczony do Miracle pachniał grobową ziemią.
List dostarczony do Miracle pachniał grobową ziemią.
Nieznajoma,
próbowałem.
Twój ptak nie współpracuje. Łapał w szpony wszystko, ale nie list, który mi dostarczono. Nie powinienem być jego odbiorcą. Odzyskasz go w lesie Sherwood, jeżeli się pośpieszysz. Słyszałem, że po północy wszyscy stajemy się[/i] wilkami[i], dlatego radzę nie tracić czasu. To chyba cenna rzecz? Szkoda, gdyby ktoś postanowił zniszczyć ją lub — za sprawą jej treści — Ciebie, mam rację?
próbowałem.
Twój ptak nie współpracuje. Łapał w szpony wszystko, ale nie list, który mi dostarczono. Nie powinienem być jego odbiorcą. Odzyskasz go w lesie Sherwood, jeżeli się pośpieszysz. Słyszałem, że po północy wszyscy stajemy się[/i] wilkami[i], dlatego radzę nie tracić czasu. To chyba cenna rzecz? Szkoda, gdyby ktoś postanowił zniszczyć ją lub — za sprawą jej treści — Ciebie, mam rację?
Robin.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|