Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 04, 2014 4:30 pm
Nadszedł więc czas na drugi mecz Quidditcha w tym sezonie! Niestety warunki pogodowe nie były dzisiaj zbyt sprzyjające - zima była coraz okrutniejsza, a chłodny wiatr dawał się wszystkim we znaki, a przecież gra nie została nawet rozpoczęta - kto wie, co to będzie, kiedy gracze wzbiją się w przestworza? Tam to dopiero zacznie się walka! I to nie tylko między drużynami, ale też z siłami przyrody. Dzisiaj grał Slytherinem z Hufflepuffem. Dużo osób sądziło, że właśnie Ślizgoni, którzy znani są ze swej nieczystej i dość brutalnej gry pokonają Puchonów. Ale kto wie? Może w tym roku drużynie żółtym się uda? Zwłaszcza że skład ich drużyny w tym roku się zmienił, tak samo jak kapitan Slytherinu.
Coraz więcej ludzi zaczęło się pojawiać na trybunach - większość miała na sobie szaliki, czapki i rękawiczki, z niecierpliwością czekając na rozpoczęcie.
Greg Connor sprawdzał sprzęt i robił próby dźwięku, mając nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Kiedy już pojawił się dyrektor, oraz kilku nauczycieli, stwierdził, że czas zacząć.
- Witajcie na kolejnym meczu Quidditcha! Jak już zapewne pamiętacie, jestem Greg Connor i będę komentatorem również i na tym meczu! Mam nadzieję, że profesor McGonagall nie pozbawi mnie tego stanowiska... - zaczął, rzucając krótkie spojrzenie w stronę nauczycielki, a po trybunach rozległy się śmiechy. - Dzisiaj w tę jakże nieprzyjazną pogodę walkę stoczą ze sobą Hufflepuff i Slytherin. Już teraz możecie zacząć się zakładać, chociaż nie od dziś znamy grę drużyny zielonych i nie należy ona do najczystszych...
- CONNOR!
- Dobrze, już dobrze, pani profesor. Ale sama pani przyzna, że mam rację - błysnął uśmiechem i wrócił do normalnego mniej więcej komentowania. - Na boisko wejdą zaraz obie drużyny!
Po boisku rozniosło się podniecenie wszystkich uczestników i nawet ostry wiatr i rozpoczynające się sypanie śniegu, nie mogło zatrzymać tych emocji.
Connor, jak zwykle przechylił się przez barierkę i kiedy ujrzał, że Puchoni już są gotowi, jego głos znów rozległ się po boisku.
- A oto oni! Drużyna Hufflepuffu! - Zawołał Krukon i odgarnął swoje włosy z czoła. - Kapitan drużyny Wordsworth, Blackwell, Nomenis, Curry, Devilmoon, Lovegood i Diggory!
Większość miała nadzieję, że jednak Puchonom uda się pokonać Ślizgonów, za którymi 3 pozostałe domy niezbyt przepadały. Ciekawe czemu...
Jednakże gwizdy Ślizgonów dorównywały temu wybuchowi entuzjazmu.
- A teraz oto przed Wami drużyna Slytherinu! Nowa pani kapitan Anderson, Rockers, Mulciber, Collins, Zabini, Flint i Black!
Ślizgoni oszaleli - nikt nie mógł powstrzymać narastającego syku wężów. Co jednak będzie dalej? Kto wygra?
To wszystko się okaże niedługo.
J.
Martwy †
J.

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Nie Sty 05, 2014 2:44 pm
Ślizgoni naprawdę oszaleli. Wiatr zacinał potwornie, sprawiając, że odczuwalna temperatura sięgała zeru absolutnemu. Trzeba było jednak latać. Nie było innego wyboru.
Gdy usłyszała swoje nazwisko... nigdy by tego nie przyznała, ale jej serce zmieniło rytm. Roześmiała się nerwowo, spoglądając na swoją drużynę z którą przyszło jej walczyć o zwycięstwo. Nie wyglądali na zmartwionych. To chyba oczywiste, grali dzisiaj z Puchonami. To nawet nie przeciwnik, a manekiny na miotłach. Ciekawe czy ktoś zauważy confundusa...
Przekroczyła drzwi, a jej nogi stąpały po wilgotnej trawie. Była pewna, że inne buty spowodowałyby ślizg godny mistrza curlingu, ale nie te buty. Jej buty były po prostu zbyt ciężkie.
Zatrzymała się dopiero przed sędzią, oczekując na pozostałych graczy. Spodziewała się pogromu. Spodziewała się martwych puchonów. Wątpliwe, by miała się tego doczekać, jednak to wizualizuje jej nastawienie w tym meczu.
Jej cel: zniszczyć drużynę przeciwną.
Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Nie Sty 05, 2014 7:27 pm
Była gotowa.
To był wszak jej dzień, czyż nie tak? I miejsce znane jej tak dobrze, że nawet z zamkniętymi oczami by tutaj trafiła. Jedyne miejsce, w którym pozwalała sobie na upust wszelakim emocjom - zwłaszcza tym, które były uznawane za pozytywne.
Poza tym ta gra była zlepkiem najlepszych wspomnień w jej życiu związanymi z jej ojcem.
Pamiętała wszystko.
Każdy chociażby najmniejszy ruch swojej pierwszej miotły, ten powiew wiatru w jej włosach i to, że tak naprawdę wszystko było na wyciągnięcie jej ręki.
Była tylko ona i wolność i nikt inny się nie liczył.
Słuchała bez entuzjazmu monologu Odetty, po czym weszła na boisko tuż za Collins. Obnażyła na chwilę zęby na widok publiczności, po czym skupiła się tylko na swojej Srebrnej Strzale i pałce i odepchnęła się lekko od ziemi, zmierzając ku sędzi.
Czy byliście gotowi na pokaz? Czy dacie radę uniknąć jej niespodzianek? Wszak dzierżyła w rękach kolejną broń i nie wahała się jej użyć.
Nie będzie litości dla słabeuszy.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Pon Sty 06, 2014 9:21 pm
Czas więc by rozpocząć grę! Drużyna Puchonów nie wyglądała najlepiej - nie dość, że ta pogoda robiła swoje to jeszcze drużyna przeciwna, nie od dziś przecież było wiadomo, że Rockers lubiła zamachnąć się pałką bardziej, niż to należało, a panna Collins? No cóż, ta dziewczyna była istnym diabłem na boisku. Co do reszty, nawet niewiele trzeba było mówić. Po prostu, wiele sądziło, że Slytherin po prostu zmiażdży Hufflepuff w tym pojedynku.
- Panie i panowie! Gra się zaczęła! - Krzyknął Greg i patrzył wraz z resztą, jak pani Hooch wyrzuca kafla w górę. - Iiii RUSZYLI!
Widownia wiwatowała, a wszyscy starali się dostrzec co dzieje się na boisku, lecz z każdą chwilą coraz bardziej zawodziła widoczność.
- Curry podaje do Lovegood, ten rusza omija Zabiniego i już rusza do bramek, gdyyy Flint odbił kafla w stronę Collins! - Zawołał komentator, a Puchoni zabuczeli.  - Co będzie dalej? I gdzie jest znicz?! Nadal go nie widać, a ta pogoda wyjątkowo nie sprzyja szukającym!
Puchoni rozproszyli się po boisku, Wordsworth wręcz siedziała na ogonie Blacka, natomiast Nomenis posłał tłuczka w stronę Collins. Tłuczek trafił dziewczynę prosto w rękę! Czy mimo wszystko da radę nadal grać?


J. : -10 PŻ


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Pon Sty 06, 2014 9:23 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Pon Sty 06, 2014 9:21 pm
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzuć kością

'Quidditch' :
Slytherin vs. Hufflepuff Dice-icon
Result :
Slytherin vs. Hufflepuff Kk60
J.
Martwy †
J.

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 11, 2014 9:53 pm
Nie była pewna co się stało.
Wzbiła się w powietrze wraz z innymi graczami. Leciała z kaflem jak opętana, jedynie widząc najwyższą pętle drużyny Puchonów. Znikąd pojawił się tłuczek, a Rockers najwyraźniej ją olała, a może zrobiła to specjalnie? Efekt był... piorunujący. Siekący wiatr, parzył jej skórę, a deszcz wsiąkał w skórzany płaszcz, narzucony na strój do Quidditcha. Pochylona płynęła. Szatkowała atmosferę, rozcinała stojące powietrze, pozostawiając za sobą jadowity syk. I wtedy dostała tym jebanym tłuczkiem. Prosto w pieprzoną rękę. Zapikowała w dół, czując jak kafel wyślizguje się, z mokrych od deszczu dłoni. Nurkowała dopóki go nie odzyskała. A wtedy była wkurwiona. Podciągnęła miotłę zanim ta, uderzyła o błotnistą trawę, która nie mogła już dłużej znieść padającego deszczu. Czuła się jak ta trawa. Wyginana pod ciężarem kropli, bezbronna na cholerne tłuczki. Bo Rockers to ciota.
Pomknęła w górę, a miotła zaczęła robić korkociąg. Niestety J. nie była w stanie jej w tej chwili opanować. Jednostajny obrót zmienił się w wirowanie, dopóki nie była zmuszona chwycić rączki, obolałą ręką. Kafel pomknął gdzieś dalej. Może do Puchona. A może to był Ślizgon. Przytuliła ramię do siebie, obserwując rozgrywkę.
Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 11, 2014 11:44 pm
Gra toczyła się dalej, tworząc coraz więcej ofiar. Nie mogła przecież być wszędzie, czyż nie? Od czegoś chyba był i drugi pałkarz!
Warknęła na jakiegoś Puchona i walnęła z całej siły w tłuczka, który poleciał w stronę jednego z szukających, trafiając go wprost w plecy. Dużo osób zawyło, ale czyż ją to coś obchodziło? Oczywiście, że nie.
Wszak ta gra była brutalna, była siłą, potęgą, a ona postanowiła z niej czerpać pełnymi garściami!
Zaśmiała się i przyspieszyła, czując wiatr we włosach, swą upragnioną wolność!
Grała czysto póki co - no bo kto zabroni  pałkarzowi by ten czynił swoje powinności? Ale nie udało jej się zdążyć na czas i pomóc Collinsowej.
Przyspieszyła i znalazła się przy niej. Jej oczy błyszczały od podniecenia, od tych wszystkich emocji, które budził w niej Quidditch.
- Ruszaj się! - Krzyknęła, po czym podleciała do kolejnego tłuczka, chcąc go wycelować w jakiegoś Puchona.
Uda się?
Udało się!
Ale przeciwnik niestety nie spadł z miotły, musiała bardziej się postarać!


Ostatnio zmieniony przez Caroline Rockers dnia Sob Sty 11, 2014 11:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 11, 2014 11:44 pm
The member 'Caroline Rockers' has done the following action : Rzuć kością

'Quidditch' :
Slytherin vs. Hufflepuff Dice-icon
Result :
Slytherin vs. Hufflepuff Blx6
J.
Martwy †
J.

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sro Sty 15, 2014 3:13 pm
Pieprzona Rockers.
Miała czelność do niej podlecieć i kazać jej się "ruszać"? Żeby tak zdechła, gwałcona przez stado dementorów i akromantul. Niech jej miednica wesoło trzaska, do wtóru kości jej żeber.
Znów cięła przestworza. Nie siedziała już dłużej na miotle, podniosła swój tyłek w górę, by zminimalizować opór powietrza. Płaszcz łopotał głośno, strzelając pasami skóry. Uderzenie barkiem w Puchona. Pikowanie ku ziemi, by chwycić kafel. Podcięcie miotły, by nie rozbić się o mokrą i błotnistą powierzchnie boiska, zbliżającą się o wiele za szybko.
Zwrot o 180 stopni sprawił, że jej kolano zostawiło bruzdy w trawie. Poderwała się, strzelając wprost przed siebie. Jedynym jej celem była obręcz. Środkowa obręcz Puchonów. Nie musiała lawirować między Puchonami, zanim którykolwiek z nich zdążył zwrócić się w jej kierunku, ona była już za jego plecami.
Rzuca więc, tak celnie jak potrafi.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sro Sty 15, 2014 3:13 pm
The member 'J.' has done the following action : Rzuć kością

'Quidditch' :
Slytherin vs. Hufflepuff Dice-icon
Result :
Slytherin vs. Hufflepuff Qusn
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 18, 2014 11:16 pm
Gra coraz bardziej się zaostrzała, tak samo jak pogoda panująca na szkolnym boisku, co niekoniecznie służyło graczom, zwłaszcza Puchonom. Connor na bieżąco relacjonował wydarzenia, które miały miejsce podczas zdecydowanych posunięć drużyny żółtych i zielonych. Zwłaszcza wychowankowie domu Slytherina uparcie dominowali w tej sportowej relacji, wykorzystując nieprzyjacielską pogodę jako zaletę. Jeśli tak dalej pójdzie Hufflepuff zostanie zmiażdżone. I wszystko zapowiadało, iż tak się stanie.
- Devilmoon podaje do Lovegooda ten rusza i nagle... TŁUCZEK ODBITY PRZEZ ROCKERS TRAFIA GO W GŁOWĘ! - Krzyczał coraz głośniej komentator, przechylając się przez balustradę. - PANI HOOCH GWIŻDŻE! RZUT WOLNY DLA HUFFLEPUFFU!
Lovegood po chwili odpoczynku staje naprzeciw Flinta i rzuca kafla. Kafel leci i leci, lecz nagle Flint wykonuje gwałtowny ruch i obrania bramkę. Zieloni coraz głośniej dopingują swoją drużynę, a tym czasem Collins próbuje zdobyć punkty - niestety bramka zostaje obroniona, mimo to jednak dziewczyna się nie poddaje i udaje się jej zdobyć 10 punktów dla Slytherinu.
Emocje sięgają wręcz zenitu, kiedy nagle na horyzoncie pojawia się znicz. Zarówno Wordsworth, jak i Black idą w ramię w ramię, dochodzi do przepychanek między nimi, kiedy nagle Regulus robi gwałtowny unik, by potem natrzeć na szukającą Hufflepuffu i przycisnąć ją do samej ściany. Ślizgon przyspiesza, liczy się bowiem każda sekunda. Jest coraz bliżej i bliżej, nie dopuszcza Aryi do złotej kuleczki iiii...
- TAK PROSZĘ PAŃSTWA! BLACK ZŁAPAŁ ZNICZA! SLYTHERIN WYGRYWA MECZ!210 do 20!
Nagle boisko stało się zbyt małe dla cieszących się zwycięstwem Ślizgonów. Gracze pogratulowali sobie meczu, po czym udali się do swoich szatni.
Niestety, to nie był dobry mecz dla Hufflepuffu. Nie dość, że przegrali to zdobyli jedynie 20 punktów.
- I TYM SPOSOBEM KOŃCZYMY DRUGI MECZ W TYM SEZONIE! Dla państwa przemawiał Drew Connor.

[z/t]

Caroline Rockers:
-6 PŻ, +15 galeonów
Juliet Collins: -13 PŻ [za cały mecz], +15 galeonów


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sob Sty 18, 2014 11:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Sob Sty 18, 2014 11:16 pm
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzuć kością

'Quidditch' :
Slytherin vs. Hufflepuff Dice-icon
Result :
Slytherin vs. Hufflepuff Blx6
Sponsored content

Slytherin vs. Hufflepuff Empty Re: Slytherin vs. Hufflepuff

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach