Propozycje i skargi

Dzisiaj chciałam zabrać się za uporządkowanie swojej karty rozwoju na Ave, bo trochę się pozmieniało w tym systemie fasolkowym i zauważyłam... cóż, cholerną nieścisłość.

Mianowicie - dlaczego dorośli muszą płacić AŻ 30 fasolek za jedno zaklęcie z tych, których mogli nauczyć się w Hogwarcie, kiedy to uczeń może za zaklęcie z roku niżej płacić ich zaledwie 7?! Przecież dorosły jakoś musiał ukończyć Hogwart (czyli egzaminy), a co za tym idzie - zna znacznie większą ilość zaklęć. Według mnie dorosły powinien za jedno zaklęcie płacić max 3 fasolki, ponieważ ma dużo więcej doświadczenia (zaczyna z 200, co już samo w sobie coś oznacza).
Ja rozumiem, dorośli dostają jakąś ilość na start, ale to przecież cholernie niesprawiedliwe i strasznie niedopracowane. Wyobraźmy sobie nauczycielkę 34letnią - według aktualnego systemu dostaje ona na początek 30 zaklęć i 6 eliksirów. Dlaczego ma ona płacić za jedno (!) zaklęcie 30 fasolkami, kiedy jakiś randomowy uczeń z VI roku może znać od niej milion zaklęć więcej? Już nie wspominając o tym, że uczniowie dużo łatwiej zdobywają fasolki. Rozumiem, fabuła ML jest głównie osadzona w Hogwarcie, ale w tym momencie postacie dorosłe są okrutnie dyskwalifikowane. W rzeczywistości dorośli mają o wiele mniej umiejętności niż uczniowie. Jak..? Jak to możliwe, żeby pracownik Ministerstwa czy też jakiś Śmierciożerca znał tylko parę zaklęć na krzyż, kiedy to np. Sahir może go rozpieprzyć w sekundę? Nie mam nic do postaci Sahira, broń Boże, uważam, że świetnie wpływa na fabułę itd, ale musicie przyznać, że jego postać jest zwyczajnie przekokszona. xD A nie powinno tak być. Mimo wszystko dorosły ma znacznie więcej doświadczenia, niż taki uczeń.
Właśnie, jak to jest z zaklęciami niewybaczalnymi? Bo w sumie nie do końca wiem, jak system działa pod tym względem. Jeśli chciałabym dołączyć którąś z moich postaci do Śmierciożerców, to powinna ona znać Avadę i tym podobne uroki - ile w takim razie płaci się za tego typu zaklęcia? I dlaczego znają je niektórzy uczniowie (sytuacja na błoniach), skoro nie powinni? Przecież to zaklęcia STRASZNIE trudne do opanowania. I do tego nie wszyscy mogli ich używać.
I tu właśnie pojawia się problem - według mnie, należałoby na forum zrobić dwa osobne systemy. Jeden dla uczniów, drugi dla dorosłych. One mogą być bardzo podobne, wręcz skopiowane, ale zawierać parę znaczących różnic, znacznie wyrównujących szanse pomiędzy tymi dwoma jednostkami wiekowymi. Bo aktualnie uczniowie > dorośli. I to z ogromną przewagą. Generalnie to moja Ave mogłaby w sekundę zginąć przy Ce lub Sahirze, jestem tego pewna.

1. Mamy tak mało prefektów, ponieważ jest to wystarczające przez względy fabularne - mamy w końcu mniej użytkowników, niż w rzeczywistym Hogwarcie było uczniów, a aktualna ich ilość odpowiada ilości userów : ) Kiedy zobaczymy, że niezbędnym jest powiększenie ich ilości, to to zrobimy.

2. Dziękujemy ci Ave za cudowny kod.

3. I teraz najważniejsze.
Cena 3 fasolek jest śmieszna. Prawdopodobnie zaklęcie dla dorosłych będzie kosztowało 15 fasolek za to nauczone w szkole. Zaczynając dorosły, a uczeń - jest ogromna różnica: dorosły ma minimalnie 20 zaklęć i parę eliksirów i 200PD na start, a uczeń startuje z niczym. Ja nie widzę tutaj żadnej niesprawiedliwości. Porównujesz Ave do mojej postaci? Słabo - ja gram regularnie na tym forum od 2 lat, porównaj nasza ilość postów - system jest BARDZO sprawiedliwy, ponieważ nagradza aktywnych graczy : ) Rozpracujemy system miesięcznego dostawania fasolek za fabularne prowadzenie swojej pracy, dodamy więcej opcji dostawania fasolek dla dorosłych, żeby było im łatwiej, ale żaden osobny system dla dorosłych nie powstawanie, informuje o tym z góry, ponieważ obecny jest całkowicie dobry i satysfakcjonujący.

4. Zaklęcia niewybaczalne mogą być wykupione, kiedy dana postać studiuje czarną magię - u dorosłych nie jest to zbyt skomplikowane, a i zaklęcia niewybaczalne nie są trudne, wręcz przeciwnie - każdy niemal zna formułkę, problemem jest opanowanie go pod względem emocjonalnym, bla bla bla...

I nie jest niczym nowym, że uczeń może być mądrzejszy i zdolniejszy od dorosłego - jak już wcześniej pisałem - aktywni gracze są odpowiednio nagradzani. I wcale nie oznacza to uczniowie > dorośli. To zawsze działa na zasadzie gracz aktywny > gracz nieaktywny.

Uważam temat za zakończony, chyba że są jeszcze jakieś obiekcje, których nie ująłem w odpowiedzi.

4. Pod kątem Killiana, gdybym chciał mu machnąć w rozwoju avadę i takie tam, to studiowanie czarnej magii jest jedynym warunkiem, czy jako dorosły musi jeszcze coś spełnić? I czy "studiowanie czarnej magii" oznacza, że trzeba to zaznaczyć fabularnie w przynajmniej jednej sesji (zanim wykupi się i użyje zaklęcia) czy wystarczy to określić w swojej KP (a jeśli się już ma KP napisaną - jak Killian, to gdzie trzeba to zgłosić)? Czy po prostu wykupuję zaklęcie niewybaczalne, używam go (uśmiercając ministra ;p), a potem dopiero wspominam, "a bo Killi to sobie studiował czarnoksięstwo"?

Każdy dorosły może nauczyć się niewybaczalnego ^ ^ Tak po prostu można je wykupić, tylko nie wszyscy mogą ich używać - w końcu żeby użyć avady, cruciatusa itd trzeba tego naprawdę chcieć.
A jeśli chodzi o studiowanie czarnej magii - postać również musi mieć predyspozycje charakteru i to tyle, w przypadku uczniów tylko jest to bardziej skomplikowane i trzeba uargumentować, skąd postać mogła się nauczyć takich, a nie innych klątw.

Chciałbym jeszcze dopytać, bo z nudów przed sesją przeglądam regulamin i... a zresztą:

Regulamin napisał napisał:
- Opanowanie Zaklęć Niewybaczalnych występuje w formie procentowej. Im częściej i dokładniej są one rzucane, tym bardziej ich moc rośnie w górę. Należy jednak pamiętać, że nie każdy jest zdolny do rzucenia takiego zaklęcia. Opanowanie któregoś z tych zaklęć odbywa się fabularnie.

Widzę drobną nieścisłość: w takim razie muszę się uczyć Killianem tych zaklęć fabularnie, czy jednak mam podetrzeć sobie regulaminem tyłek i po prostu po wykupieniu wpisać je w rozwój? I o co chodzi z tymi procentami?

Słusznie, jest to nieścisłość, dziękuję za zwrócenie uwagi, poprawię to na dniach.
System procentowy jest jeszcze niedokładnie dopracowany - jak na razie polega to na tym, że każdy początkowo ma 30%, chyba że mg powie inaczej (przykładowo dana postać jest śmierciożercą) - jak na razie mówi to tyle, że zaklęcie może się nie udać, wyrządzić nam krzywdę, jeśli MG zaingeruje i tak postanowi, oraz należy na kościach wyrzucić przynajmniej 5,5, żeby w ogóle można było mówić o jakimkolwiek "udanym" zaklęciu niewybaczalnym. Procent podnosi się o 5%, jeśli wyrzuci się 5,5 i o 10% jeśli wyrzuci się 6,6.
Zasada fabularna dotyczy uczniów, którzy w swojej historii nie mieli predyspozycji do poznania ich (typu Kim Miracle, rozumiesz, o co chodzi), ale dorośli mogą je spokojnie wykupywać ^ ^

Mam propozycję, by w temacie zajęte wizerunki stworzyć dwa kody. Powodem jest fakt, że jak każdy będzie wysyłał Carze swoje zarezerwowane wizerunki na PW, GG, fb, skype, Whatsappach, smsach, czy innych komunikatorach, może się to Junior Admince naszej najukochańszej pomieszać, albo wylecieć z głowy, a potem przyjdzie nowy user, będzie chciał taki sam wizerunek i wyjdzie kiła i mogiła. Tak więc, żeby nie dopuścić do takich sytuacji proponuję na stworzenie dwóch łatwych kodów, które każdy będzie wypełniał i wklejał pod tematem. Cara jak będzie miała chwilę to będzie miała czarno na białym, kto co od niej chciał. Pozmienia i wywali nieaktualne komentarze do kosza.

1. Rezerwacja wizerunku dla postaci. Dotyczy tych, których nie ma jeszcze na liście zajętych wizerunków, a chcą się tam pojawić.

Rezerwowanie wizerunku:

2. Zmiana wizerunku dla postaci. Czyli logiczne, dla takich, którzy znaleźli sobie nowy wizerunek i chcą go "zaklepać". Dopuszczalne są dwa wizerunki, dlatego warto zaznaczyć czy ze starego się rezygnuje, czy dobiera się po prostu drugi do pary:

Zmiana wizerunku:

Oczywiście te kody to tylko luźna propozycja. Ich forma może brzmieć inaczej.

Jeszcze chciałbym się dołączyć do propozycji Dżottera powyżej z tym, że temat można by przemianować tak, aby szło alfabetycznie po nazwiskach modeli, a nie graczy, wtedy szukanie wyglądu (tego czy nasz upragniony jest zajęty czy nie) będzie mniej uciążliwe.
Tyle. Podziękował cx

Ta propozycja już wpłynęła, ale nie została rozpatrzona, Mój Drogi Panie Kotletuszu lat 69, bo niektóre postacie mają po dwa wizerunki i zrobiłoby się zamieszanie małe. Ale zawsze można utworzyć dwie listy. Jedna wygodna dla administracji, a druga wygodna dla graczy szukających dla siebie wizerunku *o*
To tyle ode mnie

Dziękuję Wam panowie za Wasze propozycje! Co prawda jeszcze nie rozmawiałam o tym z resztą Administracji - mamy bowiem małe zamieszanie, niemniej sądzę, że warto byłoby to wprowadzić i usprawnić ten temat. Z tymi listami jednak nie jestem pewna, bo tworzenie dwóch osobnych list zarezerwowanych wizerunków może wprowadzić zamieszanie na forum, ale zaczerpnę języka i postaramy się to jakoś rozsądnie rozwiązać, zwłaszcza że jest kilka osób, które wolą standardową wersję tego tematu, więc warto byłoby się nad tym zastanowić. Postaramy się w najbliższym czasie zająć tą sprawą.