- Percival Flint
Percival Flint [dorosły]
Pon Lut 16, 2015 4:00 pm
Imię i nazwisko: Percival Aleksander Faust Flint
Data urodzenia: 19 luty 1921
Czystość krwi: czysta
Była szkoła: Hogwart: Slytherin
Praca: Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów, Szef biura aurorów
Różdżka: Czerwony dąb, sierść wilkołaka, 13 i 3/5 cala, giętka
Widok z Ain Eingarp: A o czym może marzyć człowiek w jego wieku? Oczywiście, że każdy pragnie skarpetek.
Przykładowy Post:
Magia, zabawna rzecz, talent, sztuka, nauka i pasja, którą obdarzeni są nieliczni, również ci przypadkowi. Niektórzy nie godzą się na obecnie panujący porządek świata i chcą wyeliminować, brudną, nieczystą krew, która mąci spokój w społeczności czarodziejów. Od setek tysięcy lat ludzie mieli naturalną tendencję do podziałów i walk ze sobą z ich powodu. Najpierw oddzieliliśmy się my, ludzie obdarzeni mocą od tych, którzy ich nie posiadają. Każde próby zbliżenia się naszych społeczeństw wywoływało konflikty. Przecież nieodległe były nam masowe walki z czarownicami; palenie na stosach, łamanie kołem, czy rozrywanie końmi. Mugole, bo tak zazwyczaj zdarza się nam ich nazywać, w większości przypadków się śmiali, triumfowali, że oto nasza magia nie uchroni nas przed śmiercią. Niech bowiem zostanie zapamiętane wszystkim na wieki, że największą i nadrzędną energią, która rządzi tym światem jest śmierć. Nikt się jej nie wymknie, wszyscy jesteśmy tak samo mali w jej obliczu. Nie każdy więc się godził by dzieci oprawców, pozbawione mocy nasienie, trafiało do naszych szkół i szczuło resztę, siejąc zamęt w naszym świecie. Dlatego właśnie Salazar, nie zgodził się na taki porządek świata, skoro mugole mordowali nasze dzieci nie dalej jak wiek temu, to z jakiej racji my, szlachetnie urodzeni, mamy gościć ich, nauczać tajemnej wiedzy. Odszedł i pozostawił po sobie spuściznę, nasze idee. My nigdy nie zapomnimy, co było czynione nam przed wiekami, a nasz gniew, będzie się nasycał, aż zaleje ten żałosny, marny świat mugoli. Taka jest nasza racja, taki jest nasz obowiązek wobec tych, którzy zginęli.
Pierwsza inwazja poglądów na mały, bezbronny umysł Percivala dokonała się. Czuł gniew, nienawiść, a ponad to pogardę. Przeczesał swoje ciemne włosy palcami i wziął głęboki oddech. Oczy piekły go, gdy czytał o tak później porze kolejny tom traktatu "Przeciw ludziom" autorstwa Marxvella Devlla; wszystko stawało się inne.
Data urodzenia: 19 luty 1921
Czystość krwi: czysta
Była szkoła: Hogwart: Slytherin
Praca: Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów, Szef biura aurorów
Różdżka: Czerwony dąb, sierść wilkołaka, 13 i 3/5 cala, giętka
Widok z Ain Eingarp: A o czym może marzyć człowiek w jego wieku? Oczywiście, że każdy pragnie skarpetek.
Przykładowy Post:
Magia, zabawna rzecz, talent, sztuka, nauka i pasja, którą obdarzeni są nieliczni, również ci przypadkowi. Niektórzy nie godzą się na obecnie panujący porządek świata i chcą wyeliminować, brudną, nieczystą krew, która mąci spokój w społeczności czarodziejów. Od setek tysięcy lat ludzie mieli naturalną tendencję do podziałów i walk ze sobą z ich powodu. Najpierw oddzieliliśmy się my, ludzie obdarzeni mocą od tych, którzy ich nie posiadają. Każde próby zbliżenia się naszych społeczeństw wywoływało konflikty. Przecież nieodległe były nam masowe walki z czarownicami; palenie na stosach, łamanie kołem, czy rozrywanie końmi. Mugole, bo tak zazwyczaj zdarza się nam ich nazywać, w większości przypadków się śmiali, triumfowali, że oto nasza magia nie uchroni nas przed śmiercią. Niech bowiem zostanie zapamiętane wszystkim na wieki, że największą i nadrzędną energią, która rządzi tym światem jest śmierć. Nikt się jej nie wymknie, wszyscy jesteśmy tak samo mali w jej obliczu. Nie każdy więc się godził by dzieci oprawców, pozbawione mocy nasienie, trafiało do naszych szkół i szczuło resztę, siejąc zamęt w naszym świecie. Dlatego właśnie Salazar, nie zgodził się na taki porządek świata, skoro mugole mordowali nasze dzieci nie dalej jak wiek temu, to z jakiej racji my, szlachetnie urodzeni, mamy gościć ich, nauczać tajemnej wiedzy. Odszedł i pozostawił po sobie spuściznę, nasze idee. My nigdy nie zapomnimy, co było czynione nam przed wiekami, a nasz gniew, będzie się nasycał, aż zaleje ten żałosny, marny świat mugoli. Taka jest nasza racja, taki jest nasz obowiązek wobec tych, którzy zginęli.
Pierwsza inwazja poglądów na mały, bezbronny umysł Percivala dokonała się. Czuł gniew, nienawiść, a ponad to pogardę. Przeczesał swoje ciemne włosy palcami i wziął głęboki oddech. Oczy piekły go, gdy czytał o tak później porze kolejny tom traktatu "Przeciw ludziom" autorstwa Marxvella Devlla; wszystko stawało się inne.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach