Go down
Arabella Stuart
Oczekujący
Arabella Stuart

Arabella Stuart [uczennica] Empty Arabella Stuart [uczennica]

Sro Lut 04, 2015 1:07 am
Imię i nazwisko:
Arabella Stuart
Data urodzenia:
1 kwietnia 1961 r. Prześmieszne, prawda? Widzę jak się śmiejesz. Taki żart Boga. Wierzysz w Boga?
Czystość krwi:
Zdefiniuj "czystość". W tej rodzinie patrzy się na tę kwestię z innej perspektywy, ale i matka i ojciec są czarodziejami, jeśli to takie istotne.
Dom w Hogwarcie:
Slytherin.
Różdżka:
Wypadła z półki kiedy weszła do Ollivandera. Brzmi jak szaleństwo, ale tak było - to ponoć winorośl tak odbiera swojego właściciela. Rdzeń to kieł wampira, ironia, czyż nie? Trochę ponad jedenaście cali, ma drobne prążki i ładną rękojeść.
Widok z Ain Eingarp:
Tafla lustra z wolna pokrywała się szronem. To zaskakujące jak bardzo lubiła zimno, nawet ze słońcem powoli wspinającym się daleko za jej plecami czuć można było igiełki mrozu w opuszkach palców. Jak okiem sięgnąć rozciągała się biała plama śniegu. Gdzieś w oddali majaczył ciemny cień lasu, na granicy wzroku poruszały się powolnie czarne zwaliste kształty, jakieś zwierzęta? Trudno zobaczyć w takich warunkach gdzie kończy się ziemia, a gdzie zaczyna szare, pozbawione chmur niebo.
Uśmiechnęła się do siebie i wyciągnęła dłoń do zimnej powierzchni Ain Eingarp w niemal pieszczotliwym geście. Ciepłe palce odbiły w cienkiej warstewce lodu swoje małe kopie, a geometryczny, fascynujący wzór szronu zaraz zaczął cały spływać ku ramom wiekowego antyku.
Co było pragnieniem jej serca? Lodowa pustynia?
Czy po prostu wizja chwili świętego spokoju.
Podsumowanie dotychczasowej nauki w Hogwarcie:
Arabella miała zawsze przerost ambicji, zawsze sięgała wyżej i dalej niż pozwalały jej na to możliwości. Z jednymi przedmiotami idzie jej lepiej z innymi gorzej, jednak wybitne umiejętności przejawia głównie w zielarstwie i warzelnictwie, choć ONMS też nie stanowi dla niej problemu. Można powiedzieć, że obcowanie z naturą ma w genach(?). Zasadniczo jednym z problematycznych kierunków nauki jest transmutacja, podczas lekcji której nierzadko doprowadza do co najmniej niebezpiecznych sytuacji. Jej zaklęcia dziwnym trafem często robią co chcą, a co gorsza zmieniają nie to co trzeba w nie to w co powinny. Darzy dużym zainteresowaniem sztukę starożytnych runów, choć bardziej pod względem zaklęć niż czytania z nich jakichkolwiek informacji. Serdecznie gardzi wróżbiarstwem i nawet się z tym nie kryje.
Przykładowy Post:
Było zimno, ale czy to źle, że zimno? Jest w końcu marzec, czego się spodziewasz. Widzisz w oddali burzę jej czarnych włosów, smaganych wiatrem dmącym dziś tak silnie, jakby rzeczywiście miał przywiać pierwsze oznaki wiosny. Arabella zawsze sprawiała wrażenie tej takiej odpornej na kaprysy przyrody, choć latem pełza zazwyczaj z cienia do cienia. Może to fotofobia? Alergia na słońce czy cokolwiek. Ma jasną skórę, prawie papierową, wygląda na taką, która z łatwością dostaje rumienia od zbyt długiego opalania.
I czego ona tam stoi na tej plaży, robi to zbyt często, to prawie denerwujące. Kuca na krawędzi piasku i wody jakby istniała tam niewidzialna granica i wsparta łokciami o kolana patrzy czarnymi oczyma daleko na szary kształt poruszający się leniwie pod powierzchnią wody. Może troche zazdrości? Myślisz, że chciałaby być taką ośmiornicą? Sama jest prawie tak szaro-czarna jak dno tego jeziora, zawinięta w te swetry, dzianiny, obwieszona swoimi dziwacznymi amulecikami z metalu i parcianymi sznurkami zaplątanymi tu i ówdzie.
Trudno powiedzieć jaka jest na prawdę, spędza mało czasu w towarzystwie innych ludzi, mało czasu w ogóle w szkole. Kiedy tylko może wychodzi na zewnątrz, dusząc się już w tych korytarzach i salach, chcąc oddychać powietrzem i tęskniąc za otwartą przestrzenią. Ma duszę podróżnika, dzikusa, lubi przecież biegać po klifach kiedy w wakacje wraca do swojego domu nad brzegiem morza. Lubi mieszkać w zimnych i głębokich jaskiniach, gubić się w lesie ganiając sarny, łapać dzikie kozice w górach. Chyba jest troche szalona, może nawiedzona, ale patrzy z dziwną pogardą mieszaną z uległością, czasem sprawia wrażenie nieobecnej, jakby cało miała tutaj, a duchem była już gdzieś tam w tych swoich ostępach.
Tak ją wychowali no co poradzisz, nic nie poradzisz. Trudno się z nią obcuje bo jest nieufna jak te dzikie zwierzęta, które tak uwielbia. Może spędzała z nimi za dużo czasu za dzieciaka i już tak jej zostało? Nie wiem, przekonaj się, podejdź. Wbrew pozorom ma dużo mądrego do powiedzenia, zaskoczy Cię swoja inteligencją. Taka... rezolutna dziewucha, jeśli wiesz co mam na myśli, swoje braki zawsze czymś nadrobi, gdzieś pokombinuje, tylko jej nie przeszkadzaj - to system doskonale działający w pojedynkę. Możesz nazywać to przebiegłością, ona i tak w duchu będzie sie wybielać. Ale taka prawda, cwana z niej bestia. Nie obce są jej przeróżne fortele by osiągać postawione sobie cele i na prawde nie ma wyrzutów sumienia, choćby po trupach, choćby najbardziej niemoralnie. Za dużo ambicji w zbyt małym ciele, aż się ulewa to i wypadki się zdarzają.
Sahir Nailah
Oczekujący
Sahir Nailah

Arabella Stuart [uczennica] Empty Re: Arabella Stuart [uczennica]

Sro Lut 04, 2015 3:25 am
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach