Go down
avatar
Gość

Cynthia Arabella Radix Empty Cynthia Arabella Radix

Sob Sty 31, 2015 11:41 pm
Imię i nazwisko: Cynthia Arabella Radix
Data urodzenia: 13.04.1961
Czystość krwi: półkrwi
Dom w Hogwarcie:
Różdżka: Kasztan, łza cerbera, 11 i pół cala
Widok z Ain Eingarp: Od zawsze Cynthia posiadała tylko jedno marzenie. Nie potrafiła nigdy wyciągnąć tego od ojca, wiedziała jedynie, że jej matka nie była czarodziejem, poza tym nic. Pustka. Mimo, że ojciec był dla niej wyrozumiały, zawsze dostawała czego chciała, to czegoś jej brakowało. Kobiety z jednego zdjęcia, które znalazła kiedyś przypadkiem w rzeczach Nestora, kobiety po której dostała drugie imię. W zwierciadle więc Cynthia widziała siebie, swojego ojca i kobietę z fotografii, uśmiechniętych, szczęśliwych.
Podsumowanie dotychczasowej nauki w Hogwarcie: Od najmłodszych lat Cynthia marzyła o tym, aby zacząć naukę w Hogwarcie. Wszystko przez opowieści ojca. Jej marzenie się spełniło, gdy dostała list. Od pierwszego roku była pilną uczennicą. Chociaż może po prostu wszystko jej łatwo przychodziło? Jest cholernie utalentowana, szczególnie jeśli chodzi o opiekę nad magicznymi stworzeniami, czy zielarstwo. Nie ma również problemów z przyswajaniem zaklęć. Jej piętą achillesową było wróżbiarstwo i mugoloznastwo, zdecydowanie sobie z nimi nie radziła.

Przykładowy Post: Tup, tup. Dosyć głośne kroki mogły zwiastować nadejście Cynthii. Dziewczyna należała raczej do tych miniaturowych, jednak nie miała za grosz gracji. Niczym słoń w składzie porcelany, jak to mawiał ojciec. Jej jednak było to obojętne, kto by się tam przejmował. Kiedy weszła do pomieszczenia, na twarzach osób zgromadzonych w salonie pojawił się uśmiech - jak zawsze, kiedy się pojawiała. Miała w sobie coś hipnotyzującego, kradła uwagę wszystkich, zupełnie nie zdawała sobie z tego sprawy. Zapewne to przez aurę, zawsze była miła i przyjacielska, co powodowało, że ludzie ją uwielbiali. Do tego wszystkiego te jej roztrzepane włosy i wieczny, szelmowski uśmiech na twarzy. Jakby była władcą świata. Usiadła na fotelu, wcześniej witając się z wszystkimi w salonie. Po chwili, bardzo krótkiej chwili na jej nogi wskoczył kocur, pogłaskała go za uszkiem, a on zamruczał. Lucek uwielbiał swoją panią, zresztą nie on jeden, dziewczyna miała wyjątkową zdolność do rozumienia się ze zwierzętami. Być może przez to, że od małego zastępowały jej one rodzinę i przyjaciół. Miała jakichś tam znajomych, z żadnym jednak nie potrafiła nawiązać jakieś silniejszej więzi, nie to co z czarnym persem. Kocur po chwili zasnął jej na kolanach, nie potrwało długo zanim można było usłyszeć podwójne pochrapiwanie - tak jego pani również oddała się w objęcia Morfeusza. Nie było to niczym dziwnym, sen bowiem stał się jedną z jej ulubionych pasji.

Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Cynthia Arabella Radix Empty Re: Cynthia Arabella Radix

Sro Lut 04, 2015 9:18 pm
* Jak coś to przypominam *
* Wymiary avka są złe - niezgodne z regulaminem.
* Brakuje dopisku w tytule.
* Dodaj jeszcze tak z 2 zdania w Przykładowym Poście i powinno być okey ^^
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach