Go down
Amelia Bones
Ministerstwo Magii
Amelia Bones

Amelia Bones  Empty Amelia Bones

Wto Lip 18, 2017 6:05 pm
Amelia Bones  Tumblr_okyj59f2QI1ulsfn7o1_500
Imię i nazwisko: Amelia Suzann Bones
Imiona i nazwiska rodziców: Amanda Frieda Goyle. Czarownica czystej krwi, która została wydziedziczona za zerwanie zaręczyn z kandydatem rodziców i małżeństwo z nieodpowiednim mężczyzną. Pracuje jako recepcjonistka w Świętym Mungu. William Bones. Czarodziej mieszanej krwi, który pracuje w Banku Gringotta jako łamacz klątw.
Data urodzenia: 12 sierpnia 1952 roku w Londynie w Świętym Mungu.
Miejsce zamieszkania: Wynajmuje mieszkanie w prywatnej kamienicy na ulicy Pokątnej w Londynie. Budynek ma numer 41, mieszkanie 3.
Status majątkowy: Średniozamożna. Rodzina posiada dworek pod Londynem oraz kilka niedużych inwestycji w samym mieście, a sama Amelia po ukochanej prababce otrzymała w spadku kwiaciarnię niedaleko wejścia na ulicę Pokątną. Dziewczyna przekazała pieczę nad biznesem żonie brata, ale nadal jest jego właścicielką. To jedyne dodatkowe źródło jej dochodów, nie licząc ewentualnego finansowego wsparcia od kochających rodziców.
Czystość krwi: Jest czarownicą mieszanej krwi, ponieważ rodzina jej matki z dawien dawna zachowywała czystą krew i nie mieszała się z osobami niegodnego pochodzenia. Nic dziwnego, że małżeństwo Amandy z Williamem wywołało dosyć spory skandal.
Natomiast rodzina jej ojca nie była w tym (utrzymywaniu nieskazitelnie czystej krwi) konsekwentna, przez co już pradziadek Amelii poślubił najzwyklejszą mugolkę bez odrobiny magii we krwi. Małżeństwo dziadka dziewczyny z mugolaczką przelało czarę goryczy wśród głów paru innych rodów, które oficjalnie wykreśliły Bonesów ze spisu czystokrwistych rodzin czarodziejskich. Nikt tego specjalnie nie żałował.

Była szkoła: Zanim rozpoczęła pracę w Ministerstwie była uczennicą Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, gdzie przydzielono ją do Hufflepuffu.
Różdżka: Można powiedzieć, że czarodzieje z rodziny Bones charakteryzują się ofiarnością, lojalnością i poświęceniem dla swoich wartości. Są osobami śmiałymi i odważnymi, czasami nawet nadto brawurowymi. Cyprysowe drewno występuje u nich nad wyraz często. To, że Amelia dostała taką, nie było wielkim zdziwieniem. Brunetka jest także bardzo ambitna, co przełożyło się na rdzeń, którym jest łza cerbera. Jedenastocalowa długość, sztywność i wyjątkowa smukłość są charakterystyczne dla różdżki dziewczyny.
Cyprys, łza cerbera, 11 cali, sztywna.

Wzrost: Jest średniego wzrostu, ale krępa budowa ciała sprawia, że wygląda na niską. Mierzy 165 centymetrów wysokości.
Waga: Waży 67 kilogramów. Można powiedzieć, że większość tego poszła w jej obfity biust.
Kolor włosów: Ciemnobrązowy.
Kolor oczu: Niebieski. Naprawdę niebieski.

Praca: Pracuje jako auror w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów.

Bogin: Amelia jest bardzo związana z rodziną. To nic dziwnego, bowiem Bonesowie od zawsze stoją za sobą murem. Dziewczyna nie jest w stanie wyobrazić sobie, co by było, gdyby nagle miała ich wszystkich stracić, a pogarszające się czasy przysparzają jej lęku. Z tego względu bogin Bones przyjmuje formę jej rodziców, brata z rodziną oraz młodszej siostry. Wszystkich martwych. Zabitych przez Śmierciożerców.
Amortencja: Pachnie jak dyniowe babeczki babci, cynamon i pieczone jabłka. Wyjątkowo domowe zapachy przemieszane z lekką nutą kwiatowego płynu do mycia podłóg.

Widok z Ain Eingarp: Koniec zagrożenia. Tego właśnie pragnie Amelia, która od dłuższego czasu drży o życie wszystkich kochanych przez nią ludzi. W lustrze zapewne zobaczyłaby coś z pozoru normalnego, czyli całą swoją rodzinę – zdrową, szczęśliwą i uśmiechniętą. Byliby bezpieczni i nikt nie mógłby zagrozić ich spokojowi. Takie jest jej najszczersze pragnienie.

Podsumowanie posiadanej wiedzy i umiejętności: Była zdolną uczennicą, ale nie ze wszystkim szło jej bardzo dobrze. Uwielbiała obronę przed czarną magią, mugoloznawstwo, zaklęcia i uroki, historię magii oraz numerologię. Była przeciętna z transmutacji i zielarstwa, mimo że je lubiła. Opieka nad magicznymi stworzeniami trochę ją przerastała, ponieważ młoda Amelia była znacznie bardziej wrażliwa niż ta, którą jest teraz. Nie przepadała za eliksirami, ale musiała je zdać, żeby dostać się na kurs aurorski. Nadal niezbyt jej wychodzą. Ponadto nie potrafi zbyt dobrze latać na miotle. Jako jedyna z kobiet w rodzinie, nie odziedziczyła również talentów kucharskich. Nie jest osobą, która buja w obłokach, więc woli sztywno trzymać się zaleceń, przepisów i zasad. Czy to w kuchni, czy to w pracy albo w życiu. Nie oznacza to, że nie jest kreatywna. Woli twardo stąpać po ziemi, bo to jest najbezpieczniejsze.

Przykładowy post:

Jaka jest stereotypowa czarownica? Każdy widzi ją inaczej.
Może mieć haczykowaty nos pokryty kurzajkami, rozczochrane włosy, podarte ubrania wykonane z czegoś, co przypomina stare worki na ziemniaki, lecz przede wszystkim - być niesamowicie uparta i zarazem potwornie charakterna, by nie powiedzieć, że zwyczajnie wredna. Może też być urocza, nosić dopasowane szaty, dbać o siebie przy pomocy najróżniejszych eliksirów, a na dokładkę - rozdawać dzieciom cukierki. Ostatecznie może być także mieszanką dwóch wcześniejszych opcji, bowiem pozory lubią mylić.
Patrząc na Amelię, nie sposób od razu stwierdzić, jaka jest dziewczyna. Rodzi się zatem pytanie, czy tak jest też w przypadku wspomnianej brunetki... Czy pozory faktycznie nie są powiązane z prawdą? A może Bones jest tak przemiła, na jaką wygląda?
Odpowiedź nie jest oczywista. Póki się jej bliżej nie pozna, nie dowie się, jaką naprawdę jest osóbką. Nawet osoby, którym zdaje się, że ją znają, nie wiedzą o niej wszystkiego. To, co pokazuje, nie zawsze jest równoznaczne z tym, co myśli i czuje, ponieważ Amelia Bones to chodząca zagadka.
Mimo że brunetka pochodzi z dobrej, pełnej miłości i sprawiedliwości rodziny, pierwsza z brzegu osoba nie mogłaby z niezmąconą pewnością siebie powiedzieć, po której stronie barykady opowiada się aurorka. Jest w niej coś takiego, co sprawia, że Amelia zdaje się być neutralna. Nie zdaje się być wielką idealistką ani materiałem na męczennika w imię dobra. Jest racjonalna, a to pozwala umieścić ją po obu stronach konfliktu.

Za każdym razem, gdy przemyka się ulicami albo teleportuje z trzaskiem, można wyobrazić ją sobie zarówno śpieszącą po jedzenie dla królika, śledzącą kogoś, jak i biorącą udział w knuciu. A tak się składa, że czarownica nieustannie gdzieś zmierza.

Tak samo było tego dnia i tylko Amelia wiedziała, gdzie właśnie szła, uważnie rozglądając się dookoła. Kolejne tajemnicze spotkanie, chociaż słowo "tajne" znacznie lepiej je określało, zostało ustalone na dzień dzisiejszy. Wyłącznie kilka minut dzieliło ją od punktu docelowego, jakim była tymczasowa siedziba Zakonu Feniksa. Dziewczyna była ostrożna, uważając, by nikt jej nie wyśledził, mimo że okolica była prawie wyludniona. Nie chciała, by ktokolwiek odkrył miejsce zgromadzenia, skoro podjęto już takie środki bezpieczeństwa i dostarczono im informacje do rąk własnych, dbając o ich natychmiastowe zniszczenie tuż po odczytaniu.

Dolny brzeg czarnej, nieco za luźnej peleryny powiewał wokół jej stóp, co chwilę zaczepiając o któryś z grubych obcasów, gdy dziewczyna szybkim krokiem przemierzała kolejne ulice. Nie było wietrznie, jednakże ciemnobrązowe włosy Amelii żyły swoim własnym życiem, falując wokół jej owalnej twarzy o gładkiej, lekko opalonej cerze i kontrastując z niezwykle niebieskimi oczami, które Bones mrużyła uważnie. To nie był zły dzień, jednak czuła się zaniepokojona.
Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Amelia Bones  Empty Re: Amelia Bones

Pią Paź 20, 2017 1:09 am

Przyjemna Karta Postaci,
czytało się ją szybko i przyjemnie. Łap ode mnie 10 dodatkowych fasolek i trzymam kciuki za Amelię w Ministerstwie! W końcu praca aurora nie należy do najłatwiejszych.
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach