Re: Świat według Szamponu Wspaniałego

Czw Sie 16, 2018 9:46 pm

Świat według Szamponu Wspaniałego - Page 2 68c2a4c820a48b9ec0c16cc9526047c4

31 października 1978 r.
Czas coś zmienić. Żonek uświadomił mi sporo rzeczy. Po pierwsze, kiedy krzyczysz nikt tego nie lubi. Po drugie, jedzenie listków przez roślinę może być urocze. Po trzecie, Charles Clark jest jeszcze bardziej PRZERAŻAJĄCY. Naprawdę. Z drugiej strony to niesamowite, że tak długo ktoś potrafi być spokojny i... i nigdy nie widziałam pogniewanego Puchona. Tak mocno na serio. A on się pogniewał i to mocno. ~~Widziałam też jego nagi tors~~. NO NIEISTOTNE. Muszę odrobić górę zadań domowych. Dobrze, że w tym roku wypadły mi Eliksiry, choć może z drugiej strony wstyd. Sama nie wiem, co mam myśleć, ale oceny dostałam naprawdę niezłe, no i warto byłoby się przyłożyć czy coś, bo to ostatni rok. A po ostatnim roku... nie wiem. Nic nie wiem, nie chcę w sumie o tym myśleć. Nie chcę decydować o swojej przyszłości. Dzisiaj w ogóle Halloween. Ciekawe co się wydarzy? Aaa jest tak wcześnie!
ZROBIĆ COŚ ZWIĄZANEGO Z HALLOWEEN I UNIKAĆ CHARLESA I PRZEPROSIĆ AMELIĘ!