Go down
Mistrz Labiryntu
Mistrz Gry
Mistrz Labiryntu

Mieszkanie Nailaha  Empty Mieszkanie Nailaha

Czw Wrz 22, 2016 11:29 pm
Mieszkanie Nailaha  33122pv
Mieszkanie Nailaha  O879eg
Mieszkanie Nailaha  16jj6kp
Mieszkanie Nailaha  2zdp06p

Z zewnątrz?
Stary blok, któremu daleko do nazwania go "zamieszkałym", a jednak zamieszkały jest - przez same recydywy, które nie boją się obić komuś na dzień dobry mordy, żeby nie wpadł na pomysł włamywania się i okradania pokoju. Wszystko ma tu szary, wyblakły kolor, farba dawno zapomniała, jak wyglądała tuż po nałożeniu i nikt też nie wpadał na pomysł, by porządkować sterty gruzu, czy zamieść śmieci walające się pod nogami... Mieszkanie Nailaha  JL3bAz7

Wewnątrz?
Zapyziałe korytarze, które często śmierdzą rzygowinami, moczem i wódą albo starymi, dobrymi jabolami - tutaj jeszcze nawet widać farbę na obdrapanych, opatrzonych różnymi napisami ścianach... jak i podejrzanych barw plamy, z których większość nikt nie chciałby wiedzieć, skąd pochodzą.

Mieszkanie?
Jednopokojowe... jeśli nie liczyć maleńkiej łazienki z prysznicem, umywalką i toaletką. Wchodzi się do wyłożonej paroma kafelkami kuchni, która składa się z niepodłączonej lodówki, niedziałającej kuchenki gazowej, zlewu i jednej szafki na krzyż ustawionej najbliżej drzwi - drzwi zaś znajdują się w samym rogu pomieszczenia po prawej. Naprzeciwko lodówki i kuchenki stoi blat - chyba miał imitować barek, no cóż... - oddzielał jednocześnie kuchnię od drugiej części niewielkiego mieszkanka - czyli od... salono-sypialni, do której można się przecisnąć przejściem tuż po lewej, gdzie na ścianie tuż przy drzwiach znajdował się wieszak na płaszcze. Okno znajdujące się w centralnej części pokoju zasłaniają ciężka, czarne kotary, dodatkowo szyby zalepione są kartonem, nie przepuszczając żadnego grama światła - i pod nim stoi biurko. W lewym rogu pokoju, na tej samej ścianie, na której są drzwi wyjściowe, są też drzwi do wspomnianej łazienki. Po prawej rozłożona została dość spora mata, na której walają się dwa koce i poduszka, a przy ścianie stoi wielkim półtorej metrowy, szary pseudo-miś imieniem Szary Glut, zaś w prawym rogu stoi niewielka komoda - a na tej komodzie leży jedna, niewielka, ludzka czaszka z kokardką położoną przy niej i tuż obok stoją trzy świece.
Na ścianach i suficie widać ciemniejsze plamy, jakby już kilkakrotnie było to miejsce zalewane przez kochanych sąsiadów, farba jest popękana, w niektórych miejscach popękała i nawet odpadła, a wszystko zazwyczaj zakryte różnymi rysunkami i tekstami własnoręcznie tworzonymi, które to się pojawiają, to znikają zgodnie z widzi-mi-się właściciela - ot, takie tam... przyjemne miejsce.
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach