Strona 2 z 32 • 1, 2, 3 ... 17 ... 32
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Sob Paź 04, 2014 9:28 pm
[22:27:15] @ Sahir Nailah : Beton jest wyborny!
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Nie Paź 12, 2014 6:37 pm
[19:27:48] Frank Longbottom : LAMOROŻE są przesłoddzisie
[19:28:11] @ Sahir Nailah : lamorożce to sens życia
[19:28:19] @ Sahir Nailah :: hoduje własne stadko
[19:28:26] @ Sahir Nailah : mogę ci odpalić jedneog, jak chcesz?
[19:29:02] Frank Longbottom : CHCĘ ALE CZY ONE NIE SĄ GROŹNE DLA ŚWINEK MORSKICH
[19:29:10]Frank Longbottom : albo lepiej:
[19:29:13] @ Sahir Nailah : NIE
[19:29:17] @ Sahir Nailah : na pewno się z nimi dogadają
[19:29:22] Frank Longbottom : CZY ŚWINKI MORSKIE NIE GROŻĄ LAMOROŻCOM
[19:29:25] @ Sahir Nailah : one się ze wszelakim stworzeniem dogadują
[19:29:32] Frank Longbottom : bo moje świnie ostatnio pogryzły kota
[19:29:53] Frank Longbottom : serio
[19:29:57] Frank Longbottom : teraz ma traume
- Erin Potter
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Nie Paź 19, 2014 10:45 pm
[23:43:28] @ Caroline Rockers : Chłopców też lubi
[23:43:41] @ Caroline Rockers : zwłaszcza chłopców, którzy uprawiają seks z innymi chłopcami.
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Pon Paź 20, 2014 7:54 pm
Złoty cycat z posta. Zasługuje na to.
Zordon Reid napisał:
- Czy znasz może właściciela tej oto cebuli? - Wystawił przed siebie rękę, a dokładniej puchatą rękawicę imitującą borsucze pazurki. Na niej tkwiła ugryziona w jednym miejscu, zeschnięta do połowy cebula. Warto zauważyć również, że miała włoski. Cebule z włoskami od razu wydają się przyjaźniejsze, bo wyglądają jak takie małe laleczki pacynki. Znaczy ta nie do końca wyglądała. Bo była ugryziona.
- April Ryan
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Wto Paź 21, 2014 8:32 pm
[21:32:06] @ Caroline Rockers : Pukanie takie fajne
- Avenity M. Underhill
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Wto Paź 21, 2014 9:23 pm
[22:21:08] Kim Miracle : A Franki poszedł walić XD
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Sro Paź 22, 2014 5:22 pm
Przypadeg? Nie sądzem. Kim ciągle o waleniu. 8D[18:20:19] Kim Miracle : Wali posta
- Erin Potter
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Wto Lis 04, 2014 8:20 pm
Draco Brown: Jesteś siostrą Jamesa?
Erin Potter: Tag
Draco Brown: A wiesz co to oznacza?
Erin Potter: Nie? XD
Draco Brown: Że stanowisz mojego wroga numer jeden . xD
Erin Potter:
Erin Potter: Tag
Draco Brown: A wiesz co to oznacza?
Erin Potter: Nie? XD
Draco Brown: Że stanowisz mojego wroga numer jeden . xD
Erin Potter:
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Czw Lis 06, 2014 7:54 pm
[19:49:14] Zack Raven : Kto chce usłyszeć żart?
[19:49:29] @ Caroline Rockers : Dajesz
[19:49:53] Zack Raven : Gdzie jest najwięcej żył?
[19:50:16] @ Caroline Rockers : ?
[19:50:24] Zack Raven : Na cmentarzu. "Żył [...]", "żyła [...]"..
[19:50:47] Zack Raven : SUCHAR DNIA ML!
[19:50:50] Zack Raven : Very Happy
[19:52:09] @ Caroline Rockers : FACEPALM.
- Mistrz Gry
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Nie Lis 09, 2014 8:31 pm
[20:30:11] Lord Voldemort : Dokładnie, a później "Te twoje Aquamenti było doskonałe. Jestem cała mokra od tego"
- Erin Potter
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Pon Lis 10, 2014 10:57 pm
Cały post. Bo tak.
<3
<3
Zordon Reid napisał:- Spoko, spoko żarcik, serio Kim - rzucił nadal zdenerwowany, ale i tak sprawdził ten ogon i skrzydła. BO WIADOMO? Nic nigdy nie wiadomo. Zordon byłby w stanie rzucić takie zaklęcia, więc inni pewnie też. Na przykład taka Kim. A nie, Kim by mu tego nie zrobiła. Jak potrafiła znieść jego oddech to normalnie... Bardziej zajebistej osoby chyba nie ma na świecie. - A to co się przewracasz? - zapytał zdając sobie sprawę z pozycji Kim. - Chyba nie piłaś tamtego ponczu przyniesionego przez Ślizgonów? Przecież wiesz, by nie tykać niczego przyniesionego przez Ślizgonów! KIM!
Poprawił swoją grzywkę próbując się uspokoić. Kilka głębokich wdechów.
- Daj mi kopa na szczęście, kotek, bo idę. IDĘ - stwierdził stanowczo i wystawił tyłek. Odrobina szczęścia zawsze się przyda.
A potem ruszył tanecznym krokiem w stronę kanapy, gdzie siedziała Sharon. Właściwie to zupełnie nie miał pojęcia co chce zrobić, a tym bardziej co POWIEDZIEĆ. Ej, a Zordon nigdy nie miał problemów z mówieniem. NIGDY. Nawet kiedy osa ugryzła go w usta i mu spuchły, ale i tak poszedł na koncert talentów. I zaśpiewał na pierwszą nagrodę! Wprawdzie sędziowie uznali ze beatboxuje, ale liczyła się wygrana!
Dobra, do dzieła.
- Czy myślisz, że ministerstwo magii przyczepi się do mnie, jeśli nielegalnie podaruję Ci komplement? - zapytał Sharon siadając na oparciu kanapy, na której dziewczyna siedziała. - Ohoho, wpadło ci coś do oka, bo wydaje mi się, że do mnie mrugnęłaś - dodał jeszcze mrugając również.
- Erin Potter
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Wto Lis 11, 2014 10:21 am
Zordon, again napisał:- Mógłbym bym być twoim skrzatem domowym - zwierzył się jej nadal nie przerywając kontaktu wzrokowego. Bardzo intensywnego kontaktu wzrokowego. - Będę robić, co tylko chcesz i nie muszę mieć żadnych ubrań - dodał jeszcze, bo jednak nie było tak żeby Zordon kiedykolwiek czegokolwiek się wstydził. Denerwował owszem, ale nie wstydził.
<3 <3 <3 <3 <3 <3
- Caroline Rockers
Re: Złote "cycaty" Magicznej Kołysanki
Czw Lis 13, 2014 4:46 pm
[16:45:01] Giotto Nero : Ja nic nie wiem. Jedyny dramat to będzie jak swoje posty im pokażesz. Więcej nic nie powiem.
Strona 2 z 32 • 1, 2, 3 ... 17 ... 32
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|