Go down
Mistrz Labiryntu
Mistrz Gry
Mistrz Labiryntu

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Dormitorium dziewcząt z V roku

Pon Wrz 02, 2013 1:03 pm
Dormitorium dziewcząt
W dormitorium znajduje się:
- pięć łózek z baldachimem,
- pięć dużych, dębowych szaf,
- pięć średnich komód,
- łazienka.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 7:09 pm
Weszła cicho do dormitorium, zostawiając drzwi otwarte dla Sharllote. Pierwsze, co zrobiła, to rzuciła na łóżko książkę i wyciągnęła z kieszeni magiczny smakołyk dla swej kotki, który po chwili jej podała. Następnie zdjęła płaszcz i szalik i powiesiła je w swojej szafie. Potem podbiegła do lustra, by stwierdzić, że wszystko jest w porządku, po czym usiadła na jeden z foteli, a kotka wskoczyła na jej kolana.
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 7:29 pm
Gdy weszła do pokoju, została prawie zaatakowana przez swojego kota. Rzucił jej się do nóg, łasząc się i miaucząc na przywitanie. Podniosła Secta, który rozkładał jej się na rękach jak na łóżku, a ze względu na swoje rozmiary, nie był za lekki. Położyła go szybko na łóżku, coby przez te wygibasy jej nie spadł, co prawda kot zawsze ląduje na cztery łapy, ale nie chciała sprawdzać czy to prawda. Następnie usiadła obok Secta i zdjęła torbę, kładąc ją przy łóżku. Również zdjęła płaszcz, po czym wyjęła z jego kieszeni kilka przysmaków kota, które następnie mu dała.
- Ładny kot. - powiedziała z uśmiechem do Carrie.
W towarzystwie Secta poczuła się raźniej. Jako, że była to mieszanka kota domowego i serwala, nie obawiała się zbytnio o swoje bezpieczeństwo przy nim.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 7:46 pm
-Dziękuję. Twój też ładny.-powiedziała całkiem szczerze.
Zastanowiła się, o czym mogłyby rozmawiać. Bo za wiele tematów do rozmowy taka nieśmiała dziewczyna nie mogła mieć.
-Ogólnie to chyba za dużo z nikim nie rozmawiasz?
Te słowa wypowiedziała cicho i powoli.
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 8:01 pm
Uśmiechnęła się i spojrzała na Secta, gdy dziewczyna pochwaliła jej kota. W sumie, to tego typu koty są dość rzadkie, ale też kto chciałby mieć kota wielkości małego psa? Słysząc jej następne słowa, skinęła lekko głową.
- Tak. - przyznała, uważając, że i tak to widać.
Może niekoniecznie była nieśmiała, tylko nie potrafiła odzywać się do ludzi i pragnęła być pozostawiona samej sobie, choć czasem pragnie towarzystwa ludzi, może warto by to zacząć zmieniać?
- W sumie ... to chyba poproszę cię o pomoc. - powiedziała, zerkając na nią. - Chciałabym być ... bardziej otwarta, na nowe znajomości.
Mówiła dość cicho, lecz na tyle głośno, że dało się ją usłyszeć. Bardziej obawiała się zranienia przez innych, dlatego zupełnie ich odtrącała.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 8:12 pm
Jej twarz nieco się wydłużyła, gdy Sharllote poprosiła ją o pomoc. To mogło być naprawdę trudnym wyzwaniem. Nigdy nie uczyła nikogo być bardziej odważnym. Bo być bardziej otwartym na znajomości to być bardziej odważnym.
-To będzie trudne, ale... postaram ci się pomóc.
Pomyślała, co mogłaby robić, by pomóc dziewczynie.
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 8:33 pm
Spojrzała na nią, nie wiedząc czy dobrze zrobiła. Pomyślała, że dobrze by było, gdyby dziewczyna znała powód, dlaczego nie chce z nikim rozmawiać, dlatego westchnęła i powiedziała.
- W sumie ... To nie chciałam z nikim rozmawiać, bo obawiałam się, że ludzie mnie odtrącą, nim dobrze poznają. - powiedziała starając się patrzeć na dziewczynę.
Odetchnęła z ulgą, gdy w końcu to powiedziała. W sumie te kilka słów tkwiło w niej od paru lat. A przynajmniej kilkunastu miesięcy.
- Czemu jesteś tak chętna do rozmów z innymi? - spytała, chcąc się dowiedzieć, by móc się zmienić.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 8:47 pm
Kiwnęła głową ze zrozumieniem. To było normalne. Sama przed pierwszym w życiu wyjazdem do Hogwartu miała takie obawy. Ale rodzice i brat nauczyli ją być pewną siebie.
-Zawsze myślę pozytywnie i mówię sobie w duchu, że ten człowiek, do którego mam za chwilę mówić, wygląda całkiem miło i że rozmowa z nim może się skończyć dobrze. Nie zawsze tak jest, ale oczywiście... trzeba wszystkiego w życiu próbować. W rozmowie ze Ślizgonami pociesza mnie fakt, że uważają mnie równą sobie... no wiesz, ze względu na krew i rodowód.
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 8:54 pm
Skinęła jej głową, że rozumie, póki nie doszła do Ślizgonów. Schowała twarz w dłoniach, jakby chcąc się ukryć.
- Tylko, że każda odbyta przeze mnie rozmowa nie skończyła się dobrze. Jedynie to z matką mogę szczerze porozmawiać. - powiedziała nie odsłaniając twarzy.
Kiedy pomyślała o krwi, to już w ogóle. Chciała zapaść się pod ziemię.
- Nie dość, że jestem półkrwi, to jeszcze mam ojca idiotę. - powiedziała, jednak solidnie powstrzymując łzy, które sygnalizowały, że nie powinna tego mówić.
No niestety, jej ojciec nie dość, że był mugolem, to jeszcze nadużywającym alkohol dupkiem.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 9:05 pm
Trochę przeczuwała, że tak będzie, w końcu znała większość nazwisk czystokrwistych, a Grisser do nich na pewno nie należało. Westchnęła ciężko i po chwili rzekła:
-Wybacz, jeżeli cię tym skrzywdziłam. Ale Ślizgoni są naprawdę wredni i trudno im dogodzić. Trzy czwarte społeczności hogwarckiej ich co najmniej nie lubi.
Przerwała na chwilę, myśląc o czymś intensywnie.
-Mam pomysł. Mogę zmienić swój wygląd tak, bym przypominała twoją matkę, i możemy zawsze tu przychodzić tylko we dwie, żebyś ze mną rozmawiała jak z mamą. Dzięki metamorfomagii nie trzeba mieć dobrej wyobraźni.-Ostatnie zdanie powiedziała półgłosem. Wolała się tym nie chwalić.
-Może uznasz to za głupie...?
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 9:33 pm
Słysząc słowa otuchy kompanki, odsłoniła twarz i odetchnęła głęboko.
- Czyli, to u nich normalne być wrednymi? - spytała, by wiedzieć na przyszłość, z kim się nie zadawać.
Co prawda przebywała już od dawna w Hogwarcie, ale nie rozmawiała z nikim,dlatego nie wie, kto jak się zachowuje. Usłyszawszy jej słowa, wstała gwałtownie i rękami dając znak, że się nie zgadza.
- Nie, nie, proszę, tylko nie to. - powiedziała prawie z przerażeniem.
Ostatni raz kiedy widziała matkę, to nie mogła prawie się ruszyć, a sam jej widok doprowadza ją do łez, dlatego tak zareagowała. Po chwili uświadomiła sobie, że reakcja była tak szybka, że nie zastanawiała się nad jej konsekwencjami. Wypowiedź była dynamiczna i spontaniczna, czego nie zdarzało jej się robić. Może to właśnie ze względu na matkę?
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 9:38 pm
-Oczywiście-powiedziała zdumiona Carrie. Widząc reakcję dziewczyny na jej propozycję, skinęła głową.
-Skoro nie chcesz, to nie, oczywiście. A... nie masz naprawdę jakiejś innej osoby do szczerej rozmowy?
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 9:52 pm
Dziewczynie zrobiło się przykro, że tak ją potraktowała, dlatego zbliżyła się do niej.
- Przepraszam, po prostu mam bardzo złe wspomnienia z nią. - powiedziała z lekkim uśmiechem.
Wspomnienia były smutne, lecz złe także. Jej matka nigdy się nie uśmiechała, gdy był przy niej ojciec Shar, chyba, że im na to pozwolił. Kiedyś Sharllote była wybuchową i energiczną dziewczyną. Trudno uwierzyć prawda? To przez chorobę matki i narastające pijactwo ojca się przyczyniło do zmiany jej charakteru, lecz najwidoczniej coś jeszcze w niej tkwi. Przyczynili się do tego także ludzie z miasteczka, w którym spędziła pierwsze lata swojego życia, do tego przeprowadzka. Wszystko to ją zmieniło.
Kiedy dziewczyna wspomniała o kimś innym, dziewczyna zaprzeczyła, kręcąc głową.
- Nie. - dodała do tego.
Carrie Macmillan
Oczekujący
Carrie Macmillan

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 9:57 pm
Pokiwała głową i westchnęła dużo. Dlaczego tak się dzieje, że przez głupie zachowanie innych ludzi i ich słowa dana osoba zmienia się? Jeszcze to zależy od tego, jak dana osoba na co reaguje i jak na nią inni ludzie oddziałują.
-Chciałabyś iść do pokoju wspólnego Puchonów? Mogłabyś się trochę zaklimatyzować, a przy okazji odwiedzę mojego brata. Ale jeśli nie chcesz, to naprawdę nie musimy.
Sharllote Grisser
Martwy †
Sharllote Grisser

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Sro Lis 12, 2014 10:09 pm
Słysząc jej słowa, w środku od razu spanikowała, co przechyliło szalę.
- Jak chcesz to możesz iść, ja i tak muszę zrobić parę rzeczy. - powiedziała z lekkim uśmiechem, starając się wyglądać naturalnie.
Duża grupka ludzi w jednym miejscu, wręcz wymarzone miejsce dla Shar, wręcz cudowne. ( czytaj ze sarkazmem ). Usiadła na łóżku z powrotem, po czym wzięła torbę i zaczęła czegoś w niej szukać. Po czym odłożyła ją na chwilę i zerknęła na Carrie.
- Nie chcę cię tu trzymać, a skoro masz tam spotkać brata to idź. - powiedziała naprawdę szczerze.
Jeśli chodzi o rodzinę, zawsze stawiała ją na pierwszym miejscu, prócz oczywiście ojca.
Sponsored content

Dormitorium dziewcząt z V roku Empty Re: Dormitorium dziewcząt z V roku

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach